OBOLUK

Kilka dni temu miałem problem z zamknięciem elektrycznej szyby z którym defacto poradziłem sobie. Zamknąłem ją, nasmarowałem co ruchome w mechanizmie, ślizgi, szynę i na chwilę obecną działa bez zarzutów. Szukałem jednak przyczyny i jeśli możliwe, chciałbym się tym zająć, zanim całkowicie złożę auto. Na nicie oznaczonym na zdjęciu poniżej są lekkie luzy tj. te ramię/wspornik ma lekkie luzy przez to, który powoduje też to, że gdy zostało 6-8cm do całkowitego zamknięcia, mechanizm w obrębie tego nita jest wypychany kilka milimetrów. Sprawdzałem z drugiej strony i tam ten element jest sztywniutki i nic takiego nie występuje. Sprawdzałem też realoem ale z tego co widzę, jeśli już to całe ramię trzeba wymieniać, bynajmniej wg. BMW. Miał ktoś styczność z podobną rzeczą i czy jest możliwość wymiany tylko tego elementu (nita)? Jeśli tak to co to za rodzaj?

Jak inne firmy tak uważają to niech dadzą Ci na to 100% gwarancję albo 0 kosztów i jedź do nich i to popraw, a potem do poprzedniego o zwrot za chujową robotę. Sam chętnie pojadę poprawić swoją tylną szybę, choć tragedii nie ma. Dwa razy miałem oklejane jak już wspomniałem i w obu przypadkach na kropkach jest lekka lipa. Inne samochody, które okleja ten człowiek, który mi to wykonywał wychodzą dobrze i widziałem jego robotę jak wykonuje na własne oczy bo znam się z nim także lipy nie odwala, certyfikaty, inwestuje w swoją jednoosobową firmę i dobrze prosperuje. Nie tylko oklejaniem samochodów się zajmuje. Tym bardziej, że za drugim razem siedziałem z nim w warsztacie, on poprawiał, ja przyglądałem się i wyszło tak samo jak za pierwszym razem. Po kilku dniach jak wyschło to puściło lekko na kropach i tam gdzie kropki okleina zrobiła się wyblakła czarna. Mogę foty porobić jak to wygląda ale u mnie inna maszyna, E36 Coupe.

Strasznie to wygląda kolego. Ja bym to zrywał od razu. Poczekaj jednak jeszcze kilka dni aż się ułoży i podeschnie troszeczkę. Może się zmienić ale jak to tak wygląda to na cuda bym nie liczył. Jak już zauważyłeś to wiele osób boryka się z tym problemem i nie istnieje nic co zapobiegnie temu a jeśli już to i tak cudów nie będzie. Chcesz mieć przyciemnione to jedynie wymiana szyby na ori przyciemnioną albo udajesz się ze swoją i do pieca i Ci ja wygrzeją i wtedy masz przyciemnione jak fabryka. Planuje taki zabieg wykonać ze swoją przednią i bocznymi z przodu.

Kolego, może nakierujesz nas jak ją wymienić? U mnie w mojej kupetce naliczyłem 3 takie spalone żaróweczki w tunelu, między innymi w zapalniczce, a ASO życzy sobie na PLN około 60-70PLN za sztukę. Absurd. Nie dam tyle. Trzeba kombinować. Próbowałem wyciągnąć żaróweczkę z czarnej oprawki w której ona siedzi i jest to niemożliwe bez uszkodzenia albo żarówki albo oprawki. Na dwóch sztukach próbowałem i po 15-20 minutach udało mi się je wyciągnąć ale z kawałkiem drucika wyszły, dość głęboko w oprawcę siedzą zresztą i nawet nowej żaróweczki nie da rady przylutować. Wygląda mi na to, że są zalane i niewymienialne i jak już to wraz z całą oprawką za wyżej wymienioną cenę. A zatem, jaki masz patent, prócz ori żarówek z oprawkami z ASO, tak żeby siedziała w środku i nie wypadała, bo po to jest ta oprawka. Żarówki białe czy bursztynowe?

