Mi już po kilku miesiącach zostało mniej niż 40%. Ale tego się dowiedziałem dopiero w serwisie. Nie czułem, by coś chłodziło, więc nie włączałem już klimy. Po napełnieniu powiem, że średnio chłodziło. Najmocniej chłodziło zaraz po zakupie auta. Ale klima była uzupełniona przed samym zakupem, bo wymusiłem to na sprzedającym. Trudno powiedzieć jak długo by chłodziło, bo przez moją nieuwagę i brak doświadczenia większa część czynnika mi uciekła. Wymieniłem zniszczony oring na nowy. W tym miejscu ani innym czynnik nie ucieka, bo sprawdzałem UV. Zostało mi tylko sprawdzić parownik. Ale to jest dużo roboty by się tam dostać, więc jeszcze przejechałem się do warsztatu aby sprawdzić układ na szczelność. Niby podciśnienie trzyma. Mechanik mówi, że na podciśnieniu może trzymać szczelność, ale po napełnieniu wytwarza się już ciśnienie i wtedy może uciekać. A którędy? Najprędzej zaworami do których podpina się aparaturę. Profilaktycznie zabrałem ze sobą środek uszczelniający i został wpuszczony w układ. Na razie jakoś tam chłodzi, ale na zewnątrz też jest jeszcze zimno.