Skocz do zawartości

koonrad_krk

Zarejestrowani
  • Postów

    6
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Informacje osobiste

  • Moje BMW
    e83 2.0i 2007

Osiągnięcia koonrad_krk

Nowicjusz

Nowicjusz (1/14)

0

Reputacja

  1. podasz podstawę prawną ? byłem świadkiem zdarzenia gdzie poszkodowany płakał że mu chłodnice rozwaliło bo ten z przodu haka nie odpiął, policjant nawet nie podjął tematu
  2. też przenosiłem aku, na podszybie przewód [+] w bagażniku zaizolowałem, wsadziłem do puszki elektrycznej i został w całości przewód masowy został wykorzystany do podłączenia aku pod maską trzeba było dokupić przewód [+] pod maskę, mechanik dobrał coś ze szrotu z BMW podstawka aku z bagażnika została wmontowana na podszybie, z całym mocowaniem kupiłem mniejszy aku o ok 5cm (chyba mam 60Ah) butla prawie nie wystaje z pod zderzaka, wchodzi 40L gazu z haczykiem (max jakieś 44-45L)
  3. rozcinałeś obudowę lampy ? znalazłem filmik z naprawą LEDów w tylnej lampie, ale metoda nieco rzeźnicza :wink: pewnie inna opcja to rozklejanie i ew ryzyko utraty szczelności :?: niestety u mnie też nie świeci led i szukam rozwiązania, zakup używki wydaje się ryzykowny bo nie ma gwarancji że nie spali się za miesiąc
  4. mam hak i butlę pod autem, miejsca nie brakło bo hak jest chyba wyżej niż butla hak oryginał, butla była montowana później a co do modułu, to oczywiście że można rzeźbić bez, sam tak miałem w poprzednim aucie tyle że moduł ma te zalety i których można poczytać w necie oprócz czujników cofania są jeszcze kwestie kontroli trakcji, obciążenia instalacji auta itd
  5. to tak w temacie X3 na rolkach https://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=86&t=334737#p2444377 jak widać z dwóch rolek wyjeżdża bez problemów
  6. Witam u mnie jest oryginał, hak ma swoje miejsce w bagażniku - specjalna wytłoczka, zderzak ma odpinaną "klapkę" jak będziesz zakładał to popatrz jak jest ze zderzakiem czy/ile trzeba podcinać w poprzednim aucie kupiłem używany oryginał, przyszedł z nową kulą - farba była na kuli montowałem sam, potem na SKP (co ciekawe naklejka była tak że prawie jej nie dało się odczytać) używany oryginał wypinany kosztował tyle co zwykły nowy co do samego ciągania, na pewno auto dostaje w kość, ale w końcu producent homologuje masę przyczepy którą można ciągnąć a np w automatach trzeba dołożyć dodatkową chłodnicę oleju
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.