Witam Panowie, Mam problem z moją piękną i jej M30B30. Silnik przerywa, faluje tylko i wyłącznie po zapaleniu, bez względu czy jest ciepły czy zimny. Cała sytuacja objawia się tym, że np wrzucając D i trzymając hamulec samochód robi podjazdy, szarpie. Cały problem ustępuje po ok 20 sekundach pracy i nie powraca do ponownego zgaszenia samochodu. Problem pojawia się bez względu czy samochód jest na LPB i PB. Nawet zakręciłem główny zawór LPG i jeździłem wyłącznie na PB, aby ostatecznie wykluczyć układ paliwowy. Aby ułatwić powiem, co zostało zrobione: regulacja luzu zaworowego, czyszczenie krokowca, przepływki oraz przepustnicy (wszystko chodzi lekko i sprawnie), kable oraz świece, palec rozdzielacza (kopułka nie, z uwagi na problem który opisałem parę msc temu), sonda lambda. Troszeczkę mi już ręce opadają, a ten samochód to póki co moja wielka pasja, czekam na pomysły i pomoc. :)