pabloone

Witam, na samym początku chciałbym zaznaczyć że w dziedzinie mechaniki jestem kompletnym laikiem, dlatego z góry proszę o wyrozumiałość. Dziękuję. :D Od jakiegoś czasu chodzi mi po głowie pewien projekt, który ma pewne założenia czysto estetyczne - ciekawi mnie jaki skutek to przedsięwzięcie przyniosło by w praktyce, oraz jak się w ogóle za coś takiego zabrać. Osią całego pomysłu jest modyfikacja zawieszenia BMW E36 kombi. Rozglądam się za niedrogą bazą, w której chciałbym zrobić rzecz dokładnie odwrotną niż większość posiadaczy "dłubniętych" trójek. Chciałbym podnieść auto, zamontować stalowe felgi oraz poszerzyć nieco rozstaw kół. Tył mógłby stać odrobinę wyżej niż przód - tyle w kwestii wizualnej. Teraz kilka pytań: 1. czy taka modyfikacja z góry skazuje mnie na pogorszenie parametrów jezdnych? 2. o ile można podnieść auto, aby było bezpieczne i przewidywalne na normalnych publicznych drogach? 3. czy podniesione zawieszenie powinno być twardsze, czy bardziej elastyczne (bezpieczeństwo) ? 4. czy poszerzony rozstaw kół jest w stanie zrekompensować podniesienie środka ciężkości? 5. w jaki sposób najlepiej poszerzyć rozstaw (szersze opony, poszerzone felgi, dystanse) ? 6. jak poszerzenie wpłynie na osiągi auta i potencjalne zużycie innych el. zawieszenia? 7. w jaki sposób najlepiej podwyższyć zawieszenie (podkładki, nowe sprężyny, nowe kolumny) ? [zakładam że w pierwszej kolejności wpadłaby opona o wyższym profilu i większa średnica felgi - reszta zawieszenia to tylko kolejne kilka cm] 8. ile taka modyfikacja mogłaby kosztować? [nie chodzi mi o dokładny kosztorys, tylko o przybliżenie o jakich pieniądzach w ogóle mówimy - słowem czy nie wydam na to więcej niż na samą bazę ;)] Pozdr