Skocz do zawartości

Zladok

Zarejestrowani
  • Postów

    38
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Informacje osobiste

  • Moje BMW
    jedno 1972, drugie 2005

Osiągnięcia Zladok

Odkrywca

Odkrywca (4/14)

0

Reputacja

  1. Silnik wrócił do życia! Rozrząd się nie przestawił, ani nic z tych rzeczy. Podobno winne były popychacze zaworowe (szklanki), które z jakiegoś tam powodu stanęły. Zdaniem mechanika wina była po stronie jakości oleju (Valvoline SynPower 5w30), osobiście mam mieszane uczucia. Trzeba było wrócić do Motul 5w30, na którym auto co prawda już wcześniej jeździło, ale zmieniłem na Valvoline, bo M54 aż tyle go nie konsumował co Motula. Pojeździmy, zobaczymy... Na końcu u mechanika padł też rozrusznik.
  2. Zawory w głowicy M54 z tego co widzę po fotkach z netu nawet blisko nie są prostopadłe do tłoka.
  3. Dlatego tak sie dopytywalem o tą iskre... Przeskok jest ewidentny , ale to tylko skutek... Z tego co opisujesz stawiam na pękniety walek rozrzadu ( ssacy ) , jesli czujesz sie na silach to zdemontuj pokrywe zaworów , pokrec walem i zobacz czy walek rozrzadu sie obraca... Tam nie ma filmu olejowego , tylko olej dozowany z kazdym obrotem walu korowego .... Myślę, że z demontażem pokrywy zaworów nie będzie problemu. Pęknięcie wałka ma sens patrząc na kompresje i brak dodatkowych hałasów podczas kręcenia rozrusznikiem/wałem korbowym. Jak rozumiem obstawiasz pęknięcie gdzieś pomiędzy 2 a 3 cylindrem? Pytanie - czy wałek pękł sam z siebie, czy po uderzeniu jak rozrząd się przestawił? W sumie to dużego rumoru nie było, kiedy silnik odpalił wkręcił się na ok. 800obr. i ostatecznie zgasł. Było takie typowe zadławienie, bez metalicznych podzwięków. No, chyba, że wygłuszenie BMW zrobiło robotę. :duh: Teoretyzując - ew. potencjalne straty to: wałek, 4-8x zaworów, głowica do splanowania + uszczelka? No i pewnie i tak łańcuch góra i dół + napinacze + slizgi + ustawienie na nowo. Dzięki wielkie wszystkim za pomoc!
  4. Dziś zrobiłem pomiary kompresji i jest kicha, jednak przeskoczył łańcuch rozrządu: 1 - 8bar 2 - 8,4bar 3 - 0bar 4 - 0bar 5 - 0,2bar 6 - 0,2bar Porządna iskra jest na wszystkich cylindrach, świece po wyciągnięciu mokre. Stąd trochę zaniżona kompresja na pierwszych dwóch cylindrach, paliwo widać już trochę wypłukało film olejowy z pierścieni tłokowych. Teraz już chyba tylko szukać jakiś sensowny warsztat do ogarnięcia rozrządu lub sensowny warsztat do zrobienia swap'a silnika, nie wiadomo co będzie tańsze i lepsze.
  5. Masz na uwadze duże amperowo, czy duże gabarytowo? Bo w skrzynce z ECU są tylko te zwykłe/małe zabudowane w plastikowej obudowie i tam już kilkakrotnie sprawdzałem, są ok. Jutro powinien przyjść manometr do kompresji, to przy okazji świece sprawdzę. Za dużo opcji już chyba ew. nie zostało: 1. Brak kompresji = przeskoczenie rozrządu 2. Brak iskry = cewki, świece lub ECU 3. Żadne z powyższych = ECU
  6. zrobiłem reset błędów z opiętym IBS, zczytałem na nowo, i dalej jest tylko ERROR_ECU ... 90, 91, 92 Generalnie różnicy w kręceniu nie zauważyłem, wcześniej, jak palił normalnie, to zakręcił i wystartował (krótka piłka, bez przeciągania było). Z kompresją raczej poczekamy, bo nie mam fajki/adapteru pod świece do manometru, muszę dopiero zamówić i wtedy będę mógł coś tam pomierzyć. Wcześniej jak wyciągałem świece, to były wilgotne i waliły paliwem, luknąłem też przy okazji endoskopem do cylindrów i było wilgotno, ale na tłokach nie było paliwa. Przekaźnik DME/niebieski wyciągnięty, sprawdzony/pomierzony - działa.
  7. no właśnie iskry nie sprawdzałem, tylko cewki poodpinałem i świece przeczyściłem z nagaru Może głupio zapytam - czy IBS jakoś wpływa na zczytywanie błędów? Co to zmienia?
  8. Bedziesz w plecy... Po tym jak sypnęło kodem ECU, poprosiłem sprzedawcę o anulowanie zamówienia. Akurat jeszcze nie wysłał, więc nie było problemu.
  9. Podłączyłem INPA, żeby skasować błąd Airbag i wyszło mi w błędach kod 90, 91 i 92 - ERROR_ECU_SERVICE_NOT_SUPPORTED czyli problem chyba jednak z ECU A airbag wykasowało
  10. Po odpięciu IBS - dalej to samo, kręci, ale nie pali. Podpięcie IBS z powrotem zaowocowało czerwoną kontrolką Airbag (Restraint systems), wcześniej tego nigdy nie miałem. :duh: Zamówiłem dziś nową pompę, zobaczymy, może to ona jest winowajcą, najwyżej będę 550zł w plecy. Dalej obstawiam już chyba tylko padnięcie ECU, ale to już ew. diagnoza dla warsztatu.
