To jest plaga na naszych drogach - "nie mam gdzie zaparkować, bo postawię auto blokując wyjazd bo przecież nie będzie mnie tylko 15 minut". Tu jest ekstremalna sytuacja, bo zablokowanie wyjazdu straży pożarnej jest hardcorem, ale generalnie zablokowanie kogokolwiek nawet na 3 minuty jest chamstwem. Dobrze, że takie sprawy są nagłaśniane bo publiczne napiętnowanie może być jedynym rodzajem "kary", który do niektórych dotrze. Reprymendę od kierowcy, którego zastawią puszczą mimo uszu, a taki filmik żyje długo i jak jest odpowiednio nagrany, to nawet przy zamazaniu twarzy można na luzie zidentyfikować i kogo chodzi - tutaj nie ma twarzy, ale są blachy na wierzchu.