Skocz do zawartości

dusi się na zimnym silniku - może ktoś pomoże


malzyk

Rekomendowane odpowiedzi

witam

jek w temacie. po uruchomieniu z rana lub po długim postoju dusi się i brakuje mu mocy (wolne obroty są ok - bez falowanie i przerw, odpala bez problemu) dochodzi do sytuacji gdzie po przejechaniu kilkuset metrów i hamowaniu np na skrzyżowaniu gaśnie. Trwa to około 2-5 minut po czym wszystko jest ok.

Po następnych uruchomieniach wszystko jest już OK.

Nie koduje żadnych błędów, nowe świece i przewody wysokiego.

Dzieje sę tak zarówno na bęzynie jak i na LPG (sytuacja była obecna również przed założeniem instalacji lpg)

Przeszukałem forum ale nic konkretnego nie znalazłem, prócz czujnika temperatury, ale nie jestem do końca przekonany (ale go sprawdzę).

Może któś miał to samo i wie co dolega

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powodów może być wiele, między innymi:

- jak już kolega wspomniał - nieszczelny dolot, jak to sprawdzić - search,

- jak już sam doszedłeś - czujnik temperatury silnika,

- jak już sam zanegowałeś - niestety ustawienie lub stan instalacji LPG,

- problemy z układem zapłonowym (od świec, przez kable jeżeli są, do cewek).

 

Dotknę tylko tematu, który wykluczyłeś - LPG.

Wystarczy, że Twoja instalacja ma problemy z na przykład utrzymaniem ciśnienia w rozsądnych granicach wraz z nagrzewaniem. Po pracy silnik jest zaadaptowany do aktualnych warunków pracy, po ostygnięciu te warunki są brane pod uwagę, a ich zmiana może nastąpić tylko po chociaż częściowym zagrzaniu silnika (z wyjątkiem obrotów jałowych, które są regulowane przez sterownik zawsze).

Kai
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 8 miesięcy temu...

Podlacze sie troche pod temat bo mam podobne objawy i uwazam ze to wina krokowca. Dwa razy juz mi sie zdarzylo ze zaraz po odpaleniu na zimnym musialem ja potem zgasic i potem musialem sie nameczyc zeby ja odpalic. Dopiero po odzczekaniu okolo 2 minut i na mocno wsiscnietym pedale odpalala. Mysle ze zawor / krokowy po prostu jest juz tak zabrudzony ze czasem sie zablokuje w niewlasciwym polozeniu i nie poda lub poda za duzo mieszanki. Czasem tez przy wcisnietym sprzegle jak sie tocze i skrece kierownica to obroty spadaj na sekunde tak do 300 - 400.

Poprawcie mnie jesli sie myle. Bo mam zamiar go wymontowac i wyczyscic jak juz go znajde. Poki co nie moge go u mnie zlokalizowac bo jest to chyba ten model gdzie jest on ukryty gleoboko pod kolektorem niestety.

O Tempora! O Mores!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 lata później...

Witam.

U mnie problem wygląda następująco na zimnym silniku obroty są około 800 przy ruszaniu dusi się efekt jakbym chciał ruszyć z czwartego biegu wymieniałem ostatnio sonde z tym że wszystko byłoby ok gdyby wtyka pasowała tak nie było wiec odciełem wtykę od nowej sondy i skręciłem na przewodach czy takiie coś przejdzie . Silnik 1,6 benz-pg z 95 roku . Wymieniałem również krokowca ale nie jestem pewny co do jego prawidłowego działania . Próbowałem podłączyc pod kompa ale na warsztacie mechanik nie dał rady . Czy ktoś miał taki przypadek . ? Co to może być . Jak silnik się rozgrzeje jest ok efekt wystepuje i na gazie i benzynie

A dodam że na zimnym silniku delikatnie go przygazuje strasznie kopci

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.