Witam Mam pytanie do kogoś kto się trochę orientuje w CA. W mojej F11 był standardowy system stereo - został zmieniony na Gladen ONE 201 + Mosconi 130.4 DSP - kompem przeprogramowany ze stereo na HIFI - i ok grało ładnie (lepiej niż stereo) tyle że pojawiały się delikatne zakłócenia w głośnikach (bardzo cicho było słychać obroty silnika - lekki pisk) Następna konfiguracja to głośniki i wzmak jak wyżej tyle że podłączone poprzez moduł optyczny - z radia wychodzi zasilanie do tego modułu i dwa kable optyczne - z drugiej strony modułu jest 6x RCA. Kompem przeprogramowane na HK (Logic 7) (przynajmniej tak mi się wydaje bo EQ się pojawił) no i ok. Nic nie piszczy - zero zakłóceń, ale..... dźwięk jest dużo cichszy, tak jakby obcięty..... głośniki niskotonowe praktycznie w ogóle nie chodzą - nie wiem jak to opisać - dźwięk zrobił się taki pusty/płytki - zero jakiejś dynamiki - tak jakby to wszystko zaczęło chodzić na LOW PASS..... Domyślam się że w tym module mogą być jakieś filtry przeciwzakłóceniowe czy inne badziewie co daje taki efekt..... Niestety na tym module nie ma żadnego oznaczenia firmy czy czegoś innego..... I jeszcze jedna sprawa, którą zauważyłem - dźwięki PDC, dźwięki ostrzegawcze itp. są praktycznie niesłyszalne - w IDrive rozwalone wszystko na full a z głośników ledwo co je słychać.... I teraz pytanie Czy istnieje szansa że po podłączeniu się kompem pod wzmacniacz i naprawdę dobrym ustawieniu tego wszystkiego wyżej wymienione problemy znikną?? Czy trzeba kombinować coś innego?? Słuchałem w innym BMW zestawu Audio System X200 (chyba tak on się nazywał) podłączonego do Mosconi 80.4 i dawało to naprawdę ognia - ten mój niestety nawet iskry nie daje :) Chodzi mi o wiedzę teoretyczną czy to właśnie tak ma działać, a jak nie to jak ma działać :) I jeszcze dodam - że jestem umówiony z firmą która to robiła na dokładne strojenie jednak wolałbym mieć jakąś wiedzę zanim tam pojadę :)