Skocz do zawartości

Jak ona mogla mi to zrobic 320d TURBO DEFEKT


chmurkagoscieradow

Rekomendowane odpowiedzi

Jestem dzis bardzo zlu na moje 320d, padlo mi dzisiaj TURBO ma przejechane 212tys km i nie wiem jak to mozliwe ze w takim samochodzie i przy tak malym przebiegu moglo sie to stac dla porownania VW jezdzilem od nowosci TDI 130KM do 310tys potem sprzedany nie bylo czegos takiego a nie pracowal w letkich warunkach, oj nie mam juz sily Edytowane przez chmurkagoscieradow

Pozdrawiam Pawel


5.6l/100km


BMW E46 silnik M47 99` 2.0d 136KM, XENON

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 221
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

w najgorszym przypadku regeneracja kosztuje do 1000zl a te barany chca za uzywana ktora moze pochodzic 10tys i pas znowy wiecej dla mnie to zmarnowanie kasy

 

http://moto.allegro.pl/item269402632_turbina_bmw_e_46_2_0_d.html

Pozdrawiam Pawel


5.6l/100km


BMW E46 silnik M47 99` 2.0d 136KM, XENON

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a na bank turbina? a nie np. sterowanie?

co tam Ci się dzieje ze mówisz już o turbinie:)

ja robiłem turbo w e39 bo kleszczyły mi sie kierownice i jak ją rozebrali to wirnik miał połamane łopatki, więc niestety zakup nowego wirnika zaliczyłem.

normalnie regenerlacja nie jest droga około 700 - 800 zł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz diesle nie są niezniszczalne trzeba o nie bardziej dbać niż o bezyniaki, mówię tu między innymi o turbinie. Przyczyną może być zbyt późna wymiana oleju który chłodzi turbo jak i nie chłodzenie turbo po długich dystansach.
Tuning is not a crime it's a way of life!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeżeli taka naprawa to 600 zł to luzik

niestety auta są coraz bardziej zaawansowane technologicznie,

a przez to na ich sprawność wpływa więcej części (elementów) co zwiększa ryzyko usterki,

penwie że VW i ich niezniszczalny 1.9TDI,

no i co z tego ja tam taczką jeździć nie będę.

 

nie ma co się martwić,

heh dobrze ze nie robiłem sobie zestawienia ile ja siana wrzucałem w naprawy aut, dopiero teraz jestem wyjątkowo zadowolony :)

pozdro600

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

robilem tam turbo do t4 i bylem zadowolony, powiedzial ze jak lopatki beda dobre to 500zl jesli nie to 1000zl a jak obudowa bedzie do wymiany to juz wiecej, jestem zly jak nie wiem, przy 210 tys padlo sprzeglo,zarowki do xenonow i jeszcze to turbo a i szykuja sie przednie tarcze hamulcowe nic milego :mad2: :cry2: :cry:

Pozdrawiam Pawel


5.6l/100km


BMW E46 silnik M47 99` 2.0d 136KM, XENON

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mozna jak zdejmiesz przewod od filtra do turbiny bedziesz widzial wirnik, sprawdz czy ma luz malutki moze byc ale jak jest duzy to znakiem tego ze jusz niedlugo bedzie jego koniec, moja po wymontowniu miala jakis centymetr luzu i niestety to juz byl koniec urwalo lopatkie i takie tam.

Pozdrawiam Pawel


5.6l/100km


BMW E46 silnik M47 99` 2.0d 136KM, XENON

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie wiem autko jak nowe, nie poniszczone a tu takie cos najgorsze to turbo bo kosztowne, a i sprzeglo w bagarzniku nowe worze, przebieg 212tys wszyscy tak maja :cry2:

 

troche dochodzi po tym nowym turbie widze ze coraz lepiej chodzi ale wkurza mnie falowanie obrotow na luzie jak jest zimny wie ktos o co chodzi :shock:

Pozdrawiam Pawel


5.6l/100km


BMW E46 silnik M47 99` 2.0d 136KM, XENON

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie wiem autko jak nowe, nie poniszczone a tu takie cos najgorsze to turbo bo kosztowne, a i sprzeglo w bagarzniku nowe worze, przebieg 212tys wszyscy tak maja :cry2:

