Dryfter

Witam. Mowa o e36 coupe 325i m50b25 bez vanosa, instalacja gazowa sekwencyjna. Otóż sprawa wygląda tak. Filtr stożkowy jacky auto sport do 240km 155mm/135mm, jako dolot dałem rurę o długości 25cm taką do beczkowozu, kupiłem w sklepie rolniczym i jest ona mocna, zbrojona i sztywna. Wszystko zostało skręcone tymi solidnymi obejmami. Problem w tym, że po zamontowaniu tego zestawu samochód długo się rozgrzewa i na zimnym silniku w ogóle nie jedzie, nie chce ruszyć, gaśnie, szarpie i nie wchodzi na obroty a paliwo mocno żre. Natomiast na ciepłym silniku jest normalnie i bmka leci zdrowo. Opiszę kilka kwesti które mogą mieć jakiś na to wpływ. Otóż średnica dolotu orginalnie ma 70mm, ja założyłem tą rurę o średnicy wewnątrz 75mm, ładnie to uszczelniłem... - Czy szersza rura może mieć wpływ na takie nie chciane objawy? Ja myślę że raczej nie. -Kolejna rzecz to ten termostat który jest wkręcany orginalnie w obudowę filtra. On niby ma puszczać obiekt płynu chłodniczego na przepustnicę i ogrzewać ją? Ja ten termostat zostawiłem normalnie pod maską na chwilę testów samochodu na dolocie. Zauważyłem że ten termostat w orginalnej puszcze filtra, jest osadzony tóż przy wylocie powietrza na przepływomierz. Byłem kiedyś u kolegi za granicą i on kupił sobie wtedy e36 m50b25 na vanosie i zakładał, kombinował z filtrem stożkowym. Pamiętam że po montażu przyszedł do domu i nie wiedział co jest grane i czytał forum zagraniczne, wyczytał i stwierdził, że bmka mu nie chce chodzić jak powinna i trzeba ten czujnik wpiąć w dolot i on to jakoś tam wszczepił na drugi dzień i samochód normalnie się zachowywał. Ja tego dokładnie nie pamiętam. Ale czy jeśli wepnę ten termostat w rurę to problem zostanie rozwiązany? Dodam jeszcze że jak pamiętam, jego silnik na stożku bardzo głośno wył! A ja zauważyłem u siebie że tak mocno ten filtr nie ryczy, dopiero od 4 tyś zaczyna go w ogóle słychać a najwięcej na odcicne go słychać ale to i tak nadal nie ryczy tak jak to było u mojego kolegi. Czy ktoś pomoże, odniesie się z pomocą jak rozwiązać te problemy? Widziałem również na allegro są takie doloty do e36 z flanszą w rurze aby wpiąć ten termostat... Ale tylko u jednego sprzedawcy występuje dedykowany taki dolot.

Witam elito. Więc podpowie mi ktoś czy w e36 coupe jest opcja zrzucenia miski, robiąc to z kanału? Ogólnie na resztę pytań też by było dobrze jak by ktoś podpowiedział jaki olej i czy robić tą płukankę. Pozdrawiam

Witam. Otóż zakupiłem orginalną coupe e36, 325i z silnikiem m50b25nv. Widać olej dawno nie był zmieniany, jest czarny. Nie wiem też o jakich parametrach jest wlany olej. Co polecacie? W sklepie mi powiedziano że jeśli nie wiem jaki jest olej to bezpiecznie jest wlać tylko 10w40. Zastanawiałem się nad motulem lub liqui molly ewentualnie valvoline max life. Natomiast spotkałem się z opiniami że jeśli silnik jest zdrowy teoretycznie, to można każdy olej wlać a jeśli maszyna ma być upalana to wlać 10w60. Proszę doradźcie jaką markę i jakie parametry? Ogólnie co powiecie na przeprowadzenie płukanki silnika specjalnym środkiem? Czy zrobię płukankę czy nie mam zamiar zrzucić misę olejową i wyczyść ją oraz smok. W takim razie zapytam się czy miskę można zdjąć na kanale bez odkręcania innych elementów, jest miejsce? Jeszcze tam nie zaglądałem pod spód... I jeszcze jedno pytanie co powiecie na wlanie do nowego oleju profilaktycznie motodoctora? Ponoć jest zalecany nawet do nowych silników.

I nie zawsze mógł występować w samochodzie? Zależne to było od życzenia klienta? Nie chcę się spalić i kupić auta które tak na prawdę nie było całe w orginale 325.

Witam. Jestem tutaj nowy i jest mi bardzo miło. Oczywiście mam pewien dylemat, a właściwie potrzebuję porady. Tak jak w temacie, niby samochód po rozkodowanym VINie jest orginalnym 325, 1992r buda coupe lecz jednak nie widzę komputera pokładowego, jest w tym miejscu zwykły zegarek tarczowy i jakiś mały schowek, jak w wersjach 316 lub 318. Czy jest to możliwe, może jednak w 2,5L w każdym przypadku powinien występować komputer? Czy ktoś mógłbym wyjaśnić czego można się spodziewać po tym fakcie? Czy buda jest z złabszej wersji czy nie koniecznie, VIN niby potwierdza orginał ale i tak nie wiem jak dokładnie można sprawdzić wiarygodność auta z VINEm itp. Ewentulanie ile jest zabawy aby zamontować taki komputer pokładowy? Pozdrawiam i dziękuję za odpowiedzi