Skocz do zawartości

pawel626

Zarejestrowani
  • Postów

    12
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Informacje osobiste

  • Moje BMW
    Lexus LS430 '01

Osiągnięcia pawel626

Debiutant

Debiutant (2/14)

  • Tydzień na forum Unikat
  • Miesiąc na forum Unikat
  • Rok na forum Unikat

Najnowsze odznaki

0

Reputacja

  1. Z USA zwykłe samochody zawsze sprowadzone są po szkodzie całkowitej. :duh: Zdjęcia: 1N4AZ0CP2FC304219 Czy ten raport podesłany od sprzedającego jest kompletny? https://m.imgur.com/a/9sjlnn3 Za jaką kwotę trzeba było kupić takie dwuletnie auto, żeby je sprzedać za kwotę 40tys złociszy po 3 latach użytkowania? https://www.otomoto.pl/oferta/nissan-leaf-2015-kamera-360-led-pompa-ciepla-chademo-podgrzewana-kierownica-ID6E8tU7.html
  2. Ookm, dzięki, Lekko nie dostał, pytanie, czy podłużnica ucierpiała... Mogę się tylko domyślać dlaczego sprzedający twierdzi, że nie ma zdjęć :8) Drzwi nie są poprzesuwane, aku podobno w bdb stanie, warto? Trochę daleko, żeby jechać pooglądać do Lublina.
  3. Witam, Czy mógłby ktoś pomóc w uzyskaniu zdjęć uszkodzeń z raportu Leafa n numerze VIN: 1N4AZ0CP2FC304219 Sprzedawca podesłał mi raport cartaxa, ale zdjęć jak twierdzi nie posiadał :roll: Jest szkoda całkowita, czyli auto mogło być mocno rozbite. Dzięki,
  4. "Szambo" już założone - łykał za dużo Pb, te silniki dobrze tolerują gaz ;-) Liczę na tą solidność o kt tyle piszą i mam nadzieję, że jest jak piszesz, nie inaczej :mrgreen:
  5. Dziwna sprawa, dziwna i to mnie najbardziej nurtuje w tym zakupie, wersja jest taka, że przywiózł, bo miał nim jeździć. Na handel to jak zostało już wyżej napisane, nie przywozi się tak wiekowych aut. Nie sądzę, żeby brał go na zarobek, chyba, że był tanio kupiony i rozbitek. Wiele wyjaśniło by doszukanie się informacji kiedy zmieniał właścicieli. Brak dokumentów zakupowych również daje do myślenia. Ale - lakier położony perfekcyjnie, szpachli brak, blachy składają się równo, naklejki z VIN i hologramami Toyoty na każdym elemencie są, zaryzykowałem i kupiłem. Historia serwisowa zgadza się z wersją gościa, korozji brak. Na pewno wszystko wyjdzie w praniu, byle za bardzo nie dało po kieszeni :mrgreen: Ale kończę te rozważania, bo to forum BMW nie Lexusa. Jeżeli ktoś ma jeszcze jakąś ścieżkę do informacji o właścicielach proszę pisać ;-)
  6. Możliwe, że odświeżany, ale bardziej stawiał bym na jakąś przygodę przed zakupem przez gościa. Twierdzi, że NIC nie robił, ale nie ma z kolei zapisu o ewentualnej naprawie w systemie, który pewnie byłby odnotowany, jeżeli stało się coś w okresie gwarancyjnym. Nie ukrywam, że nie daje mi to spokoju. Z drugiej strony wątpliwe, żeby Polaka pracującego w stanach przy stolarce budowlanej stać było na zakup nowego Lexa. Był tam 25 lat, wrócił 1.5 roku temu, aktualnie dosłownie nie mieścił się do tego auta :roll:
  7. KW_ - dzięki serdeczne! :8) Można dotrzeć do informacji kiedy było tych trzech właścicieli, czy on rzeczywiście miał go od tego 2002r? Dobra wiadomość, czyli wychodzi na to, że przebieg oryginalny. Przywiózł go do Polski, bo jak twierdził dbał o niego lepiej niż o dwie byłe żony i szkoda go było zostawiać OBCYM :mrgreen: Obejrzałem już tyle Lexów i ten był najładniejszy. Rzeczywiście takiego kupił po jakimś serwisowym malowaniu, albo po prostu dałem się załatwić, bo takiej grubości lakieru one chyba nie mają. Widzę, że ze stanów ciągną praktycznie same nówki, ale niestety większość mocno uszkodzone.
  8. Kupiłem niedawno coś takiego: http://olx.pl/oferta/samochod-osobowy-lexus-ls430-CID5-ID83VlB.html VIN: JTHBN30F120061343 Generalnie znudziło mi się już szukać tego ideału w super stanie od dziadka, który to płakał jak sprzedawał :mrgreen: Po zakupie narodziło się kilka wątpliwości i w zw. z tym mam prośbę o rozjaśnienie informacji w kwestii zapisów o właścicielach oraz historii auta. Szpachli nie ma w żadnym miejscu, ale grubość lakieru 190-230 mikrometrów świadczy zapewne o malowanku poza fabryką. Właściciel twierdzi, że posiada ten samochód od 2002r., zakupił go od dealera z przebiegiem ok 5tys. mil. Dziwna sprawa, że auto z USA posiada asymetryczne lampy, były takie wersje za oceanem :?: Przebieg rzekomo 97tys. mil, wnętrze w przyzwoitym stanie, kierownica lekko poprzycierana, siedzenie wygniecione, ale facet w biurze nie pracował, no i miał sporą nadwagę, więc miało prawo się trochę podniszczyć. Jeżeli miałby ktoś wejście do Carfaxu mógłbym dorzucić się do podglądu. Z góry dzięki za pomoc.
  9. No tak, w tytule tylko samochody z USA... Gdzie można podejrzeć, historię serwisową oraz zdarzeń drogowych w pojazdach europejskich? Ja to mam szczęście do wyszukiwania dziwnych egzemplarzy :mrgreen: Czy ci ludzie są jacyś nierozgarnięci, w dowodzie pisze jak wół rok produkcji? :roll: Dzięki za pomoc.
  10. Dzięki, nie spodziewałem się tak szybkiej odpowiedzi. Mam jeszcze jednego LSa rzekomo kupionego od pierwszego właściciela w Szwajcarii. VIN: JTHBN30F300070641 - to LS430 w tych samych stronach (pod Poznaniem). Jeżeli w miarę możliwości można sprawdzić poproszę również tego. http://olx.pl/oferta/lexus-ls430-sprzedaz-lub-zamiana-CID5-ID6YUi9.html
  11. Cześć, To forum BMW, ale czy może mi ktoś pomóc w temacie tego Lexa: JTHBN96S265000194 Interesuje mnie pierwszy rok w stanach, czy rzeczywiście nie jest po dużym dzwonie. Samochód sprowadzony jako roczny, gość zarzeka się, że poza dwoma elementami po szkodzie parkingowej samochód nie miał żadnych uszkodzeń nadwozia, ma go od 7 lat. Mam 400km drogi do Gorzowa i kończy mi się już cierpliwość do oglądania tych wszystkich "bezwypadkowych" cudów techniki :roll: Po lekturze poprzednich stron tematu widzę, że bez dobrego zbadania vin nie ma co wykładać kasy :mrgreen: Dzięki, Pozdrawiam,
  12. Witam, Nie mam BMW, na razie gustuję w japońskiej produkcji, ale chciałbym zapoznać się z tą marką :wink: Pozdrawiam,
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.