frnk

Jestem posiadaczem F11 z 2015 roku, z fabrycznie zamontowanymi wszystkimi dostępnymi asystentami jazdy, czyli: 5AG Lane Change Warning 5AL Active Protection 5AR Traffic-queue Assistant 5AT Driving Assistant Plus (incl. ACC Stop & Go) i działa to dokładnie tak jak napisałem. Nie było w F10/F11 dostępnej żadnej opcji pomagającej utrzymać pas ruchu (poza wibrowaniem kierownicy) podczas jazdy z dużymi prędkościami.

Ale jak je sprawdzałeś? Na oko? F10 znajomego też wpadała w koszmarny rezonans przy określonej prędkości - mechanicy wydawali różne diagnozy, ale dopiero wymiana wszystkich opon rozwiązała problem.

Jedyny asystent aktywnego kierowania w F10/F11, to tzw. "Asystent jazdy w korku". Fabrycznie działa do 60 km/h i tylko na autostradach (sprawdzane jest to na podstawie danych z nawigacji), ale da się bez problemu zakodować wyższe ograniczenie prędkości i działanie na wszystkich drogach. Ofc. wszystko na własne ryzyko, bo producent nie przewidział takiego użytkowania tego systemu. System, o którym piszesz jest dostępny dopiero w G30. BTW. Miałem (nie)przyjemność jeździć z systemem, o którym piszesz w A6 i jego działanie naprawdę pozostawiało dużo do życzenia. Nie polegałbym na nim w żadnym razie. Tak naprawdę dopiero teraz wychodzą samochody, w których jazda (pół)autonomiczna jest dopracowana i naprawdę pomaga kierowcy.

Mam to samo. Działa raz na kilkadziesiąt razy. Na razie pogodziłem się z tym i puszczam muzykę przez Bluetooth lub USB z pominięciem aplikacji, ale gdyby ktoś miał jakieś rozwiązanie tego problemu, to z chęcią bym to naprawił...

Czy ktoś jest w stanie coś napisać o Nokianach WR A4 RFT? Są sporo tańsze niż opony "z gwiazdką" i zastanawiam się czy będą ok, czy też jednak lepiej dopłacić te parę stówek.

Cześć, czy ktoś z Was orientuje się jak wymienić wkład lusterka w F10/F11? Chciałbym wymienić na wkład, który tak jak oryginał posiada fotochrom/ogrzewanie. Czy znajdę gdzieś instrukcję podłączenia, żeby to działało? Czy poza samym wkładem potrzebuję jakiekolwiek dodatkowe części?

Ale poza tym co napisałeś, to montując koła 18x8J na tył z kompletu, gdzie na tył był przewidziany 18x9J ogólnie nie powinienem mieć żadnych problemów?

Cześć, zastanawiam się właśnie nad zakupem felg do mojej M-pakietowej F11 LCI i moją uwagę przykuły szczególnie wzory 350 oraz 613: https://www.carsaddiction.com/en/wheels/bmw/style-350 https://www.carsaddiction.com/en/wheels/bmw/style-613 Na powyższej stronie napisane jest, że felgi na przód mają rozmiar 18x8J ET30 i wchodzi na nie opona 245/45R18, natomiast na tył są to 18x9J ET44 z oponą 275/40R18. I tutaj pojawia się moje pytanie. Na niektórych aukcjach felgi występują w tej właśnie konfiguracji, natomiast widziałem również aukcje z tymi wzorami, gdzie wszystkie cztery koła miały rozmiar 18x8J ET30 + opona 245/45R18. Jako, że inne wzory np. 328 (https://www.carsaddiction.com/en/wheels/bmw/style-328) posiadają wszystkie koła takie same, a opony w szerszym rozmiarze są droższe i ciężej dostępne, to zastanawiam się nad zakupem 4 węższych felg (18x8J ET30). Czy w przypadku takiej konfiguracji straciłbym cokolwiek w porównaniu do szerszych opon z tył? Czy to w ogóle jest bezpieczne? Pozdrawiam

Jak wygląda awaryjność i koszty eksploatacji silnika B47 (190 PS) vs N47 (218 PS). Pytałem się jakiś czas temu o silnik N47 (184 PS) i nowszy 190-konny diesel wypada podobno znacznie lepiej w porównaniu. Jako, że 525d był oferowany do końca produkcji F10 zastanawia mnie czy cierpi on również na typowe dla silników N47 przypadłości i czy warto go w ogóle rozważyć, czy też szukać koniecznie auta z B47 (190 PS).

