Mam dokładnie ten sam problem. Jak go rozwiazałeś ? Narazie nic nie zrobiłem , objawy się nasilają,zbieram części powoli jak bede miał czas na warsztacie to skrzynia wylatuje i dam znac czy coś naprawiłem czy zepsułem bardziej :D Wczoraj w nocy dobiegła końca moja operacja, został wymieniony konwerter,uszczelniacz ,zrobiona mechatronika czyli płyta separująca ,te tłoczki tłumiące(po 400tys nie wyglądały najgorzej), gumy pod mechatronikiem,micha olej wiadomo,weszło mi równe 9 l .I udało się , skrzynia nie szaleje,ładnie przekłada moment na droge,brak efektu tarki ,póki co jest swietnie !Choć pracuje w warsztacie to była moja pierwsza taka "powazna" zabawa z automatem i nie ma sie co bać !Zastanawiam sie tylko czy robić adaptacje wgl , mam inpe ale skrzynia chodzi dobrze , nie wiem czy nic sie nie popsuje. Mam pytanko panowie , jaką temp ma ta skrzynia mieć oleju w czasie jazdy ciągłej po miescie np ?