Skocz do zawartości

niwel

Zarejestrowani
  • Postów

    8
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Informacje osobiste

  • Moje BMW
    BMW E91 325i
    BMW E30 318 cabrio

Osiągnięcia niwel

Debiutant

Debiutant (2/14)

0

Reputacja

  1. Muszę przelakierować zderzak tylni. Zastanawiam się czy przy okazji nie założyć zderzaka z mpakietu. Jak Waszym zdaniem będzie wyglądało auto ze zderzakiem mpakietowym tylko z tyłu ?
  2. Zamontowałem gaz co wiązało się z usunięciem oryginalnego tłumika. Muszę zamontować coś mniejszego, ktoś podpowie jaki wybrać?
  3. Odgrzebię temat, bo muszę... Nie chce wymieniać tu nazwisk ludzi którzy marnowali mój czas i pieniądze... ponad 11 miesięcy bez samochodu, 7 tyś zł zainwestowane w naprawy, i kilka znanych w Kielcach warsztatów Samochód oddałem do Pana Mariusza Ptaka dzięki któremu po kilku dniach cieszyłem się sprawnym samochodem. A za usługę zapłaciłem śmieszne pieniądze w porównaniu do Kieleckich mechaników. Wystarczyło trochę regulacji i wymiana przewodu turbo Przy okazji mogę polecić sklep bmwautoparts.net
  4. W serwisie dowiedziałem się że ze względu na duże ciśnienie które tam jest czujnik musi być zajeb***ie mocno dokręcony. Tak też zrobiłem i dało rade. Nie cieknie nic także jeden problem mniej no ale okazało się że wróciłem do początku problemu... Samochód i tak nie działa jak powinien mimo nowego komputera i programu. Aktualnie samochód jeździ tak: -Zapala normalnie, wkręca się w obrotu i schodzi jak powinien, na luzie można go gazować i błąd nie wyskoczy. -Po dynamicznym ruszeniu z biegu 1, wyskakuje kontrolka silnika i odcina mu jakby paliwo, ale po zdjęciu nogi z gazu błąd znika i jedzie dalej. Potem jak wrzuce dwójke też z dużym gazem dzieje się to samo, czyli wyskakuje błąd, odcina jakby paliwo, ale po chwili znika i zaczyna jechać normalnie. To samo dzieje się i na wyższych biegach ale to już rzadkość. PRoblem jest na tyle poważny że można się zabić tym samochodem włączając się do ruchu. W samochodzie zostały wymienione wszystkie czujniki wraz z nowym komputerem. Świeci mi jeszcze błąd skrzyni biegów tzn. czujnik luzu w skrzyni oraz do naprawy jest jedna turbina. Te dwie rzeczy i tak niebawem zrobie, ale czy mogą mieć związek z tymi objawami ?
  5. Odgrzebe troche temat bo są pewne postępy. Został założony nowy komputer i zrobiony nowy program i wygląda na to że jest dobrze, ale... Odebrałem dziś auto i wziąłem na jazde testową i wyskoczył znów błąd. Pod maską okazało się że czujnik ciśnienia paliwa jest nieszczelny. I to jest duży problem bo nigdzie nie ma takiego czujnika nowego (o tych numerach). A używki się nie da założyć bo są one jednorazowe... tzn: są tak skonstruowane że mają jakby wbudowaną uszczelkę i nie da się takiego czujnika drugi raz założyć. Jak takie coś teraz uszczelnić ? Miał ktoś już z tym styczność, może jest jakiś patent ?
  6. Jestem z Kielc. Aktualny przebieg 159800km. Na99% autentyczny Kolego po zmianie softa tylko raz na kilka dni wyskakiwał błąd silnika ale nigdy skrzyni. Potem nagle jak już wyskoczył błąd silnika to razem z błędem skrzyni (nigdy wcześniej skrzynia się nie zaświecała). I od tej pory te dwa błędy świecą się razem. Kilka razy jak auto podczas jazdy zaczęło przez sekunde-dwie jechać normalnie to błędy też oba znikały a za chwile się pojawiały też razem. Z początku myślałem że świecenie naraz dwóch błędów da jednoznaczną diagnozę ale się mocno pomyliłem. Jestem przekonany że wycięcie DPFa narobiło szkód i czasami myślę czy nie poszukać gdzieś tego dpfa i włożyć z powrotem. Co do programu to było tak: Najpierw był oryginalny, potem przed sprzedażą był wycięty DPF, włożony program bez DPFu i moc 240KM. Później po zakupie ( jak już mi się zepsuła ) zmieniłem na program bez DPF i fabryczne 204KM. Potem auto poszło do innego elektronika i on zmieniał ponoć kilka razy program i nic. Instalował nawet orginalny z mojego samochodu 204km z DPF
  7. Udało mi się zrobić zdjęcie błędów http://www.galerieallegro.pl/zdjecia/z622/6225749/middle/1.jpg http://www.galerieallegro.pl/zdjecia/z622/6225749/middle/2.jpg
  8. Mam problem z moją jedynką polegający na tym że samochód przestał jeździć... Samochód kupiłem 1 lipca, długo się nie nacieszyłem bo 20 lipca musiałem zaprowadzić do warsztatu i do dnia dzisiejszego samochód jest ciągle niesprawny. Z początku raz na kilka dni zapalał się bląd silnika (zółta kontolka pod skosem wypełniona kolorem) wystrczyło zgasić auto i już znikała, potem błąd występował coraz częściej aż w końcu zapalił się łacznie z blędem czujnika położenia skrzyni i od tej pory samochód jeździł ale bez turbin. Później już tylko coraz gorzej... potrafił zgasnąć podczas zmiany biegu nawet, przestawał reagować na pedał gazu czasami lub szarpał. Kilka razy zdarzyło się że błędy nagle na 1sekunde zniknęły i auto na sekunde zaczęło jechać normalnie. Z początku diagnoza: gdzieś coś nie łączy. Została sprawdzona cała instalacja, następnie została przyprowadzona druga jedynka i zostały przełożone wszystkie czujniki do mojej. Dalej nic. Zmiana programu-dalej nic. Kupiłem drugi komputer, ponoć to już ostatnia rzecz która może odpowiadać za usterkę ale znowu niespodzianka bo nikt nie potrafi zaprogramować tego komputera. Walka z komputerem trwa już trzeci tydzień a ja już straciłem nadzieje, pieniądze i chęci i myślę o sprzedaniu jej za jakieś grosze byle się pozbyć problemu... Wiem że poprzedni właściciel przed sprzedażą wyciął katalizator i DPF(zatkał się i zepsuł turbine). No i ponoć od tego czasu zaczęły pojawiać się błędy silnika. Być może nowy program narobił szkód. Wszelkie podpowiedzi mile widziane. Problem dotyczy BMW 123d z 2009roku. kontrolka wygląda tak:http://img651.imageshack.us/img651/1406/10022012.jpg (zdjęcie zapożyczone) równocześnie z nią świeci się kontrolka startstop
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.