Witam, jak w temacie posiadam 335xi e92, ostatnio w BMW miło mnie zaskoczyli informujac ze mam darmowa akcje serwisowa na wymiane wszystkich wtryskow.. ucieszony umowilem termin, zaprowadzilem auto, dzwonia ze gotowe ! wyjezdzam od nich a po chwili wyskakuje check engine i komunikat "usterka silnika! spadek mocy" po czym dzwonie do nich i mowie o problemie, umowiony kolejny termin na sprawdzenie o co chodzi.. 3 godziny czekalem na to zeby mi powiedzieli ze to nie ma zadnego zwiazku z tym co robili (szkoda tylko ze nigdy wczesniej nic takiego mi nie wyskoczylo), w diagnozie napisali ze jest blad katalizatora, blad pompy paliwowej i jakis blad zwiazany z turbo.. i ze przewody podcisnieniowe sa nieoryginalne i one moga to powodowac, i zeby je w pierwszej kolejnosci wymienic, a jezeli usterka bedzie sie powtarzac to wymienic zawor podcisnienia turbiny... znawca ze mnie zaden ale cos mi tu smierdzi.. nic wczesniej nie mialem a teraz nagle tyle rzeczy.. jutro udam sie do kierownika serwisu bo dzisiaj juz nie bylo go w pracy.. macie jakies rady dla laika? :)