Witam kolego. Ja w swojej E36 Coupe również mam przyciemnioną szybę z tyłu oraz z boku z tyłu x2 i na szybach również są te kropki w oryginale, a samo przyciemnienie tj. nierówności przy tych kropkach wyglądają tak samo jak u Ciebie, może nawet trochę gorzej. W niektórych miejscach mniej a w niektórych więcej. Ochyda... ale co zrobić. Zlecałem robotę prywatnemu zakładowi w Sztokholmie, a właściwie to znajomy z widzenia się tym zajmuje i jestem na 100% pewien, że nie robi lipy, ma certyfikaty, jeździ na kursy, inwestuje w siebie, działalność 8 lat prowadzi i nie tylko szyby w samochodzie okleja. Po roku czasu oddałem mu auto do poprawki bo mi się to nie podoba. Myślałem, że się nie przyłożył za pierwszym, a dostałem 10 lat gwarancji na folię oraz robotę także skorzystałem i dałem do poprawki za friko w ramach gwarancji. Zrywał folie przy mnie i na nowo pół dnia zakładał a efekt taki sam. Ten typ tak ma i to są uroki szyb beemek z kropkami, tak mi powiedział... i że jedyny sposób na pozbycie się tego to ściąganie szyb i wygrzewanie jej w piecu albo przyciemnienie do tych kropek no ale nie będą szyby w całości przydymione już i będzie widać nie przyciemnione paski na około. Podane rozwiązanie przyklejenia winylu z drugiego posta wątpię aby się sprawdziło. Osobiście zdjąłem tylne szyby z boku kilka dni temu, zamaskowałem środek do tych kropek oraz naokoło ich i zacząłem je lakierować czarnym lakierem Motip 303. Od wewnątrz szyba na linii kropek polakierowana okej - 0 prześwitu i równiutko, po założeniu uszczelek szyby od wewnątrz i tak lakieru nie widać. Od zewnątrz jest niewiele lepiej niż było.

Nie wiem czy warto wrzucać fotki, być może do pośmiania się tylko ale mam tunel środkowy z modułem na dwie puszki i malutki schowek np. na paczkę fajek i zapalniczkę w drukarce 3D wyrzeźbiony, cała część prócz podłokietnika :D Kupiłem jakiś czas temu ale nie próbowałem jeszcze bo auto najpierw złożyć trzeba. Faktem jest jednak to, że mogę bez problemu zmieścić dwie puszki po piwie i minimalne luzy są tylko, wsam raz, a wchodzi do 60% wysokości puszki i nie ma prawa wypaść, tuż obok podłokietnika. Fajna sprawa. Nie mogę się doczekać aż będę instalował. Tylna część tunelu jest na wsuwkę w ten pierwszy i o wiele łatwiej od tyłu przykręcić podłokietnik bo tylną po prostu odłączam. Fajne fjuczery :lol: Ciekawe gdzie tawot na trzaski poleci :norty:

Pozwolę odświeżyć temat. U mnie w Coupe z tyłu po lewej stronie jest o 1 lub dwa kabelki mniej aniżeli po prawej stronie. Czy wystarczy te dwa kabelki do kostki dociągnąć? Czy na desce powinna też świecić się jaka kontrolka, że z tyłu jest przeciwmgielne zapalone? Bo u mnie nic nie świeci na tył dolnym przyciskiem, tylko na przód górnym, może też żarówka przepalona, o ile w ogóle przejście na kablach jest z przodu do tyłu ale to sprawdzę jak będę widział się z moją panią za 3 tygodnie :)

Odpuszczę sobie ten temat poza wymianą płynu na nowy i nowa podkładką i śrubą w bloku (być może przy wymianie na wiosnę wyjdzie jakaś nieszczelność gdyż mam zamiar przeczyścić pompę również, strasznie owłosiona jest jakby taka), a wcześniej sprawdzeniem złotym środkiem ala płynem z alledrogo czy czasami nie jest walnięta uszczelka głowicy. Są to takie minimalne wartości, że szkoda mi czasu na sprawdzanie czy może jakiś wąż przepuszcza i mam zamiar zalewać te kilkadziesiąt mililitrów co kilka tygodni skoro płynu po jego wymianie zostanie mi 5l i tyle samo wody destylowanej. Zapytam jeszcze o klimę... czy być może te ubywanie płynu ma coś wspólnego z klimatyzacją gdy jej nie włączam nawet? Co do tych wycieków na dywanik to walnięta jest uszczelka nagrzewnicy w podszybiu pod wentylatorem obok 3 węży nagrzewnicy. Jak lałem wodę konewką to ciurkiem do środka lała się wprost na dywanik zaraz za pedałem gazu. Załączam zdjęcie jakby ktoś kiedyś miał podobny problem. Rozwiązałem to uszczelniając czarnym silikon klejem Sika FC 11. Może nie wygląda super ale nie widać tego a spełnia swoje zadanie a na rozbieranie i spuszczanie płynu nie mam zbytnio możliwości i chęci na dziś. Może kiedyś będzie potrzeba rozebrania to będzie skrobanka, czyszczenie i wymiana uszczelki na nową. Narazie sucho jest po myjce ciśnieniowej. Co do żółtej mazi w korku wlewu oleju to znikła jak zacząłem jeździć więcej. Troszkę oleju pobiera silnik bo po 2500 kilometrach zalałem do połowy bagnetu tak jak zawsze i nie wiem dokładnie ile ale coś koło 0.7-0.9 l zalałem. Nie wiem czy taka ilość to normalna czy nie ale okaże się czy to może uszczelka głowicy jak sprawdzę tym złotym środkiem na dniach. Silnik chodzi jak talala tak czy siak, odpala na strzała bez zająknięcia, świece nowe NGK nie zalane, wszystko czyste. Przebieg to 240.000 km.

