Skocz do zawartości

Sprzedałem TDS`a !!! Moja opinia, jaka wasza?


jychu

Rekomendowane odpowiedzi

Sprzedałem swojego TDS`a. Jest mi bardzo przykro, ale musiałem to zrobić. Nie jest to samochód dla każdego. Z początku byłem zadowolony dopóki wszystko nie zaczęło się sypać.

Auto piękne, wygodne, ale....... i właśnie o to ale mi się rozchodzi.

Bmw było od początku serwisowane, kupiłem je od 1 właściciela w Polsce, na bieżąco miał wszystko robione, kupiłem i byłem zadowolony.

I po pewnym czasie wkroczyłem w świat BMW TDS czyli mechanik, elektryk i tak w koło Macieja.

Najpierw tarcze, potem klima, potem pompa wtryskowa i nawet po naprawie auto było jakieś mułowate, paliło jak smok. Pojeździłem 2 tyg, znowu padła klima, potem znowu musiałem naprwiać pompę wtryskową.....sprzedałem..

 

I mam pytanie, dlaczego to auto jest takie, że trzeba ciągle w nie wkładać kasę, dlaczego jak się jedzie do mechanika czy elektryka ciągle słyszę "TDS to gówno" mamy takich trzy w tygodniu z czymś ciągle.

NAprawdę zakochałem się w tym samochodzie, ale przez nie ciągle bolał mnie brzuch, że włożyłem już 5 tyś a tu ciągle coś.

Ja wiem, że są modele TDS które się nie psują, ale jja już wiecej w bmw chyba nogi nie zamoczę.

To naprawdę auto dla bogatych.

Będziesz Miał Wydatki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 206
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Nie mozna powiedziec ze Tds od razu jest bad i kropka. Moj mechanik powiedzial mi ostatnio takie ładne zdanie, ze do diesla trzeba miec troszke serca i lekka noge a bedzie Ci słuzył przez lata.Czasem serwisowanie w ASO nie swiadczy o tym ze poprzedni własciciel dbał o auto.Jezeli je katował i lał nie wiadomo co to wiadomo ze nawet na orginalnych czesciach predzej czy pozniej beda tego efekty. :nienie: Odpukac w nie malowane mam moja bunie juz od roku,przejachalem nia 30 tys. i nigdy nie miałem z nia problemu.Wymieniałem tylko plyny i filtry a jedną rzecza ktora trzeba było zrobic "ponad program" był pasek od klimatycji :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprzedałem swojego TDS`a. Jest mi bardzo przykro, ale musiałem to zrobić. Nie jest to samochód dla każdego. Z początku byłem zadowolony dopóki wszystko nie zaczęło się sypać.

Auto piękne, wygodne, ale....... i właśnie o to ale mi się rozchodzi.

Bmw było od początku serwisowane, kupiłem je od 1 właściciela w Polsce, na bieżąco miał wszystko robione, kupiłem i byłem zadowolony.

I po pewnym czasie wkroczyłem w świat BMW TDS czyli mechanik, elektryk i tak w koło Macieja.

Najpierw tarcze, potem klima, potem pompa wtryskowa i nawet po naprawie auto było jakieś mułowate, paliło jak smok. Pojeździłem 2 tyg, znowu padła klima, potem znowu musiałem naprwiać pompę wtryskową.....sprzedałem..

 

I mam pytanie, dlaczego to auto jest takie, że trzeba ciągle w nie wkładać kasę, dlaczego jak się jedzie do mechanika czy elektryka ciągle słyszę "TDS to [bAD]" mamy takich trzy w tygodniu z czymś ciągle.

NAprawdę zakochałem się w tym samochodzie, ale przez nie ciągle bolał mnie brzuch, że włożyłem już 5 tyś a tu ciągle coś.

Ja wiem, że są modele TDS które się nie psują, ale jja już wiecej w bmw chyba nogi nie zamoczę.

To naprawdę auto dla bogatych.

 

Tarcze, klima... eksploatacja.

