Wybaczcie kamyk do tematu i może margines. Trochę się aut z chipem miało. Chciałem już odejść od tej drogi, ale na drodze życia trochę przymusowo stanęło x3 F25. Musiałem wziąć rodzinnie poleasing. Może nie powerbox i nie G01 ale 2.0d w F25 (184KM) w silniku po programie wychodzi mi powtarzalne 8,1-8,2 s. Wcześniej nie mierzyłem. Ale było ciężko na serii i szok na hamowni. Dodam że mam wrażenie, że te silniki w bmw odwrotnie do np audi nie mają bonusa ale raczej kastrację. A tu jeszcze argument może że babka jeździła, ale ta wiem ma ciężką nogę i... może zamuliła czy nie? ale.. Silnik przed programem miał 120 tyś nalatane i nie trzymał mocy. Zamiast 184 KM wyszło na hamowni Vtech miał 165 KM. Po programie ok 210KM. i zobaczone na liczniku 220 Vmax i 8.1 0-100 komórką mierzone. Porównanie do X4 2017 2.0d seria i też w rodzinie. Słabiej to x4 jedzie 0-100 i Vmax. 200 na blacie i właściwie jakoś koniec. Do X3 po programie mocno czegoś w tym X4 brakuje. A przecież buda inna niższa i wgl. Nowocześniej, ciszej, ale jaj nie urywa, bo przesiadce do x3 w x3 lepiej jeśli chodzi o wrażenia z jazdy. Oczywiście X4 nowszy więc diesel ciszej, i auto nie trzeszczy. Nie wiem jak G01 ale coś w silniku warto robić w tym temacie. Nawet w dieslu. Bo przy tej budzie i ciężarze wrażenia przeciętne jakoś. Wiadomo. SUV, mały diesel, ale watro pomyśleć. Program mam 3 lata 200 tyś już na blacie, 70 tyś po programie i nic się nie dzieje.