Hej. Aktualnie przymierzam się do zakupu F10 z silnikiem 520d. Jako, że celuję w auta ok. 2014-2015 roku, to występują egzemplarze zarówno z silnikami sprzed liftingu (N47T - 184 KM) oraz po liftingu (B47O - 190 KM) z XDrive lub bez. Który silnik jest mniej problematyczny i w który lepiej celować? O N47 wiem tyle, że miał problemy z rozrządem. Pytanie, czy w 2014 nie zostały one już poprawione. Nic natomiast za bardzo nie wiem o silniku B47O. Jak wyglądają koszty jego eksploatacji? Ma jakieś słabe punkty, które szczególnie warto sprawdzić przed zakupem? Z góry dziękuję za pomoc!

Ja niestety muszę potwierdzić tę negatywną opinię. W zeszłe lato miałem do czynienia w mojej jedynce z drobną, aczkolwiek irytującą usterką - notorycznie po deszczu moczyła mi się wykładzina pod nogami kierowcy. Jako, że serwis jest tak bardzo polecany na forum i specjalizuje się w BMW, myślałem, że naprawią mi tę usterkę w dosłownie chwilę. W każdym razie umówiłem się na wizytę i podjechałem do serwisu. Pierwsza niemiła niespodzianka pojawiła się po przyjeździe do serwisu. Musiałem czekać dobre kilkadziesiąt minut aż właściciel raczył przyjąć auto, ponieważ zajęty był ładowaniem na lawetę jakiegoś samochodu, a potem musiał zająć się kilkoma innymi klientami, czekającymi podobnie jak ja. Nigdy się z czymś takim nie spotkałem w innych serwisach, gdy byłem umówiony na konkretną godzinę. Kiedy w końcu przyszła moja kolej właściciel postawił diagnozę - uszkodzona mata wygłuszająca w drzwiach. Powiedziałem mu, że wg mnie to nie jest to, ponieważ woda pojawia się przy samych pedałach + bok podłogi w ogóle nie jest mokry, jednak właściciel wiedział lepiej. Auto zostawiłem, a właściciel miał do mnie dzwonić jak będzie do odbioru. Jako, że właściciel sam nie zadzwonił w umówionym terminie, sam musiałem dzwonić (kiedy wreszcie udało mi się dodzwonić, odebrała jego żona i powiedziała, że auto jest do odbioru). Przyjechałem i okazało się, że zostały sprawdzone drzwi (oczywiście okazało się, że mata jest w 100% ok), odpływ wody z klimy oraz przetkane zostały górne odpływy pod przednią szybą (IMO wcale nie były zatkane, bo woda się tam nie zbierała). Cena - ok. 150 zł (dokładnej ceny juz teraz nie pamiętam). W tej cenie zostały jeszcze przesmarowane tuleje w tylnym zawieszeniu. Pech chciał, że następnego dnia była ulewa - no i podłoga znowu cała była mokra. Zadzwoniłem do serwisu, że tak naprawdę nic nie naprawili. Pan Adam z wielką łaską postanowił, że przyjmie auto do serwisu w ramach "reklamacji". Po jakimś czasie dostałem telefon, że de facto nic się nie udało zrobić (poza wysuszeniem podłogi), woda leje się z góry na nogi (wtf? - nic mi się wcześniej nie lało) i żeby to naprawić, to muszą zdjąć serwo po czym trzeba odpowietrzać układ i nie mają na to czasu, a w ogóle to zaraz mają urlop i będę mógł z powrotem się umówić dopiero po urlopie. Na szczęście za tę "usługę" serwis ACS już nie wziął pieniędzy. Po całej tej sytuacji pojechałem do zaprzyjaźnionego, "zwykłego" mechanika "wszystkich marek" w jednej z podwarszawskich miejscowości. Po dokładnym opisaniu problemu diagnoza trwała dosłownie chwilę. Okazało się, że uszkodzona jest uszczelka na styku komory silnika z kabiną, która powinna uszczelniać cięgno tylne służące do otwierania maski. Naprawa trwała kilkanaście minut i kosztowała jakieś grosze. Oczywiście problem został rozwiązany i podłoga jest od tamtej pory idealnie sucha. Podsumowując - nie chciałem pisać tej negatywnej opinii, bo sprawa była błaha i "tania" i czytając wszystkie pozytywne opinie nt. tego serwisu myślałem że to przypadek jednostkowy, ale widząc wszystkie te pojawiające się w ostatnim czasie negatywne opinie na temat serwisu ACS, postanowiłem, że opiszę moje negatywne doświadczenia z nim związane. Możliwe, że są to jednostkowe przypadki wynikające z natłoku pracy w danej chwili i braku wystarczającej ilości czasu na zajęcie się danym autem, natomiast po tej wizycie, ja osobiście na pewno już więcej nie skorzystam z usług tego serwisu.

