Witam serdecznie jestem tu nowy, :) dwa tygodnie temu zakupiłem E60. Pierwszy tydzień przejeździłem kompletnie bez zastrzeżeń super zadowolony z nowego samochodu. W drugim tygodniu w czasie jazdy wsiadł pasażer i pokazał się błąd pasów pasażera, który nie chciał zniknąć nawet jak pasażer zapiął pasy. Po rozpięciu i zapięciu ponownie pasów pojawiła mi się cała seria błędów: hamulec ręczny, abs, dst lub dsc, poduszka powietrzna. Po wyłączeniu zapłonu błędy zniknęły. Po kilku dniach po przejechanych 100m nagle wywala mi błąd ładowania, który zniknął bezpowrotnie po kilku zgaszeniach i zapaleniach silnika ( i tak jechałem do mechanika i robiłem po drodze zakupy) Mechanik pomierzył miernikiem i stwierdził, że ładowanie i akumulator jest jak najbardziej ok. Samochód był u niego kilka dni bo wymieniał mi sprzęgło i u niego nie było żadnych błędów. Po odebraniu samochodu od mechanika po przejechaniu 500m wywala mi błąd pasów, ręcznego, poduszki, abs, dst lub dsc. Do dzisiaj od dwóch dni zostały błędy pasów i poduszki. Reszta błędów pojawia się i znika od razu od czasu do czasu. Wygląda mi to szczerze na jakieś zwarcie lub niełączenie na skutek wilgoci lub coś w tym stylu. :mad2: Szukałem podobnych wątków na forum ale nie znalazłem identycznego problemu ani jasno rozwiązanego. Od czego polecilibyście mi zacząć poszukiwania przyczyny? Jeżeli muszę go podpiąć pod kompa to czy polecicie mi kogoś w okolicach opola/ Brzegu/ Wrocławia, kto by mógł to zdiagnozować i ewentualnie usunąć usterkę?