wezu-szczecin

witam.dzis zalozony czujnik abs jakis no name z allegro i o dziwo dziala.pokazuje predkosci wszystkich kol ale w module abs wywala komunikat ze konieczna kalibracja czujnika kata skretu,co dziwne w samym module czujnika kata skretu nie ma zadnego bledu.inpa kalibruje czujnik do zera i nadal w abs pojawia sie komunikat o koniecznosci kalibracji.rozkladam juz rece.moze czujnik jest kopniety.byl wymieniany no ale raczej wywalal by bledy .

nadal walcze sterownik abs wymienilem na drugi,mojego nie dalo sie juz naprawic.nowy musze zaadaptowac bo wywala komunikat w inpie,plus do tego ze trzeba skalibrowac czujnik polozenia kierownicy,kalibracja nieudaje sie nie wiem z jakiego powodu.no i plus czujnik abs prawy tyl.nie moge dobrac zadnego czujnika. przerabialem juz najtansze z allegro za 50 zl po febiego za 250 zl.wszystko szmelc.teraz czekam na oryginal z serwisu bmw.350 zl.i zobaczymy co bedzie dalej

Ja też mam problem z ABS.prawy tylny czujnik mi wariuje i podczas jazdy blokuje koło.pomoglem sobie tym że rozlaczylem wtyczkę od czujnika położenia kierownicy.przynajmiej skrzynia mi działa normalnie i prędkościomierz.w pon.bede miał nowy czujnik i zobaczę czy pomoże,podmiana na używkę nic nie wniosła,nie miałem pewności czy jest sprawny czujnik.

Jak odkrecisz będziesz miał wygodniej.a podszybie jest raptem na dwóch śrubach więc nie jest jakoś to skomplikowane.

Czy czasem moduł komfortu coś nie ma tu do czynienia?

naprawione.pompa okazała się uszkodzona.wlozyłem uzywke od E60 135 bar,moja była 127 bar,pasuje wszystko,tylko trzeba przełożyć koło.od e39 tez pompy pasuja.teraz kierownica kręci sie paluszkiem na postoju.

niepokoi mnie te blokowanie kiery,dzis znowu przy skrecie mi przyblokowalo,tak jakby zaniklo wspomaganie na chcwile.ktos sie spotkal z takim przypadkiem?

no ja nie mam servotronica.dzis przejechalem sie druga x5 tam jakby ciut lzej sie kreci kierą,albo to juz takie moje odczucia.

witam.jak w tytule pytanie jak wam dziala wpomoganie.np krecenie kierownica na postoju.leciutko kierownica chodzi tak jakby jednym paluszkiem dalo sie krecic,czy troszeczke sily trzeba.niewiem moze to moje jakies dziwne uczucie jakby u mnie kierownica zaczela ciezej chodzic,a stalo sie to po dolewce oleju.wczoraj latalem caly dzien bylo ok,dzis rano zapalilem auto ruszam a tak jakby wogole nie bylo wspomagania,potem troszke sie poprawilo ale wydaje mi sie ze nadal cos ciezko jest,i raz przy skrecie tak jakby mi przyblokowalo uklad.sprawdzalem plyn,ani sie nie pieni,stan jest ok...nawet profilaktycznie przesmarowalem krzyzak od kolumny wd40.nie wiem pompa sie przycina? podobno w niej jest jakis zawor ktory mozna przeczyscic ale moze ktos juz to ogarnial

Tak.najlepsza będzie uzywka. Przerobiłem to dogłębnie.nowy febi.niby oryginał z serwisu. Nr takie sam.dzialal do pewnego momentu i się zawieszal.koszt 175 zł.(oryginał ze zeszlifowanym znaczkiem bmw,taki sam juz ze znaczkiem widocznym 300 zł),oddali kasę.drugi zamiennik, nowy oczywiście,o tych samych numerach(koszt 145) w ogóle nie działa, komputer go nie widzi.Trzecie podejście z uzywka(koszt 99zł),podłączenie i błąd sam zniknął.te.wczesniej próbowałem tez na prawą stronę założyć czujnik z lewej stronki.zadnej reakcji nie było.wiec chyba mamy juz rozwiązanie tego problemu.czujniki oryginalne,najlepiej takie na pierwszy montaż i numerami zgodne na prawą i lewa stronkę.pzdr

Z używaną skrzynka to jest loteria.Choć zf wydaje mi się że więcej tych skrzyń jest.sam zdecydujesz.co do remontu skrzynki.niby wszystkie bebechy nowe,ale czy to będzie na lata.niewiem.liczylem się z naprawą skrzynki ,no ale jak mi mechanior podał tą kwotę to mało nie padłem.ale przeanalizowalem za i przeciw,używka czy remont.i wolałem dołożyć kaskę i zrobić.jesli sam założysz skrzynkę używaną i rozleci się po tygodniu będziesz miał do siebie tylko pretensje.ja dziełem przykład z mojego kolegi.w audi A6 padł automat.uzywka 2tys.pojezdzil pół roku.znowu używka padła po miesiącu.wkoncu remont.lata już na niej 3 rok.wiec sam sobie skalkuluj za i przeciw.

do skrzyniarza kolego bo przyczyn moze byc mnostwo.ja pare dni temu odebralem swoja,jestem biedniejszy o 5500 tys zł.za naprawe.rozwalony kosz wstecznego,kilka tarczek z powyrywanymi okladzinami,zregenerowny kinetyk,i dwa zawory jeden wsteczny ,drugi od biegu 2-3 .oczywiscie nowy olej,filtr,uszczelki,sruby itd.dostalem caly karton czesci,filtr tak byl zatkany szlamem ze szok.co do skrzynki lata niezle choc raz zapalila mi sie kontrolka skrzynki,ale zgasla po paru minutach,polatam pare dni i pojade do magika niech podepnie kompa i sprawdzi.moja skrzynka to gm

nie wiem jak i czy uporales sie ze swoim nivo ,bo mnie sie dzis udalo.tez wywalalo mi prawy czujnik.najpierw byl nowy febi...niby orginal tyle że ze zjechanymi numerami bmw,okazal sie wadliwy,zwrot kasy na gwarancji,zakupilem zamiennik jakis na allegro,na nim zero reakcji,dalej blad prawego czujnika,juz nawet zamowilem drugi modul nivo,dalej nic.wkoncu udalo mi sie znalezc uzywke czujnik orginalna z takimi samymi numerami jak mialem.dziala,blad zniknal sam.wiec mysle ze skup sie na samym czujniku,znajdz orginal.u mnie prawy to nr 1093700,lewy 1093698,a przod do xenon mam 1093697

Tarczki Rotinger...Śmiało ploecam.Przetestowalem w A6.teraz latam w swojej X5.,za kilka dni zakładam też do forda cougar,może moc ma niewielką ale ja lubię mieć dobre heble

Spruboj założyć przewody hamulcowe w oplocie i tarcze nawiercano-nacinane.u mnie mega hamuje po tej zmianie.to już drugie auto które tak sobie zrobiłem.oczywiscie wczesniej regeneracja zacisków,nowe gumki,dobry smar na prowadnicach, ze zmianą płynu.bo o tym każdy zapomina,i odpowietrzenie na maszynie.