320d Lokalizacja bezpiecznika F104

Witam.

Nie grzeją mi świece w 320d 2000r. Świece wymienione, przekaźnika działa ale na wejściu przekaźnika nie mam napięcia. To wejście zabezpieczone jest właśnie bezpiecznikiem F104.

http://img116.imageshack.us/img116/2972/schematwiecpk3.th.jpg

Pytanie: gdzie on jest? Podobno w schowku pasażera ale nie mogę go tam znaleźć.

http://img261.imageshack.us/img261/171/img016vl3.th.jpg

udało mi się znaleźć słynny bezpiecznik F104 :) Dołączam zdjęcia.

http://img94.imageshack.us/img94/140/f104.jpg

 

Znajduje się on w schowku przed pasażerem tam gdzie cała skrzynka z bezpiecznikami, ale żeby się do niego dostać trzeba zdjąć tą plastikową prostokątną skrzyneczkę pokazaną strzałką, oraz potem plastikową obudowę. i oczom naszym ukarzą się bezpieczniki z serii F101-107. Po jego odkręceniu jest pod nim napis że jest to F104 100A

kameleon3000 - dawaj pyska :)

To wszystko się trzyma na zatrzaskach? No i gdzie ja taki bezpiecznik kupię? - bo to raczej nietypowa rzecz.

Jutro ruszam zobaczyć jak to u mnie wygląda. Demontowałeś jakoś tą główną półkę z bezpiecznikami, czy wystarczy jak ją na zawiasach odchylę?

no wiedziałem że odnalezienie F104 Cię ucieszy :) Tak to po prostu plastikowe zatrzaski, trzeba ostroznie zeby nie połamać. Gdzie kupić... hm no raczej nietypowa rzecz, ale w ASO taka pierdułka nie powinna byc droga, przeciez to tylko bezpiecznik. więc pewnie przesyłka będzie więcej kosztować niż sam bezpiecznik. Ja dla wygody sobie odkręciłem schowek i ściągnąłem całą skrzynkę z bezpiecznikami, ona jest na takich jakby haczykach po prostu. Ale wydaje mi się że wystarczyło by same odchylenie na zawiasach tylko mocne. Tą pierwszą skrzynke co jest na bezpiecznikach ściąga się w stronę silnika. Dodam także sprawdziłem u siebie swój bezpiecznik metodą kabelek, żarówka, akumulator i okazał się dobry. przewodzi prąd. także błąd co mam na kompie glow plugs or glow- duration relays faulty, to będzie na 99% jednak upalona jakaś świeca żarowa ( lub kilka)

Znalazłem drania. Mój jest upalony. Na allegro jakiś pacjent wystawił ten bezpiecznik za 39zł. W ASO koszt bezpiecznika to 10zł :) A w sklepie motoryzacyjnym - 2.50zł :cool2: Z tym że ten za 2.50zł nie ma tego plastiku na sobie. Jest po prostu blaszką, ale rozmiarami i rozstawem otworów się nie różni. Jutro będę montował, to może jakieś fotki od siebie wrzucę.

hehe 39 zł ,a to dobre, za bezpiecznik co by nie było kawałek blaszki :) A sprawdziłeś takim sposobem jak ja ze wiesz że jest upalony? DAj znac czy po zamontowaniu wszystko ok z grzaniem świec, czy to jednak to pomogło? i jaki miałeś błąd na kompie jesli wiesz?

Jak sprawdziłem? - wymontowałem i przedzwoniłem multimetrem. Oczywiście zero odzewu. Korzystam z Carsofta i ten błędu nie pokazywał :( Jak powróci plus na przekaźniku, to będę wiedział czy jest ok, bo póki co temperatury nie pozwalają na grzanie świec.

A co do Twojego problemu, to gdzieś w tym drugim temacie o świecach i F104 rozwiązana chyba była zagadka jak sprawdzić świece bez ściągania dolotu.

Ja już mam po temacie - awaria usunięta. Poniżej parę fotek, tak jak obiecałem wcześniej.

