larry92

Sorry za mały offtop, ale skoro zaczęła się już dyskusja o laserach, to sam mam pytanie. Jest tu ktoś, kto miał okazję realnie porównać Adaptive LED z F15 i G05? Te brzydkie kierunki jeszcze jakoś przeżyję, ale gorszej jakości wycinania innych aut czy doświetlania zakrętów już niekoniecznie, a fakt, że świeci tam tylko jedna soczewka sprawia, że nieco się tego obawiam... Miałem brać lasery, żeby mieć pewność, że nie będzie gorzej, ale skoro z listy wyposażenia mojego przyszłego auta prawdopodobnie wypadnie pneumatyka, to zacząłem się zastanawiać czy nie powyrzucać z konfigu jeszcze kilku opcji, które dobrałem bardziej z próżności i lasery są jedną z nich.

O to to, Sport mega mnie irytuje niepotrzebnym przeciąganiem biegów nawet jak jadę spokojnie i ani w poprzednim F10, ani w aktualnym F15 w zasadzie nigdy go nie używam przy normalnej jeździe i cały czas jadę na Comforcie. I na tymże Comforcie F15 robię łuki przy prędkościach takich, że G05 na Adaptive (który rzekomo powinien w jakiś sposób dostosowywać się do stylu jazdy) pewnie leżałbym już na dachu. Trzeba będzie sprawdzić adaptacyjne M i ew. poszukać demówki z pneumatyką i konwencjonalnym napędem, może bez nadwagi będzie lepiej... Boli, że w X5 nie da się połączyć pneumatyki z aktywnymi stabilizatorami, to pewnie załatwiłoby sprawę. No to chyba nie używacie ustawień w sport individual. Wystarczy wybrać zawieszenie sport a resztę możecie sobie zostawić na comfort. Adaptive działa tylko i wyłącznie poprawnie przy włączonej nawigacji. Inaczej macie zwykły comfort. Poza tym albo chcesz ostro wchodzić w zakręty albo wygodnie wozić żonę. Tak, nie używam, bo w F15 nie mam adaptacyjnych amorów i to nic by nie zmieniło :) Odnośnie samego trybu Adaptive to na zagranicznych forach twierdzą trochę co innego - z nawigacją działa najlepiej, ale i bez niej ponoć daje radę, a ja swoim stylem jazdy zdecydowanie dałem samochodowi do zrozumienia, że warto byłoby się usztywnić. Mimo wszystko byłem na tyle podpalony na pneumatykę, że wypróbuję wspomnianą przez Ciebie opcję jak znajdę jakieś demo z pneumatyką niebędące hybrydą - w razie czego przynajmniej będę pewny, że nic mnie nie ominęło. Ciekawe jak pneumatyka w trybie Sport wypadnie w porównaniu do adaptacyjnego M w trybie Comfort.

O to to, Sport mega mnie irytuje niepotrzebnym przeciąganiem biegów nawet jak jadę spokojnie i ani w poprzednim F10, ani w aktualnym F15 w zasadzie nigdy go nie używam przy normalnej jeździe i cały czas jadę na Comforcie. I na tymże Comforcie F15 robię łuki przy prędkościach takich, że G05 na Adaptive (który rzekomo powinien w jakiś sposób dostosowywać się do stylu jazdy) pewnie leżałbym już na dachu. Trzeba będzie sprawdzić adaptacyjne M i ew. poszukać demówki z pneumatyką i konwencjonalnym napędem, może bez nadwagi będzie lepiej... Boli, że w X5 nie da się połączyć pneumatyki z aktywnymi stabilizatorami, to pewnie załatwiłoby sprawę.

Pozwolę sobie odkopać temat. Byłem mega podpalony na pneumatykę, ale po dzisiejszej jeździe 45eX wiem już, że temat raczej nie wchodzi w grę. W trybie Adaptive pewność prowadzenia na szybkich łukach jest kilka klas niżej niż w mojej F15 na standardowym zawiasie, a w F15 mam 18-calowe balony… Zysk w komforcie oczywiście jest, ale uważam, że znacznie mniejszy niż strata w prowadzeniu. Dam jeszcze szansę pneumatyce - poszukam jakiegoś demo z innym silnikiem, bo jednak hybryda to dodatkowe ponad 200 kg i pogorszony rozkład mas, ale póki co jestem mocno na nie.

