Skocz do zawartości

Rozol

Zarejestrowani
  • Postów

    11
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Informacje osobiste

  • Moje BMW
    BMW X3 E83 2.0d 2007r.

Osiągnięcia Rozol

Debiutant

Debiutant (2/14)

0

Reputacja

  1. Nie o lampy LED w klapie. Wiem że one padają jednak zdziwiło mnie to żarzenie podczas pracującego silnika.
  2. Cześć Pojawił się w moim aucie problem z lampami LED w klapie. W okresie zimowym (jeżeli wziąć pod uwagę, że zima była) lampy okresowo wygasały (najpierw lewa później prawa), gasły i świeciły pełną mocą. Aż w końcu w erze epidemii zgasły całkowicie . Zauważyłem jednak, że nie świecą podczas postoju auta bez włączonego silnika, gdy silnik "odpalę" zaczynają się żarzyć i mrugać, gdy gaszę silnik LED-y gasną. Z lampami zewnętrznymi wszystko OK Pytanie jak myślicie czy lampy padły, czy też może pojawił się jakiś problem z prądem w aucie. Zauważyłem również, że szyba w drzwiach zaczyna sie opuszczać raz wolniej raz szybciej. Proszę o sugestię
  3. No jak pasażer siedzi też nie ma żadnej reakcji. Kontrolka zapala ię i sama gaśnie po kilku sek. bez znaczenia czy kierowca czy pasażer zapnie pasu lub też nie. Jak sprawdzić czy działają maty nacisku?
  4. No właśnie, coś jest nie "teges" bo jak jadę bez pasów to się nie zapala kontrolka i nic nie pika. I chcę się dowiedzieć co jest nie teges
  5. Kontrolka "pasów" po włączeniu zapłonu się świeci. Po chwili gaśnie. Nie ma znaczenia, czy pasy zapnę czy też nie. Gaśnie sama i nie pojawia się żaden sygnał ostrzegawczy jeśli tych pasów nie zapnę. Czy to normalne?
  6. Prosze o pomoc użytkuję auto ponad 4 lata i ciekawi mnie jeden problem po odpaleniu auta kontrolka niezapiętych pasów na desce rozdzielczej świeci się parę sekund i gaśnie. Nie ma znaczenia czy w tym czasie zapnę pasy ja lub pasażer. czy to normalna sytuacja czy nie powinien pojawić się jakiś sygnał dźwiękowy. Czy może ktoś to rozłączył (czyt poprzedni właściciel) może coś kombinował z matami obecności itp itd. Pomożecie ?
  7. Nie chcecie mieć problemów to kupujcie opony wg zaleceń producenta, dbajcie o ciśnienie w oponach i wszystko będzie OK. ja od wielu lat korzystam z opon Dunlop w dwóch rozmiarach przód i tył i jest OK. Wcześniej miałem oponki w jednym rozmiarze na felgach 8" przód, 9" tył i poszarpywało po wymianie na opony z gwiazdką jest ok do dzis zarówno na letnich i zimowych. Po co kombinować wystarczy czytać wskazania producenta.
  8. Cała operacja tj. rozłożenie, naprawienie, suszenie i złożenie wszystkiego do kupy - to koszt 350,00PLN :D
  9. Dublo2 dziękuję za podpowiedź. Podzielę się z Wami moimi doświadczeniami w tym temacie - tzn. usunięcie usterki. A wiec, po wielokrotnych próbach znalezienia warsztatu, który podjąłby się rozebrania tapicerki (włączając te reklamujące się w sieci w moim województwie jako specjalizujące się w naprawach BMW - slogan "znamy BMW od najmniejszej śrubki" pozostawię bez komentarza) i wielokrotnych odmowach zajęcia się tematem w końcu znalazłem osobę chcącą mi pomóc. Okazał się nim blacharz-lakiernik (myślę, że mając taki problem powinniście udać się do tego typu specjalistów - oni rozbierają w końcu pojazdu do "gołej blachy"). No ale wracając