 

1. Winowajca i jego zamiennik :)

http://www.fothost.pl/thumb/09/42/thumb_a72a012b.jpg

2. Upgrade mojego zamiennika - zabezpieczyłem go włóknem szklanym na wypadek nagłego ataku podwyższonej temperatury.

http://www.fothost.pl/thumb/09/42/thumb_21923e52.jpg

3. Jak poradzić sobie z tą kością na górze. Mimo porad kolegi, właśnie jej demontaż zajął mi sporo czasu - szukałem jakichś zatrzasków. Rozwiązanie było proste... Za proste... :8)

http://www.fothost.pl/thumb/09/42/thumb_163d3ece.jpg

4. Plastik pod kością ma już zatrzaski. To z czym tak walczyłem na próżno, również zaznaczyłem dla potomnych.

http://www.fothost.pl/thumb/09/42/thumb_7b77b52a.jpg

5. Oczom naszym ukazuje się...

http://www.fothost.pl/thumb/09/42/thumb_5aa87291.jpg

Po wymianie bezpiecznika, na mój przekaźnik świec wróciło 12V i autko pali bez zająknięcia.

Za chiny nie mogę sobie poradzić z otwarciem tej czarnej obudowy ! Jak zrobić, bo mnie szlak trafi !

http://img85.imageshack.us/img85/1504/dscn0034ay.th.jpg

 

Uploaded with ImageShack.us

Już sobie poradziłem ! :)

to napisz jak ją otworzyłeś potem nie będzie zbędnych pytań.....

To ja tak odkope troszeczke ... może ktoś powiedzieć w jaki sposób wogóle dostać się do tej puszki ? Trzeba demontować schowek ? Jeśli tak to jak ... Z góry dzieki.

Przeciez pisze na gorze. Wystraczy dostac sie do bezpiecznikow. Odpiac je i cisnac do dolu. Trzeba uzyc sily aby zdjac puszke od bezpiecznika i juz po problemie.

Mam pytanie czy nie prosciej bedzie sprawdzic ten bezpiecznik F104 sprawdzajac czy jest +12V na tym czerwonym grubym przewodzie (na moje slabe oko to 25mm2) przykreconym na srube do modulu swiec zarowych w puszce z ECU pod maska ? :)

 

Bo z tego co widze dogrzebanie sie bezposrednio do F104 nie jest zbyt proste i mozna cos polamac .

Oczywiście że prościej. Ze schematu wynika, że brak tego napięcia jest jednoznaczne z upalonym F104.

Dogrzebałem sie bezposrednio do F104 i oczywiscie ten bezpiecznik jest OK (tak jak i drugi 30A odpowiedzialny za modul swiec umieszczony w skrzynce z ECU).

 

A blad glow device dalej jest jak byl ...kto mi powie co mam uszk - swiece czy sterownik swiec ?

 

Tutaj opisałem dokladnie problem: viewtopic.php?f=69&t=141843&start=15

Jak już wiesz poszczególne piny przekaźnika prowadzą prosto do świec (te 4 grubsze kable). Multimetr na Ohmy, zakres 200, i mierz pomiędzy pinami a masą - będziesz miał odpowiedź czy świeczki całe. Robiłem tak wczoraj i jedną mam do wymiany. Pozdrawiam.

Jak już wiesz poszczególne piny przekaźnika prowadzą prosto do świec (te 4 grubsze kable). Multimetr na Ohmy, zakres 200, i mierz pomiędzy pinami a masą - będziesz miał odpowiedź czy świeczki całe. Robiłem tak wczoraj i jedną mam do wymiany. Pozdrawiam.

 

No wiec pomierzylem ...wyniki :

 

Wypieta wtyczka z przekaznika:

 

zakres do 2000 ohm - wychodzi poza zakres ;)

 

zakres 200K ohm:

1 swieca : ok 19K ohm

2 swieca: ok 22K ohm

3 swieca: ok 81K ohm

4 swieca: wychodzi poza zakres 200K ohm

 

Wtyczka wpieta w przekaznik:

 

Wszystkie swiece po 4.2K ohm.

