Sprowadzenie auta z Niemiec

Witam mieszkam od lutego w Niemczech kupilem tu BMW E36 ´94 i bede tu do konca roku, potem chce wrocic i zabrac bryke do Polski ale nie mam umowy ( jak kupowalem to nie sporzadzilem) moze ktos wie jak wyglada sprawa rejestracji w Polsce w takim przypadku?

jak chcesz zarejestrowac cos co nie nalezy formalnie do ciebie ? proponuje odnalezienie wlasciciela i spozadzenie umowy kupna sprzedazy. w innym razie nie ma mowy rejestracji

Czyli prawnie nie jestes wlascicielem pojazdu? -poprzedni wlasciel moze oskarżyć Cie o kradzież...Dostaniesz Misia i juz nie pojedziesz do Reichu :mrgreen: :mrgreen:.... Chyba ze to jakas rodzina ? ale bez umowy kupna (rownoznaczne z dowodem zakupu) nie mozesz w Polsce zarejestrować pojazduu....Nawet gdybybyl prezentem musisz mieć jakiś kwit ze to twoje :duh:

auto bez kwitu to jakbys bez biletu lecial samolotem... Edytowane 9 Października 2007 przez borystb

zidet jak ty wogule to auto kupiles??kupiles bez kwitow,co ty sie wczoraj urodziles :duh: a moze ja ukradles :mrgreen:dobry jestes dla mnie prawdziwy KOZAK :mad2:

Sprzedać ci moje BMW? Też umowy nie spiszemy :lol: Jeżeli kupno samochodu było na jakiejś innej zasadzie i w Niemczech prawnie jest twoje, to je tam zarejestruj - potem przyjeżdżając do Polski można przerejestrować. Choć tak naprawdę nie mam zielonego pojęcia jak można kupić samochód bez umowy...

jak kupiles auto od jakiego turka albo kogos innego (nie prawdziwego niemca)to auto mozesz juz sam na policje odstawic

Tak czytam te wypowiedzi i widze ze sami fachowcy sie wypowiadaja. Jak napisal DRAY na zachodzie ludzie sobie ufaja i nie robia problemow. Ja osobiscie kupowalem auta od turkow i marokanczykow (tych jest w niemczech najwiecej) i za kazdym razem pisalem umowe w drodze do polski z kwota 50E i nie bylo zadnych problemow. Jesli jestes pewien ze ta osoba nie wywali cie w kosmos to nie ma obaw mozesz sobie taka umowe sam sporzadzic i poddpisac ja jako Helmut Heinz :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Pozdrawiam wszystkich fachowcow :cool2: ja jesli sie nie znam to sie nie wypowiadam zeby kogos w blad nie wprowadzic, a polemizowac mozna na studiach :mrgreen:

drogi kolego to malo turkow znasz zawsze sa cwaniaki ,byles w essen na automarktcie.tam jest ich najwiecej

ludzie sobie ufaja i nie robia problemow.

 

Zaufanie zaufaniem :) - moglbym takie coś zrobić w wiosce w ktorej mieszka 1000 osob....I wiem ze gosc nie wywinie numeru....Takie czasu nadeszly ze obojetnie co sie robi trzeba miec kwit...Nawet wchodzac do supermarketu BIEDRONKA z siatka w ktorej mam chleb z innego sklepu lepiej mieć paragon :).......Skoro polak polakowi potrafi podkladać świnie dlaczego obcokrajowiec mialby tka nie zrobic....

 

Tutaj też chodzi o kwestie tego....ze jesli by sie okazalo ze ten samochod jest kradziony jestes pierwsza osoba podejrzana :) i raczej sienie wytlumaczysz....czyms w stylu - pani ja go qpilem.... a od kogo ? ma pan umowe?

 

Pozdrawiam

:clap:

 

 

 

Tutaj też chodzi o kwestie tego....ze jesli by sie okazalo ze ten samochod jest kradziony jestes pierwsza osoba podejrzana :) i raczej sienie wytlumaczysz....czyms w stylu - pani ja go qpilem.... a od kogo ? ma pan umowe?

co racja to racja...texty pisane patykiem na wodzie u nas sie nieprzyjma

borys jestes dobry :cool2:

Witam mieszkam od lutego w Niemczech kupilem tu BMW E36 ´94 i bede tu do konca roku, potem chce wrocic i zabrac bryke do Polski ale nie mam umowy ( jak kupowalem to nie sporzadzilem) moze ktos wie jak wyglada sprawa rejestracji w Polsce w takim przypadku?

 

Tak jak padło wcześniej - Niemcy nie bawią się w umowy kupna sprzedaży. Mówiąc szczerze mają to kompletnie w dupie i Ty również powinieneś. Wpisz jakieś trefne dane w umowę. Wpisz jakąś niską cenę (tylko bez przesady że 1 Euro :twisted2: ) i poproś kumpla żeby machnął aryjski podpis. Nikt nie sprawdzi w Polsce takich rzeczy... Spradzone na własnej skórze. A pomysły, żeby odszukać poprzedniego właściciela i torturować go o kawałek makulatury? :lol: :duh: :mad2:

Moze napisalem malo dokladnie, kupilem tu auto i tutaj mam je zarejestrowane i chce je zabrac do Polski iale nie mam umowy wiec co najlepiej zrobic??

jak kupiles auto to masz 7 dni na oplacenie skarbowki, czyjak to jest???a jak jest jesli tam auto pierw zarejestrowales zo dokladnie nie powiem,jwsli masz kogos w polsce z rodziny to najlepiej niech sie dowie w uzedzie rejestracj o twoim przypadku i bedziesz wiedzial dokladnie. :D

Te bajki o terminach że masz tyle dni od tego na zrobienie tamtego też można potraktować ciepłym moczem :cool2:

drogi kolego to malo turkow znasz zawsze sa cwaniaki ,byles w essen na automarktcie.tam jest ich najwiecej

 

Nie interesuje mnie Essen i inne spedy. Chcialem koledze dac do zrozumienia ze nie powinien miec zadnych problemow z wypisana wczesniej na kolanie umowa. Aha dodam jeszcze ze turcy przewaznie wylapuja frajerow :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: No i nie radze chodzic po urzedach i sie pytac bo to sie nie oplaci, czekanie, placenie, jezdzenie i dzwonienie itp. Mowie umowa na predko napisana ktos tam niech podpisze i wszystko. Zawsze mozesz podjechac do psow i moga sprawdzic auto bo jest juz testowany system szenge-bezpieczna europa :mad2: