tete1234

Cześć, mam już upatrzony silnik 163KM diesel M47. W aucie które chciałbym nabyć nie ma nawigacji, czy możecie mi powiedzieć co tracę nie mając tej nawigacji? Z jakich opcji najwięcej korzystacie w tej nawigacji? PS. Możecie podpowiedzieć jak sprawdzić czy do naprawy/regeneracji są te najdroższe elementy jak: dwumas, rozrząd,wtryski itd?

Witam, Poszukuję BMW e90, Sedana, +130koni z navi/idrive, 2005-2007r, ~23000zł Chciałbym, żeby autem jeździło się tanio, także raczej chcę żeby to był Diesel. Przeglądałem internet i dużo jest silników Diesla o mocy 163 koni. Mogę prosić o opinie na temat tego silnika? Oraz o opinie czy lepiej dozbierać kasę i mieć w czym wybierać, czy jednak takie auto jest możliwe kupić w tej cenie? Macie także jakieś złote rady dla kupującego e90? Gdzie warto zajrzeć? Gdzie dotknąć?

Cześć, posiadam zderzak od m pakietu do bmw e46. Zderzak ma popękany lakier, a w kilku miejscach odchodzi cała szpachla (jak na zdjęciu nr 1). Czy szpachla ze zdjęcia pierwszego powinna być zdarta z całego zderzaka czy tylko w miejscach gdzie jest popękana, odchodzi i gdzie lekko da się ją oderawać, a następnie ten ubytek który zedrę muszę uzupełnić nową szpachlą? Czym powinienem zdzierać tą odchodzącą szpachlę? Jak widać na drugim zdjęciu ktoś już próbował ratować ten kawałek zderzaka, jednak wygląda to jakby naciupać kleju z pistoletu i rozmazać. Powinienem to jakoś zeszlifować i dopiero nakładać szpachlę, czy od razu po delikatnym zeszlifowaniu rzeźbić szpachlą? Tak wiem, mógłbym oddać to do lakiernika, ale sens w tym że chciałbym to zrobić sam (nie powiem, że fajnie jakby wyszło taniej :norty: )

Jeśli Panewka to co z tym zrobić? Da się to dalej samemu zdiagnozować? Czy z taką przypadłością mogę jeszcze jeździć czy bezwzględnie naprawiać? Możecie powiedzieć orientacyjny koszt naprawy (wymiana na nowe, rejestracja) nie mam o tym zielonego pojęcia.

Cześć, auto bmw e46, 318i, 118 koni, 99r, Sedan. Sprawa wygląda następująco, podczas jazdy (prędkość różnie od 70-130km/h) słychać stuki takie jak stuka wentylator wszkodzony, czyli takie jakby cykanie, klekotanie trochę. Jednak dzieje się to podczas dodawania gazu, i im więcej dodam gazu tym głośniej i szybciej to stuka, klekocze (tak jakbym przyspieszył ten wentylator). Słysze to jak dodaje dosłownie delikatnie gazu, jak już się depnie to słychać normalny silnik więc nie potrafię powiedzieć czy dalej stuka czy nie. Błędów brak, jednak chciałbym usunąć te stuki/klekotanie. Macie jakieś pomysły co to może być? Czy wentylator obraca się szybciej wraz z dodawaniem gazu?

Cześć, tak jak w temacie borykam się z piszczącymi hamulcami podczas hamowania. A dokładnie piszczy prawdopodobnie tylko jeden prawy tył. Piszczenie występuje przy delikatnym hamowaniu, gdy porządnie docisne hamulec to nie piszczy wcale. Moja historia: Gdy zauważyłem, że hamulce zaczynają piszczeć postanowiłem wymienić klocki hamulcowe i co okazało się, że klocek lewy tył jest prawie całkiem starty, dużo bardziej niż prawy tył. Stawiana była diagnoza, że to wina docisku i tego całego tloczka, ponieważ gdy zajęliśmy docisk to nie dało rady ręcznie wcisnąć tłoczka do środka (musieliśmy użyć takiego metalowego ścisku). Teraz pytania: Czy docisk hamulca powinien tak działać ciężko? Czy prawie całkowicie starty klocek mógł uszkodzić tarcze hamulcowe i przez to teraz nowy klocek piszczy? Czy możliwe, że może piszczeć bo nie działa prawidłowo docisk hamulca? Tarcza nie wydaje mi się żeby była nadmiernie starta ani żeby miała wyżłobiony rowek

Chłopak podpinał mi pod komputer (prawdopodobnie program to INPA) i stwierdził że wszystko jest w porządku, wszystko jest w normie. Sprawdzał także stan na odpalonym silniku, tutaj także wszystko było w normie. Był jeden błąd 171, jednak on go tylko usunął (no może nie wiedział dokładnie od czego on jest albo jest to jakiś nieznaczący błąd). Jeśli to przepływomierz to jak sprawdzić czy dobrze pracuje? Zdemontować go i wyczyścić? Czy w grę wchodzi tylko wymiana? Czytałem już o takim teście przepływomierza, że jadąc na 4 biegu, wciskamy pedał gazu do oporu i jak wskaźnik spalania wychyli się +20l/100km to jest dobrze (i tak właśnie u mnie było). A jak kończy się wychylać na 16-17l/100km to że padnięty przepływomierz. No ale czy to daje stuprocentową pewność?

Cześć. Posiadam BMW e46, 318i , 118KM, 1999r, sedan. Od samego zakupu (a było to niedawno bo od grudnia 2016r) męczę się z falującymi obrotami. Zanim odeślecie mnie do wyszukiwarki, przeczytajcie o tym momencie który opiszę i możliwe że wskazuje na przyczynę falujących obrotów. Niestety sam nie znam się na działaniu silnika więc może Wy pomożecie. Obroty falują najczęściej przy dojeżdżaniu do skrzyżowana, zakrętu itd. czyli w tedy wrzucam sobie na luz albo na sprzęgle i tak sobie leci i obroty spadają do ok. 400-600. Falują także przy cofaniu. Tak wiem, był taki temat, i chłopaki rozważali wiele przyczyn, przepustnice, silniczek krokowy, sondy lambda i wiele innych. Jednak ja miałem raz taką sytuację. Silnik pracował tak jak zawsze, nie było żadnych problemów oprócz standardowo falujących obrotów. Przejeździłem ok. 30km i podjechałem sobie na parking. Nie było mnie może godzinę. Później wsiadam odpalam i obroty tak jak przy odpaleniu wzrastają tam do jakiś 1500 i ku mojemu zaskoczeniu spadają do zera, czyli nie trzymają się wcale... Odpaliłem tak może ze trzy razy, dalej ta sama sytuacja, po prostu spadają i silnik gaśnie. Więc pomyślałem że przytrzymam deczko pedał gazu, no i silnik utrzymał się, nie zgasł, ale jak puściłem to oczywiście obroty spadły do zera. I tutaj moment najważniejszy: gdy odpaliłem po raz kolejny, pomyślałem że może tam coś się przytkało, więc przygazowałem mu do 6-7tys obrotów i okazało się, że to pomogło, bo silnik zaczął pracować normalnie (dalej z falującymi obrotami) Obroty raczej nie falują gdy samochód stoi, ewentualnie tylko troszkę, a zazwyczaj to tak jak opisałem, że przy dojeżdżaniu. Teraz pytanie, czy ta sytuacja może rozjaśnić sprawę, co jest przyczyną falujących obrotów?