Ponta

Kupisz kolejny silnik i to samo może być. Ja nie czytałem tematu od początku, ale katy to już w oleju zapewne masz.

Sprzedaj to w cholerę. Utopiłeś 10k czy tam ile ale miej spokój.

Lampy EU?

Zawieszenie adaptacyjne też ma 😁

Możesz, zawieszenie nie ma nic do rzeczy i opcjonalne koła można zamawiać w zależności od widzimisię właściciela.

Podłącz kompa.

Piękne wnętrze, opcja wręcz top. Cena wysoka nie wysoka, z tym pewnie się lepiej orientujesz, to ostatni wypust. Przykładowo X3 z tego okresu i tak jest troszkę droższa. Tendencja ceny przy touringach widzę jest spadkowa, bo każdy się na SUVy rzuca. Byleby był w dobrej kondycji blacharskiej, mechanikę i kosmetykę zapewne ogarniesz tiptop 😉 Znalazłem dwa modele na otomoto z R6 dieslem i małym przebiegiem, a trzecia biała stoi w Inchcape Park za 105k zł przebieg 120k km. Nie wiem czy w ogóle rozpatrujesz R6.

Skręć koła i zobacz ile masz miejsca w nadkolu. Tył przyjmie.

Ktoś użył nie tej szpilki. Teraz gwint pewnie nie pasuje pod normalną, standardową dla BMW.

Maska krzywo spasowana. Wiadomo spryskiwacze dorobione. Ten silnik chodzi jak diesel, jest problematyczny i pali tyle co R6 a kompletnie nie jedzie.

Tak, trzeba to zrobić.

Pokaż te felgi. Prawa śruba to OE BMW do starszych generacji, lewa jakiś wynalazek.

Na 8,5 ma być 255.

Demontujesz osłony słupków A B C. Daszki „Klamki" w podsufitce plastik między słonecznikami. Instrukcja zakłada też demontaż lusterka wstecznego.

Masz fotele komfortowe. Usiądź oprzyj się i „owiń głowę" przednią częścią zagłówka. Ta „poduszka" ma się „złamać".