do tematu fachowiec podszedł do sprawy poważnie, wymontował fotele przednie, rozmontował fachowo środkowy tunel, wraz ze zmieniarką CD itp. No i odchylił tylną część wykładziny (jak już wcześniej pisałem zdążyłem wyssać spod wykładziny, przez otwór stopera oraz po uchyleniu wykładziny od strony kanapy ok 3l płynu, suszyłem ją również suszarką, farelką aż do momentu gdy wykładzina na zewnątrz była sucha). Ku mojemu przerażeniu po odchyleniu tylnej wykładziny, pod spodem na podłodze pojawiło się "jezioro" byłem w szoku, ile jeszcze tam tegoż płynu było (musiało zlecieć powoli sącząc się kilka litrów płynu przez długi okres). Sama wykładzina, a raczej gąbka była tak nasączona, że trudno było ją wyjąć w dwóch z pojazdu, aby nie rozedrzeć. Podejrzenia, co do przyczyn okazały się słuszne. Na wysokości dźwigni hamulca ręcznego wężyk się rozłączył (nie całkowicie lecz jedynie lekko wysunął się jeden z drugiego), to wystarczyło jednak aby grawitacyjnie płyn ze zbiornika spryskiwacza spłynął do kabiny. A i również pod przednią częścią wykładziny gąbka była solidnie nasączona - pewnie przy hamowaniu płyn przelewał się do przodu. Uwierzcie mi, że chociaż z zewnątrz wykładzina z przodu była sucha, to na podłodze i w samej gąbce było sporo cieczy. Na chwilę obecną wykładziny wywalone z pojazdu schną i pewnie długo poschną :mad2: Konkluzja jeżeli pojawi się u Was taki problem, bez wahania usuwajcie wykładzinę z pojazdu i ją suszcie. Doraźnie suszenie, nawet po kilka godzin dziennie nie pomoże, ponieważ większość cieczy jest wchłonięta przez gąbkę zintegrowaną z wykładziną. Chcąc uniknąć w późniejszym okresie smrodu itp. jak również problemów z elektryką (w podłodze są wiązki, głośniki itp.) zróbcie tak jak wspomniałem. Poza tym medal dla tego, kto wymyślił takie rozwiązanie, :nienie: łączyć wężyk spryskiwacza w tak dostępnym miejscu w środku pojazdu!!! Pozdrawiam, nie życząc Wam tak błachej usterki sprawiającej tak wielkie "mokre" problemy.
  10. Witajcie, Podczas próby włączenia spryskiwacza tylnej szyby spłynął mi cały płyn ze zbiornika. (spryskiwacz - dysza pewnie zatkany po nie poleciała ani kropla). Co gorsza myśląc, że to przeciekł z pompki wlałem kolejne 4l płynu, co było konieczne ze względu na warunki drogowe :) Niestety po przejechaniu kilku kilometrów ponownie zbiornik zrobił się pusty. Następnego dnia za siedzeniem pasażera z tyłu, zauważyłem mokry dywanik. ku mojemu przerażeniu okazało się, że pod gumowym dywanikiem powstało małe bajoro. Odciągnąłem strzykawkami pewnie ze 3 litry płynu. Wyjąłem tylną kanapę odciągnąłem trochę wykładzinę i suszę suszarką do włosów po kilka godzin dziennie. Nie wiem jak usunąć plastiki - zresztą nie chcę się sam za to zabierać. Żaden znany mi mechanik nie chce się podjąć usunięcia usterki. Gdzieś doczytałem, że mógł się zsunąć wężyk przy siedzeniu pasażera. Zakładam nowy temat z prośbą o pomoc o udostępnienie schematu i lub informacji gdzie dokładnie znajduje się połączenia wężyków ?? Jak myślicie czy wyjmować również całą wykładzinę do suszenia :mad2: czy też wystarczy suszenie suszarkami - farelkami czy wietrzenie ? robi się ciepło. Proszę o pomoc
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.