Cenowo to na pewno inna liga :twisted: Z jednej strony stać, z drugiej biorąc pod uwagę żałosne rabaty w Porsche przy moim konfigu wyjdzie circa 50% drożej, a nie chce mi się wierzyć, że jest o 50% lepszym samochodem - na dzień dobry wkurza mnie brak łamanych oparć nawet w najdroższych fotelach i brak miejsca, żeby odłożyć telefon, M50i ma też nieznacznie lepsze osiągi przy znacznie niższej cenie. Muszę się tym wszystkim po prostu przejechać i ocenić, bo na razie rozważam to na bazie wikiwiedzy. Równie dobrze może okazać się, że zwyczajnie nie wykorzystam różnicy w osiągach pomiędzy 40dX a M50i czy Cayenne GTS - w sumie jest to wielce prawdopodobne, skoro przesiadam się z 25dX, które uważam za w zupełności wystarczające do normalnej jazdy, a jednak przeskok w osiągach z 25dX na 40dX będzie znacznie większy niż przeskok z 40dX na M50i czy GTSa. Jak M50i jednak urwie mi tyłek, to chyba po prostu poszukam wypożyczalni dysponującej takim samochodem i sprawdzę osobiście czy dam radę zrobić swoją trasę na jednym baku.

Dzięki za odpowiedzi, Koledzy. W takim razie trzeba będzie pozostać przy 40dX albo sięgnąć znacznie głębiej do kieszeni i szarpnąć się na Cayenne GTS - z 90-litrowym bakiem i CoD pewnie dałoby radę.

Koledzy użytkujący już swoje V8 - jak wygląda spalanie przy 160 na tempomacie? W tym roku chcę zamówić nowe auto i planowałem wziąć 40dX, ale doszedłem do wniosku, że przy moim konfigu różnica w cenie pomiędzy dieslem a M50iX jest już na tyle niewielka, że uznałem, że może warto byłoby skosztować V8 póki jeszcze nie są zakazane. Koszty paliwa jako takie mnie nie przerażają, te 20+ litrów po mieście mnie nie zrujnuje, ale pozostaje jeszcze kwestia zasięgu - dobre 70-80% moich przebiegów to jedna, konkretna trasa o długości niespełna 500 km i jeśli M50i nie będę w stanie jej zrobić z sensowną prędkością bez martwienia się czy dojadę na jednym baku, to od razu będę wiedział, że ten temat trzeba będzie sobie odpuścić. Z góry wielkie dzięki za informacje.

Widzę, że w tym wątku mamy sporo posiadaczy 40dX - mierzył ktoś z Was czas 0-200? Jakie spalanie pokazuje komputer przy 150 na tempomacie? W Sieci mega ciężko o jakieś info od użytkowników G05 z tym motorem, a przy następnej zmianie auta pewnie będę w niego celował i chętnie dowiem się czegoś więcej. Dzięki z góry!

Zachar niestety sprawdza tylko do 140 km/h, więc jego test raczej za wiele nie wniósłby dla mnie do sprawy. Może gościu z kanału guitigefilmpjes się tym zajmie - jak na razie najbardziej zbliżony model, jaki testował to 320i B48 RWD i wyniki spalania były naprawdę zachęcające.

Ja akurat jeżdżę głównie Wrocław - Warszawa i to wieczorami, gdzie niejednokrotnie zdarzało mi się przejechać cały odcinek z Wrocławia do węzła Łódź Południe bez wyłączania tempomatu, stąd dla mnie wyniki z jazdy ze stałą prędkością na tempomacie będą znacznie bardziej miarodajne niż średnia z ciągłego przyspieszania i zwalniania w jakimś przedziale nie wiedząc nawet jaki był w tej trasie udział danej prędkości. Mam nadzieję, że jednak znajdzie się ktoś, kto podzieli się takimi informacjami :)

Na początku chciałbym się przywitać, bo to mój pierwszy post na tym forum :) Powoli chciałbym wymienić swoją "babcię" na coś nowszego i myślę nad 530i xDrive. 80% moich przebiegów to autostrady i eSki i czy w związku z tym ktoś z obecnych tu posiadaczy mógłby sprawdzić jakie wyniki spalania wskazuje komputer przy 150 i 160 na tempomacie? Kilku z Was pisało o spalaniu przy prędkościach rzędu 140-160, ale przedział to jednak nie to samo, co wynik np. z 10 km z konkretną prędkością na tempomacie. Z góry dzięki za pomoc :)