 

Domyslam sie ze swieczki mam do wymiany ? ;)

Ja mierzyłem na wpiętej. Tak czy owak wrzuć coś do portfela i do sklepu niestety :(

Ja mierzyłem na wpiętej. Tak czy owak wrzuć coś do portfela i do sklepu niestety :(

 

Jak mierzyles na wpietej to chyba pomierzyles opor wyjsc przekaznika ? Dobrze gadam ? specem z elektrotechniki jak widac nie jestem, ale w serwisowce (TISie) jest wyraznie napisane zeby badac swiece z wypieta wtyczka z przekaznika (i w sumie jak dla mnie to logiczne skoro te przewody grube z tej wtyczki ida BEZPOSREDNIO do swiec).

 

Ok zamawiam swieczki BERU nowe 4szt.

oczywiście że mierzymy na odpiętej wtyczne. bo inaczej wyjdą bzdury. i skala miernika na ohmy, a nie inne kilo ohmy itp. jak się nie mieści w skali 0.5-2 ohma przy 20 stopniach C to wtedy świeca spalona. Podkreślam tylko i wyłącznie mierzymy na odłączonej wtyczce

Z całym szacunkiem dla Ciebie kolego ale nie mogę się zgodzić. Może TIS pisze tak "na wszelki wypadek"? Styki przekaźnika są rozwarte w stanie spoczynku (kiedy nie grzeje świec). Więc mierzenie przy wpiętej wtyczce to pomiar zarówno świec jak i "przerwy" na stykach roboczych przekaźnika. A że przerwa ma bardzo dużą oporność to ohmomiarka pomierzy właśnie świeczki. U mnie wyniki nie zmieniają się zależnie od tego czy wtyczka jest wpięta czy nie.

Poza tym TISowi tak bym nie ufał - w warsztacie pan "elektryk" miał TISa i poszukiwał F104 w bagażniku.

Pozdrawiam.

a ja ze swojego doświadczenia wiem, że to czy wtyczka jest odpięta czy nie ma ogromne znaczenie bo u mnie wychodziły zupełnie inne wyniki. Przy wpiętej wtyczce pokazywało że rezystancja jest dobra i świece sprawne. Przy odpiętej pokazywało że 3 spalone. I tak też się okazało. Po wymianie kompletu 4 szt. świec żarowych na nowe , 3 z nich były spalone, sprawdzone "organoleptycznie" czyli kabelek i do akumulatora czy się żarzą. Także jak dla mnie trzeba mierzyć na odpiętej. Pisałem już kiedyś o tym w innym wątku. Na wpiętej wszędzie mi pokazywało 0,9 ohma. A na odpiętej tylko przy jednej świecy było 0,9 ohma, a pozostałe 3 - nieskończoność czyli spalone.

 

powyżej wyniki kolegi Piotres też to potwierdzają, bo mierzył zarówno na wpiętej jak i wypiętej wtyczce.

Na mój chłopski elektroniczno-elektryczny rozum wygląda to mniej więcej tak:

http://img33.imageshack.us/img33/7294/superschemat.jpg

(UWAGA - to nie jest zrzut z TISa ;) )

Więc pomiar "w stronę przekaźnika" zawsze da nieskończoność. Oczywiście przekaźnik może być bardziej skomplikowanej budowy, stąd dopuszczam fakt, iż mogę się mylić (żona mówi, że jestem świetny - niekoniecznie miała na myśli znajomość elektryki 320d).

Co do wyników pomiarów kolegi - faktycznie dają do myślenia, jednak na wpiętej wtyczce również pokazuje że świeczki są upalone. Zastanawiająca jest tylko powtarzalność na każdej z nich. Muszę jeszcze raz sam sprawdzić - niech tylko się cieplej zrobi. U mnie wyniki były jednakowe - może dziwny zbieg okoliczności?

Ok - już jasne. Mój błąd. Spojrzałem na swój pierwszy post ze schematem. Wewnątrz jest ciut elektroniki i będzie to fałszowało wynik na wpiętej wtyczce. Przyznaję się do winy... ;) Pozdrowienia.