brysiomaster

Drgania kierownicy nie dawały mi spokoju i w końcu zabrałem się za to. Byłem u mechanika aby sprawdzić bicie tarcz i okazało się że mam do wymiany wahacze i mechanik zasugerował abym najpierw zrobił wahacze a dopiero potem coś kombinował z tarczami. Po wymianie wahaczy drgania już nie występują więc jak pokazuję ta sytuacja przyczyny drgania mogą być różne. Kolego podpinam się pod twój post. Po wymianie tarcz trochę drgania ustały ale nadal kierownica drgała przy dohamowywaniu. Dopiero regeneracja maglownicy pomogła( luzów nie było ale przy obciążeniu to właśnie to było przyczyną). Najważniejsze jest znalezienie dobrego mechanika-byłem u kilku i żaden nie obstawiał maglownicy bo nie było żadnych luzów. Po dwóch latach męczarni i wymianie prawie całego zawieszenia z przodu wreszcie auto jeździ jak powinno. Więc jak piszesz powody mogą być bardzo różne.

Zacznij od przekaźnika bo najtańszy (używany ok.10zł) jak nie pomoże to mechanizm (używany kupiłem za 150, nowy-ok.1500zł). Przerabiałem temat ok. 2 lata temu. Po wymianie na używkę od 2 lat nic się nie dzieje ale wiadomo używka to loteria więc decyzja należy do Ciebie.

Drgania kierownicy nie dawały mi spokoju i w końcu zabrałem się za to. Byłem u mechanika aby sprawdzić bicie tarcz i okazało się że mam do wymiany wahacze i mechanik zasugerował abym najpierw zrobił wahacze a dopiero potem coś kombinował z tarczami. Po wymianie wahaczy drgania już nie występują więc jak pokazuję ta sytuacja przyczyny drgania mogą być różne.

U mnie drgania zaczęły się jak wymieniłem tarcze na ATE bo oryginalne miałem już zjechane i niestety po przejechaniu ok.1tyś będę zmuszony na wymianę na oryginalne. Sprawdzałem i bicia na tych ATE nie ma ale przy ostrzejszym hamowaniu do 140 w górę ciężko kierownice utrzymać. Masakra.

Po 4 latach użytkowania-normalna jazda. Autostrada: 100-120(ok.6l +-0,2l), 140-160( ok.7l +-0,2l), 180-200(8-9l). Warszawa: lato-8,5l, zima 9,5l. Średnia: miasto/trasa 70/30 z przebiegu 60tyś -8,3l. Opony 225/45/18 całoroczne Michelin.

Ze zdjęć te wyglądają na oryginalne wiec jak masz niedaleko to warte uwagi choć cena trochę za niska wiec jak pojedziesz to dobrze sprawdź. https://www.olx.pl/oferta/felgi-kola-styling135-bmw-e60-e61-et20-8jx18-oryginal-bmw-mpakiet-CID5-IDtX7JT.html#103c040511

ps. Mam założone 245/40R18 ET 20 -pasują bez jakichkolwiek przeróbek i wyglądają super.

Witam. Rok temu też szukałem wiec mogę coś doradzić. W oryginale do naszych aut wychodziły tylko 8j R18 ET 20 i tym się kieruj. Pasują tez z et 47,50 ale tam chyba trzeba zastosować dystanse i wyglądają strasznie płasko ale to kwestia gustu. Opony mam 245/40 ale możesz tez 225. Uważaj bo na necie jest dużo podrób i replik. Te z ogłoszenia wydają się płaskie wiec na pewno 2 szt. nie są et 20 bo te wychodziły tylko 8j a nie 8.5j. Kolega ma w e90 z et47,50 i wyglądają słabo. Poszukaj na spokojnie a do 2tyś znajdziesz bez problemu.

Jak wzór pasuje to zapraszam. Ściągnięte z e60, będą pasować bez dystansów. https://www.olx.pl/oferta/kola-felgi-17-bmw-e60-e61-et20-styling-243-CID5-IDmACoM.html#xtor=EREC-143-%5Bid1%5D-20170601-%5BdisplayLink%5D-10816283@1-20170601213528

Odgrzebie temat. Mam 18"styling 135 w 520d 245/40/18 i jakoś nie odczułem spadku przyspieszenia, spalanie też nie wzrosło znacząco wiec ja osobiście polecam.W e60 felga et-20 zdecydowanie ładniej wygląda niż et-47,50(przy mniejszym et felga jest ładnie wklęsła) ale to kwestia gustu.

Panowie może ktoś oglądał tego rodzynka bo właśnie takiego zestawu szukam albo na co zwrócić szczególnie uwagę bo będę chciał jechać i zobaczyć na żywo. Dzięki z góry za jakieś sugestie. http://allegro.pl/bmw-330xd-oryginal-m-pakiet-performance-18-xenon-i6810654513.html#thumb/8

Witam. Może ktoś poleci sprawdzony warsztat na terenie W-wy i okolicy który sprawdzi auto przed zakupem. Chce kupić 7 e65 3d. Chodzi mi o dokładnie sprawdzenie bo kupno szrota który ładne wygląda może doprowadzić do bankructwa. Serwisu nie chcę bo to strata kasy (2 lata temu jak w serwisie sprawdzałem to nawet nie zauważyli że auto ma lampy z wersji amer. i kupę innych spraw które wychodziły z czasem).

Jeżeli miałeś jakieś złe doświadczenie to opisz dokładniej sytuacje. Ja i kilku moich znajomych od kilku lat tam zakładają i serwisują LPG i zawsze byliśmy zadowoleni. No cóż trudno wszystkim dogodzić.

Robiłem u nich już 3 auta (2 hondy i suzuki) i zawsze wszystko było zrobione profesjonalne. Po 6 latach użytkowania LPG jeżdżę tylko raz w roku na przegląd i regulacje zaworów (w Japończykach wymagane).Polecam. http://www.egp.pl