  11. Czy jest możliwe, że przy ciśnieniu 3,1bar na listwie wtryskowej samochód nawet nie chciał na chwilę zapalić? Nadmienię, że przy kręceniu rozrusznikiem ciśnienie na manometrze bardzo szybko skakało/pulsowało, strzałka cały czas latała w zakresie 3,0-3,5bar, w sumie ciężko było odczytać dokładną wartość. 3,1bar to jest wskazanie bezpośrednio po zakończeniu próby rozruchu. W sumie gdyby to był problem dopływu paliwa, to teoretycznie samostart powinien był coś tam zmienić przynajmniej w charakterystyce dźwięku przy kręceniu, a tu nic. Czy przekaźniki (ten pomarańczowy) które są pod maską w skrzynce razem z komputerem silnika - mogą mieć coś do rozruchu?
  12. Witam Koledzy, wiem, że podobnych tematów jest/było sporo, przeczytałem chyba już wszystkie, ale mój problem nadal nie został wyczerpany. Sprawa wyglądała tak - przejechałem trasę jakieś 250km, po powrocie samochód zaparkowałem na posesji, po paru dniach musiałem go przestawić odpaliłem dosłownie na kilkanaście sekund cofnąłem kilka metrów i go zgasiłem. Po dwóch dniach kiedy chciałem go odpalić, żeby jechać - silnik wkręcił się na ok. 700-800obr, zakrztusił się i zgasł i już nie chciał odpalić. Paliła się rezerwa, jakieś 38km do przejechania wskazywał komp. Inpa nie wykazała błędów na silniku Akumulator jest na 100% dobry Rozrusznik kręci wałem korbowym bez problemu, w trakcie kręcenia obroty ok. 150-200, ale nie odpala, czasem jest tak jakby pojedyncze tyrknięcie jakby chciał odpalić, ale nic poza tym. Przekaźnik pompy (ten w schowku pasażera) sprawdzony - tyka; podmieniony na taki sam inny od spryskiwaczy, bez zmian. Poza tym po otwarciu drzwi, czy po próbie odpalenia, ciśnienie paliwa rośnie, więc tu jest ok. Bezpieczniki sprawdzone wszystkie (pod maską przy komputerze, w schowku, w bagażniku) i są ok, sprawdzane miernikim. Po podaniu +12v bezpośrednio na pompę słychać, jak kręci. Ciśnienie zmierzone na listwie wtryskowej daje 3,1bar, po zostawieniu samochodu (bez kręcenia) utrzymuje się cały czas nna poziomie 3,0bar Odpowietrznik zbiornika paliwa sprawdzony omomierzem - 28ohm, czyli dobry. Czujnik wału korbowego był zmieniany na nowy oryginał VDO/Siemens w ubiegłym roku, podmieniłem go na stary działający oryginał, który miał tylko pęknięcie na obudowie (wcześniej działał z tym pęknięciem), ale nic to nie zmieniło. Próbowałem odpalić samostartem, ale nic to nie zmienia, dźwięk przy kręceniu się nie zmienia. Świece wyciągnięte, przeczyszczone. Po ich włożeniu miałem takie wrażenie, że samochód tak jakby chciał przez ułamek sekundy zapalić, ale niestety nie zapalił i już dalej było wszystko to samo, dźwięk przy kręceniu rozrusznikiem się nie zmieniał. Może macie jeszcze jakieś pomysły, co można by sprawdzić? Dzięki
  13. To są fotele standard (nie sportowe) E12 lub E21
  14. Cześć wszystkim, chciałem zapytać o taką rzecz - wymieniłem aku pierwszy raz od nowości ze zwykłego 80Ah BMW na 80Ah AGM Varta, samochód to e60 520i M54 2005r., w NCS'ie zmieniłem KLASSE_BATTERIE z wartości "80ah" na "80ah_agm", kodowanie przebiegło pomyślnie itp.. Po przejściu do Inpy, zarejestrowaniu nowego aku - wartość akumulatora po zmianie w NCS, w Inpie pokazuje się teraz jako 91ah, wcześniej przy starym zwykłym aku (nie agm) pokazywało normalnie 80ah - czy ktoś wie, czy to podwyższenie wartości do 91ah wynika ze zmiany w NCS na "80ah_agm" i jest zjawiskiem normalnym i tak powinno być??? Jak wiemy AGM wymaga wyższego prądu ładowania itp., więc teoretycznie ECU po prostu zmienił parametry na wyższe i dla tego teraz pokazuje w Inpie pojemność aku 91ah, choć w rzeczywistości KLASSE_BATTERIE - jest w rejestrze "80ah_agm" (sprawdzałem dwa razy) - wolę się upewnić. Aha, nie mogłem wprowadzić zmian w FA (tj. było to opisane w pierwszym poście), komputer nie pozwalał na dodanie wartości "-A080" do rejestru wyskakiwało, że wartość nie prawidłowa, nie wiem może mam zbyt stare sterowniki i ta wartość nie jest podtrzymywana przy starszych sterownikach? Bo próbowałem to zrobić z pięć razy i za każdym razem był ten sam komunikat. Dzięki wielki
  15. Zladok