Mam następujący problem - po ostatnim serwisie, podczas którego został wymienialny napinacz i świece żarowe, silnik zaczął bardziej wibrować. Nie jest tak, że telepie całą budą, ale na pewno wibracje na kierownicy, drążku zmiany biegów i ogólnie we wnętrzu są bardziej odczuwalne niż przed naprawą. Czy to może być spowodowane ostatnią naprawą? Czy może wymiana napinacza na nowy mogła spowodować, że uwidoczniła się jakaś inna usterka? Silnik, który mam w mojej jedynce to M47 163 km.

Polecam 5w30 z specyfikacją LL01 np. Valvoline synpower 5w30. Castrola sobie daruj, zostawia zanieczyszczenia w silniku. 0w30 ma mniejszą lepkość i jest dobry w zimie ale gorszy w lecie, optymalny będzie 5w30. Sprzedawca w sklepie, w którym się zaopatruję bardzo poleca mi Millersa. Co myślisz o tym oleju? Mówił, że ew jeszcze Valvoline i Shell Helix, ale są one jednak trochę poniżej Millersa, a Castrol to aktualnie najgorsze g... W sumie to praktycznie mnie przekonał, ale chciałbym poznać jeszcze zdanie innych.

Model: 120d E87 Silnik: 2.0 163KM M47 Przebieg: 240 000 km Styl jazdy: dynamiczny Użytkowanie: Miasto 60%/trasa 40% Zużycie bieżące na l/1000km: Znikome Instalacja LPG: Brak DPF: nie Dotychczas: Castrol 5w30 Zastanawiam się pomiędzy Castrolem 5W30, a 0W30 LL-04. A może lepiej wziąć coś innej firmy? Co byście polecali? Jaka jest różnica między 5W30, a 0W30?

Odwlekałem tę wymianę, ale wreszcie muszę to zrobić. Nie stać mnie na zawieszenie ORI BMW, tak więc zostają jakieś tańsze zamienniki. Wg realoem kod amorów do s226 z mojego rocznika to 33526768921. Znalazłem takie amortyzatory: Bilstein B4 19-144238 za 160 zł/sztuka http://www.iparts.pl/czesc/amortyzator-bilstein-19144238,bmw,1-e87-2003-11-2013-01,118-i-129km,16-10974-58185-100121-0-16-19144238-k.html SACHS 310 987 za 230 zł/sztuka https://czescidobmw.pl/partscatalogue/310-987-sachs-amortyzator,11-310~1987-0032-00854--310~1987~2SAC.aspx I tutaj pojawia się kilka pytań. 1. Czy te amory na pewno pasują do E87 2005 z opcją S226? Czy auto nie pójdzie mi na nich w górę? 2. Czy warto dopłacać do sporo droższego Sachsa? 3. Czy może wziąć jeszcze coś innego: KYB, Monroe? Będę bardzo wdzięczny za pomoc, bo nie wiem co mam kupić.