Skocz do zawartości

malarz89

Zarejestrowani
  • Postów

    2
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Informacje osobiste

  • Moje BMW
    posiadałem bmw E36

Osiągnięcia malarz89

Nowicjusz

Nowicjusz (1/14)

0

Reputacja

  1. Naprawiłem auto, opisze tu co robiłem po kolei to może komuś się przyda. podpielismy pod komp delphi i zadnego bledu nie wywalilo. Kupiłem kabelek zaistalowałem impe i też żadnego błedu, do wszystkich wykresów nie miałem dostępu ale nic niepokojącego nie znalazlem. Samochód odpalał jak trzeba, nie falował, żadnych drgań. Tylko nie jechal od dołu w ogole. Wystarczyło stanąć zgasić, odpalić spróbować czy idzie, i tak kilka razy aż w końcu nagle załapuje i zaczął się zbierać do momentu, aż zgasze. Jednak teraz wiem, że i w tamtym momencie nie miał pełnej mocy. Jako, że to świeży zakup, wymieniłem olej i filtry. Gościu nie wymieniał oleju... chyba nigdy. filtr, aż się zassał i zgiął w pół. Po płukaniu i wymianie żadnej reakcji. Dalej wymieniłem świece, brak zmian. przy okazji wymiany oleju miska cala mokra i znalazlem kupki z papieru toaletowego powciskana aby przy sprzedazy samochodu nie kapalo... ręce takim poupier***. Wymieniona uszczelka miski, wymieniona uszczelka podstawy filtra. Przy okazji zdemontowany dolot. Tu wymienione uszczelki, cala odma, węże połamały się przy demontażu (oprócz przewodu odpowietrzenia skrzyni korbowej). przy skręcaniu zauważyłem brak zatyczni po prawej stronie od strony przegrody, ponoc króciec do egru którego tu nie ma. Skręcone, jeszcze raz olej wymieniony bo masakrycznie wygladal nadal. Rozkrecona pokrywa zaworów, tu czysciutko na szczęście bylo, nowe uszczelki i rozebralem vanos i wymienilem uszczelniacze. Złożyliśmy i jazda próbna. Czuć było poprawę, ale nadal to nie to ... Podciekało z wejscia bagneta do miski, zle założyliśmy uszczelke, wiec rozbieranko znowu, przy okazji nowa rurka odpowietrzenia skrzyni korbowej, okazała się zassana i nie było przepływu przez nią, oraz nowa disa, w starej peknieta membrana.... i.... od paru dni samochód ma pełną moc, jezdzi jak trzeba. Jedynie olej po raz trzeci musze jeszcze zmienic bo nadal wygląda jak błoto. Dużo szukałem i czytałem na temat disy, wszedzie byla mowa , ze to minimalnie poprawia moc z dołu, a tu jednak okazuje się, że naprawde całkiem sporo! mało awarii życze :) pozdro !
  2. Witam wszystkich! Zapisałem sie na diagnoze do polecanego warsztatu ale dopiero w listopadzie wolny termin. Może podpowiecie coś. Zauważyłem, że stracił moc, ale nie zawsze, zależy jak mu sie uwidzi. Raz nie ma mocy i wtedy fajnie basem gada (jak by mu brakowalo powietrza czy paliwa) i cala trase nie bedzie mial. Innym razem ma moc, wtedy juz nie buczy w ogóle i będzie miał moc dopóki nie zgaszę silnika. Podejrzenie jest o vanosy. ale jak dla mnie to albo cos jest zepsute albo nie, jak by vanosy nawalaly to by podczas jazdy jakies zmiany byly? Ktoś mnie z bledu wyprowadzi? Ostanio trase mialem 120km w cyklu zmiennym i caly czas fajnie przyspieszal. Doslownie zalezy jak odpali. Dodam, że sąsiad podskoczył z kompem i nie wykazał żadnego błędu.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.