Co do tej geometrii. Robiłem w swojej E61 dwa razy w warsztacie Autoplusgarage; Wiśniowa we Wrocławiu. I tak: -samą geometrię robią na Hunterze, dociążają według instrukcji, sprawdzają ciśnienie etc.; wydaje się, że sprawnie i profesjonalnie. Mają też podnośniki, robią mechanikę etc. ALE: Ponieważ od jakiegoś czasu walczę z myszkowaniem auta przy dużych prędkościach, wymieniałem banana z przodu (w innym miejscu), pojechałem po tym do nich na geometrię, zrobiłem ją; auto dalej pływa, poza tym nieco krzywo mi została kierownica po tej geometrii przy jeździe na wprost (jestem na to bardzo wyczulony). Powiedziałem, że chcę, żeby sprawdzili porządnie zawiechę pod kątem tego pływania, zanim zrobią korektę kierownicy. I tak: -początkowo kierownik stwierdził, że sprawdzenie zrobią gratis "bo u nich robiłem geometrię"; potem okazało się, że do zapłaty 70 złotych -mechanik który wygląda na ogarniętego wynalazł kończące się łożysko z przodu; i najważniejsze - "luz na przekładni": że niby listwa ma nie chodzić lekko góra dół, i że jak porusza kołem (jak auto jest na podnośniku), to jakiś stuk jest na listwie. Dodam, że koła reagują na samo dotknięcie kierownicy, dosłownie nanometr ruszę i koła reagują; żadnych stuków podczas kręcenia przy jeździe. -Tenże mechanik oznajmił mi, że nie ma "żadnej regulacji" - najlepszym rozwiązaniem będzie wymiana przekładni (!!!): nawet mi łaskawie sprawdził, że z Servotronikiem to jedyne 13k. I cytuję "nie ma sensu wymieniać listwy samej"; "naprawa jest wątpliwa" etc. -Stwierdzono, że tenże luz jest w 1000 procent przyczyną myszkowania auta na prostej drodze przy dużych prędkościach -Po tym przeglądzie stwierdził, że "nie ma sensu" korygować ustawienia kierownicy na geometrii, bo "wjedzie pan w dziurę i się panu przestawi". Po moich protestach wjechał na maszynę, sprawdził, że geometria jest ok, i że kierownica jest ok. Może i się słabo znam, ale potrafię sobie sprawdzić, że przekładnie ZF mają regulację; mam instrukcje ZF tych przekładni dla mechaników po angielsku, i stoi tam jak byk jak się robi "adjustment of excessive yoke play"; gościu z Radwanic od przekłądni też wskazał mi, że producent przewidział małą regulację (może właśnie taka jest potrzebna w moim przypadku). To takie moje doświadczenie z Autoplusgarage - geometrią, diagnostyką zawieszenia, i podejściem. Pozdr dla wszystkich