 

troche dochodzi po tym nowym turbie widze ze coraz lepiej chodzi ale wkurza mnie falowanie obrotow na luzie jak jest zimny wie ktos o co chodzi :shock:

 

Nie wiem co sie dzieje z tymi beemkami ....chyba jakies przechwalone...ja wymienialem swoznie wachacza zaraz po sprowadzeniu tj.miala przejechane 133tys.km. i to po niemieckich drogach.Az strach pomyslec co bedzie u nas...te samochody chyba teraz robia tak jak KUBICY ze tyle usterek .Pisza ze jak padaja turbiny to wina poprzednich wlascicieli a czy oni bez oleju jezdzili :?: nie wierze :?: cos nie tak z tymi samochodami....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no ja jezdzilem paroma pasatami i do 300tys sie nic sie takiego nie dzieje zawiecha troche pada ale nie az do przesady ja i moj szef jezdzimy na belgie bo firme przewozowa i passat z kpl osob i bagarzy wytrzymal 300tys i jeszcze go sprzedal amory z tylu aby wymienil i aby granice przekroczyl 180 nie schodzilo bo faje w bagarzniku a zole sie czaja wszedzie, moja ma przejechane 212tys i zawieszenia nie robilem ale ja 30tys dopiero nia zrobile kupilem od pierwszego wlasciciela z salonu w niemczech a on se nowa wziol cos mi tu smierzi jak tak dalej bedzie to na VW sie przesiade znowu

Pozdrawiam Pawel


5.6l/100km


BMW E46 silnik M47 99` 2.0d 136KM, XENON

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie rozumiem czemu seryjnie, firmy motoryzacyjne nie montują urządzeń, które wyłączają silnik (uturbiony!) po pewnym okresie czasu od wyciągnięcia kluczyka ze stacyjki.

Takie urządzenia są do kupienia chyba za 200-500zł. Grzejesz swoim motorem-z-turbo na wysokich obrotach, póżniej bach postój szybko gasisz silnik, bo się spieszysz (a oborty turbo ok. 100,000) i smarowania nie ma - a turbo dalej kręci. Parę tysi więcej na przebiegu i samochód nic tylko sprzedawać.

Przecież to podstawa z turbo, żeby najpierw olej rozgrzać przed "katowaniem" i schłodzić turbo przed odcięciem dopływu oleju (po wyciągnieciu kluczyka).

 

Wydaje mi się, że mnóstwo kierowców nie ma zielonego pojęcia jak traktować samochód uturbiony, a przecież takich wiele - nowe DIESLE!

 

I tak mi przychodzi do głowy - chodźby osoby które gdzieś mają motoryzacje i samochód traktują jako środek transportu, lub po prostu większość kobiet (nie chce nikogo uraźić ale większość kobiet ma inne zainteresowania niż technika motoryzacyjna) - tych ludzi nie interesuje, ba nawet nie wiedzą może, że mają samochód z turbo. Jednak takich ludzi wiele, więc czemu "na siłę" trzeba nauczać takie osoby na błędach jak prowadzić taki specyficzny motor. O to powinny zadbać koncerny motoryzacyjne, aby te elementy dłużej wytrzymywały... mimo błędu czynnika ludzkiego.

http://www.ee.pw.edu.pl/~andrzem1/bmw/ - moja Bumcia ;)




http://www.ee.pw.edu.pl/~andrzem1/bmw/spalanie.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czy oni bez oleju jezdzili :?: nie wierze :?: cos nie tak z tymi samochodami....