    Bmw 635 csi

    Twój opis jest trochę nie zrozumiały - jaką teraz masz skrzynię, ilu biegową? Bo tylko Getrag 262 (4-biegowy), Getrag 262 (5-biegowy 265/5 tzw Dogleg) i Getrag 265 (5-biegowy 265/6 tzw Overdrive) miały zdejmowane dzwony. Każda z nich była montowana w e24, jak również 260 (5-biegowa bez zdejmowanego dzwonu) w późniejszych wersjach. Więc nie wiem co znaczy "przód inna tył inna"? Co, ktoś dorobił dzwon "custom" do m30 i wrzucił skrzynię pierwszą lepszą (z wyciętym starym dzwonem) np. z volvo? Masz prędkościomierz na linkę, czy od dyfra? Getragi 5-biegowe ze zdejmowanym dzwonem - to są bardzo specyficzne/rzadkie i drogie skrzynie (w zakupie i ew. remoncie). 265/5 sportowa jest np. mniej żywotna niż 265/6 z nadbiegiem (pomimo, że wyglądają z zewnątrz dla laika niemal identycznie, w środku mają zupełnie inny rozkład i część różniących się od siebie podzespołów). Rozmawiałem jakiś czas temu z jednym gościem z Bydgoszczy co sprzedawał kilka e24 na otomoto/allegro - miał 265 na zbyciu osobno; nie był w stanie powiedzieć o dokładnym stanie skrzyni, czy to była Dogleg, czy Overdrive, ale za to krzyknął od razu 2tys. EUR (bez możliwości negocjacji).
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.