Jakieś propozycje co wrzucić w miejsce OBC w Coupe? Wywaliłem komputerek bo i tak użytku z niego nie mam żadnego i zastanawiam się co ciekawego da radę w jego miejsce wrzucić.

Jest jeszcze jedna sprawa na teraz. Czarna wtyczka ~5cm x 3cm z dwoma kabelkami, którą podłącza się do schowka po boku z lewej strony. W wtyczce jakaś gąbeczka siedzi. Na co to?

Tak też zastanawiałem się czy to może być od jakiegoś telefonu ale czy ori, o ile 3 seria w ogóle była wyposażona w telefon oryginalny czy może ktoś dokładał swój i nie chciało mu się tunelu środkowego rozkręcać żeby kabel wyciągnąć i sprzedał mi tak auto bo po jakimkolwiek telefonie śladu brak. Z tyłu na szybie pod oboma boczkami podsufitówki mam urządzenia czarne. Zakładam, że jeden jest wzmacniaczem anteny radiowej a drugi może od anteny oryginalnego telefonu, o ile był w tym aucie/był montowany w trójeczkach. Dojdę potem po numerach OEM od czego one są. Co do węża pod maską to dołożę tyle, że wygląda mi to na ori rozwiązanie, jakiś wentyl zwrotny paliwa? Wąż idzie dalej pod kolektor ssący a po drodze ma rozgałęźnik typu T tak jak to widać na poniższym zdjęciu i wchodzi do tej części, którą widać na zdjęciu poniżej, mniej więcej po środku zdjęcia pod niebieskim wężykiem z wtyczką pod nim (pompka paliwa?) http://i.imgur.com/tdEs1vV.jpg

Jestem w trakcie rozbierania, remontu i czyszczenia środka mojej E36 i jestem na etapie rozpoznawania i wywalania niepotrzebnego okablowania. Porobiłem zdjęcia i chciałbym dowiedzieć się do czego albo od czego mogą one być bo chciałbym je ewentualnie wywalić. Na początek dwa. To coś jest pod puszką filtru powietrza. Na końcu przed zaślepką węża jest jakby przycisk sprężynowy, który odbija, oryginalne logo BMW na nim, bez numerów. Pod wężykiem pisze FUEL więc jest od paliwa ale co on tam robi? Nie powinien być on gdzieś podłączony, do kolektora ssącego? Czy to nie wężyk co jest od klapki z wydechu końcowego? U mnie wydech końcowy nie jest ORI a zatem nic z wydechu nie idzie do silnika poza dwiema sondami lambda. http://i.imgur.com/4qQLj2O.jpg Następna sprawa to ten o to kabel na zdjęciu poniżej. Znalazłem go za OCB ale nie podłączony nigdzie. Czy to może być kabel od zmieniarki? Antenowy? Rozkodowałem numery nadwozia i miałem zmieniarkę choć po niej nie ma śladu nigdzie. Kabel wydaje się też zbyt krótki aby dosięgnął bagażnika tam gdzie powinna ona być. Od czego może on być? Co to za rodzaj złącz? http://i.imgur.com/ehGkVNg.jpg http://i.imgur.com/i8umsoI.jpg http://i.imgur.com/ToZ0utt.jpg http://i.imgur.com/HiSmxv0.jpg

Sprawa wygląda tak jak to opisałem wyżej z tym wyjątkiem, że jak troszkę poczekam to skacze z 0.00 na 0.01 co 20 sekund, a gdy podłączę do zapalniczki Hama 12V do 3x USB z lampką to skacze z 0.01 do 0.02. Gdy zmienię zakres na 200 na woltomierzu, a nie 10A to pokazuje mi dokładnie 0.0067-0.0089 i tak sobie skacze cały czas a z zapalniczką 0.016-0.019.

Sprawdzę wieczorkiem lub jutro. Akumulator jak już napisałem "praktycznie nowy" ... 4 miesiące temu kupowany. Żadnych problemów z nim nie ma

Z tego co mi wiadomo to max pobór prądu bez żadnych fjuczerów jak alarm powinien być do 50mA a nie 100. Po drugie jak same drzwi otworzę to stoi na 0.15 a więc same otwarcie drzwi jest grubo ponad ustalone maximum i pokazuje tak małe wartości bez problemu. Problemem bądź dziwną sytuacją w tym przypadku jest brak poboru przy zamkniętych drzwiach i nie resetowaniu pamięci a nie zbyt wysoki pobór prądu. Miernik mam dobry.