 

Wystarczy katowanie na zimnym i gaszenie takiego silnika odrazu po jeździe - przecież te turbo rozkręcone do białości (autentycznie!) potrzebuje konkretnego smarowania - wyłączenie silnika = ZERO SMAROWANIA. Więc wystarczy lekkomyślnośc poprzedniego właściciela lub jego niewiedza... i masz po samochodzie. A przecież wiadomo, że bemki się katuje...

http://www.ee.pw.edu.pl/~andrzem1/bmw/ - moja Bumcia ;)




http://www.ee.pw.edu.pl/~andrzem1/bmw/spalanie.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

znam juz te zasady bo juz jedno turbo regenerowalem i gosc mi wszystko tlumaczyl zreszta diesel to nie moj pierwszy, wkazdym razie gosc ktory ma firme w mielcu powiedzial mi tak BMW, FORD, RENAUT i cos jeszcze turba padaja bardzo szybko i maja tego do groma z innymi markami jest inaczej np VW. Moj sasiad ma oktawie 110KM TDI ma nastukane jakies 450tys km i tylko turbo czyscil mu mechanik wiec 200tys a 450 to roznica.

Pozdrawiam Pawel


5.6l/100km


BMW E46 silnik M47 99` 2.0d 136KM, XENON

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie rozumiem czemu seryjnie, firmy motoryzacyjne nie montują urządzeń, które wyłączają silnik (uturbiony!) po pewnym okresie czasu od wyciągnięcia kluczyka ze stacyjki.

Takie urządzenia są do kupienia chyba za 200-500zł. Grzejesz swoim motorem-z-turbo na wysokich obrotach, póżniej bach postój szybko gasisz silnik, bo się spieszysz (a oborty turbo ok. 100,000) i smarowania nie ma - a turbo dalej kręci. Parę tysi więcej na przebiegu i samochód nic tylko sprzedawać.

Przecież to podstawa z turbo, żeby najpierw olej rozgrzać przed "katowaniem" i schłodzić turbo przed odcięciem dopływu oleju (po wyciągnieciu kluczyka).

 

Wydaje mi się, że mnóstwo kierowców nie ma zielonego pojęcia jak traktować samochód uturbiony, a przecież takich wiele - nowe DIESLE!

 

I tak mi przychodzi do głowy - chodźby osoby które gdzieś mają motoryzacje i samochód traktują jako środek transportu, lub po prostu większość kobiet (nie chce nikogo uraźić ale większość kobiet ma inne zainteresowania niż technika motoryzacyjna) - tych ludzi nie interesuje, ba nawet nie wiedzą może, że mają samochód z turbo. Jednak takich ludzi wiele, więc czemu "na siłę" trzeba nauczać takie osoby na błędach jak prowadzić taki specyficzny motor. O to powinny zadbać koncerny motoryzacyjne, aby te elementy dłużej wytrzymywały... mimo błędu czynnika ludzkiego.

 

Powinno to byc opisane w instrukcji obslugi ....nie kazdy ma pojecie o turbinie lub jak kolega pisal jakos zabespieczone to TURBO.... :cry2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam rozczarowanych kolegów.

 

Wszystkim niezadowolonym z marki proponuję przesiądnięcie się w passaty i wożenie, jak większość użytkowników szacownej marki vw, kartfli w ogromnych bagażnikach. Ja tam wole moją Babcie.

 

Pozdrawiam

Poprawcie mnie, jeśli się mylę...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam rozczarowanych kolegów.

 

Wszystkim niezadowolonym z marki proponuję przesiądnięcie się w passaty i wożenie, jak większość użytkowników szacownej marki vw, kartfli w ogromnych bagażnikach. Ja tam wole moją Babcie.

 

Pozdrawiam

 

Mylisz sie tu nie chodzi o marke i czy zadowolony czy nie ....tylko o sam fakt... :nienie:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A fakt jest taki, że stare bemy w turbo to samochody z dużym, kręconym przebiegiem. Nie oczekujcie tez, że wcześniejsi właściciele (a pewnie było ich paru) szanowali ten samochód jak VW Passaty.

Drugi fakt, który jakoś nie wszyscy dostrzegają i akceptują, jest taki że bemy SĄ KATOWANE!!! Silniki tej marki są generalnie bardzo wytrzymałe i prędzej czy później znajdzie się właściciel który lubi zapach palonej gumy o poranku. Suma sumarum bemki są zajeżdżone i trzeba uważać co się kupuje - zwłąszcza jeśli są to samochody z turbo!

http://www.ee.pw.edu.pl/~andrzem1/bmw/ - moja Bumcia ;)




http://www.ee.pw.edu.pl/~andrzem1/bmw/spalanie.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.