Z punktu widzenia relacji popyt/podaż to rzeczywiście wszystko wskazuje na to, że ta relacja się powoli zmienia, wyrównuje, więc pewnie łatwiej będzie o rabaty i negocjacje, a dealerówi będzie bardziej zależało na każdym kliencie, bo już nie będzie kolejki aż do bramy po każdy egzemplarz. Niemniej jednak, u dealerów pojawi się zdecydowanie więcej serii 5 na stocku i to na nie będzie można urywać dobre rabaty i salonom będzie zależało, aby te stocki sprzedać. Każdy dealer ma nieco inną politykę stockową (jakie auta zamawia), ale w większości to są jednak średnio wyposażone 520d, 530i oraz widziałem ostatnio bardzo dużo hybryd od ręki. G30 do produkcji to cały czas kilka ładnych miesięcy czekania oraz trzeba pamiętać, że zaraz wchodzi nowy model i za jakiś czas skończy się możliwość zamawiania g30 po produkcji i zostaną tylko stocki