To, ze klima padla..... na 90% wina poprzedniego wlasciciela ktory nie umial i jej po prostu nie obslugiwal.

Pompa wtryskowa.. haha no pojechales na pewno do "kazika" ktory skasowal Cie 1000 PLN lub 2000 PLN za uszczelnienie i wyczyszczenie pompy... to nie ma dziwne, ze byly problemy. Gdybys zrobil to porzadnie temat moglbys zamknac i spac spokojnie.

Nie bronie TDS - sam nim jezdze - nie jest to auto 100% bezawaryjne, ale przebieg jaki wykreci to dla benzyniaka rzecz praktycznie nieosiagalna.

Jak juz ktos wspomnial TDS jest BARDZO wrazliwy na "glupote" swiadomoa i nieswiadomoma kierowcy jak rowniez na nieumiejetne serwisowanie. Auto ma kilka slabych punktow ale nic poza tym.

Hmmm aby w TDSie psula sie jakos specjalnie elektryka - nigdy nie czytalem, ani sie nie spotkalem. Chyba jedyna WIELKA WADA z gatunku ELEKTRYKA jest naturalne zuzycie swiec zarowych ;D

http://img571.imageshack.us/img571/7404/logotds.jpg

Naj.... forum o TDS-ach http://www.bmw-diesel.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie, więc wyszłoby na to, że aby pojeździć musiałbym wrzucić jakieś 10 tyś, a to podwaja wartość, a za 25 tyś to już kupie japończyka, np. Mitsubishi DID i mam spokój. Bo bede miał rocznik 2001 - 2002 i miejszy przebieg, nowszy silnik etc..
Będziesz Miał Wydatki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie, więc wyszłoby na to, że aby pojeździć musiałbym wrzucić jakieś 10 tyś, a to podwaja wartość, a za 25 tyś to już kupie japończyka, np. Mitsubishi DID i mam spokój. Bo bede miał rocznik 2001 - 2002 i miejszy przebieg, nowszy silnik etc..

 

No sluchaj zawsze po kupnie "trupa" po "okazyjnej cenie" musisz wladowac $$$ aby spokojnie jezdzic.

http://img571.imageshack.us/img571/7404/logotds.jpg

Naj.... forum o TDS-ach http://www.bmw-diesel.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie, więc wyszłoby na to, że aby pojeździć musiałbym wrzucić jakieś 10 tyś, a to podwaja wartość, a za 25 tyś to już kupie japończyka, np. Mitsubishi DID i mam spokój. Bo bede miał rocznik 2001 - 2002 i miejszy przebieg, nowszy silnik etc..

 

No sluchaj zawsze po kupnie "trupa" po "okazyjnej cenie" musisz wladowac $$$ aby spokojnie jezdzic.

 

Nie kupiłem trupa, tylko BMW, które było serwisowane w oryginalnym serwisie, było użytkowane przez faceta przed 60, który o nie dbał i wszystko wymieniał, także nie przesadzaj. Popatrz na forum, a zobaczysz, że co drugi post dotyczy TDS`a więc coś chyba jednak jest na rzeczy...

Będziesz Miał Wydatki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie, więc wyszłoby na to, że aby pojeździć musiałbym wrzucić jakieś 10 tyś, a to podwaja wartość, a za 25 tyś to już kupie japończyka, np. Mitsubishi DID i mam spokój. Bo bede miał rocznik 2001 - 2002 i miejszy przebieg, nowszy silnik etc..

 

No sluchaj zawsze po kupnie "trupa" po "okazyjnej cenie" musisz wladowac $$$ aby spokojnie jezdzic.

 

A powiem więcej, pewien mechanik mi powiedział, że jego kolega ma TDS`a i wkłada ok 5 tyś rocznie minimum w niego, a jakiś jego klient już włożył 10 tyś, a kupił niecałe 8 miesięcy temu. Może poprostu trzeba powiedzieć, że wśród TDS są okazje, ale w takim sensie, że większość to trupy, a okazyjnie czasami trafi się rodzynek.

Ja po prostu przez to auto posiwiałem, ale zrzuciłem już z siebie widmo ciągłych napraw!

A ty powiedz czy robiłeś coś z pompą wtryskową, jaki masz przebieg??

Będziesz Miał Wydatki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja jezdze prawie rok tds z 98r 190tys kupione od ksiedza wiec chyba nie katowane,sam byl serwisowany do 170tys i przez ten czas wymienilem laczniki stabilizatora ,ksenon,filtry oleje, pol roku temu silnik dostal wibracji na wolnych okazalo sie ze nastawnik pompy poszedl, olalem sprawe i jezdze dalej jak zreszta swiecaca awarie postoju z tylu ktorej nie ma ale sie swieci na zegarach,wiec chyba moge powiedziec ze sam sie malo psuje? moze jeszcze tylko to ze sam jest eksplatowany za granica i w polsce rzadko bywa ,jedyny mankament ze auto jest mulowate bo silnik konstrukcyjnie pamieta lata 80 a na koniec- po raz wtory nie zdecydowal bym sie na tds :nienie:
czy jestem mądrym i dobrym czlowiekem?zdarza mi sie byc.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmm, ja sprzedałem jednego tdsa i kupiłem następnego.

no i w końcu wiem, co to falowanie obrotów na jałowym biegu i wibracje :D , po za tym auto zbiera sie pięknie- jest stworzone do jazdy po autostradach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chłopie a kto Ci naopowiadał ze jak samochod był serwisowany w ASO i jezdił nim dziadziu to nie bedzie z nim problemu.Wiek nie jest wyznacznikiem dbania o samochod.Zamiast teraz biadolic lepiej przyznaj sie szczerze-sprawdziłes ten samochod przed kupnem??Czy przyjechalas zobaczyłes ładna bunie,dziadzia faktury z ASO i stwierdizles biore?? :norty:A takie chrzanienie ze kolega wujka prabaci cos tam mial to sam dobrze wiesz co...... :duh:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... Z początku byłem zadowolony dopóki wszystko nie zaczęło się sypać.

kupiłem je od 1 właściciela w Polsce, na bieżąco miał wszystko robione, kupiłem i byłem zadowolony.

 

Toś mnie chłopie pocieszył :cool2: Ledwo kupiłem tego klekota a tu takie opinie. Na szczęście liczyłem się z tym i z dużą rezerwą podchodziłem do kupna tego autka szczególnie w kwestii silnika. Oczywiście na początku wtopa bo faluje i chyba pada pompa :( Natomiast mam 525TD i jak na 115 KM i taką masę to autko poprostu lata. Mam też e34 520 24V i musiałbym go kręcić bardzo ostro żeby dorównać temu dieslowi. Może wrzucę sobie chipa i IC ale narazie mi wystarcza.

To że kupiłeś autko od 60latka po polskim serwisie może nieść za sobą też negatywne konsekwencje. Pewnie wiesz jak działają polskie serwisy i jak składane są auta do Polski (przykładem choćby vito). Jeśli chodzi o benzynę w R6 silnik dużo znosi. Przegrzania itd nie robią na nim wrażenia. E34 to autko którym trzeba umieć jeździć - jest ciężkie i jeśli poletasz szybko po dziurach to zawieszenie chćby było w najlepszym stanie tego nie zniesie. Napewno samochód jest przemyślany technicznie. Wydaje mi się że TDS wymaga od użytkownika podstawowych znajomości eksploatacji doładowanego diesla. Nie rozpadnie się przecież z dnia na dzień w kawałki!

Benzyna też ma swoje słabe strony - choćby te cholerne cewki zapłonowe :mad2:

Tomek

Autoelektronika,

Gorzów Wielkopolski

automotiv.com.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

prosze CIe nie porownuj 2.0 24v z 2.5tds.......Nigdy nie uznam diesla...a biadolenie o tym ze przezyje wiekszy przebieg....to dla mnie smiech...jedna benzyne 2.0 24v mam- 220 tys oryg. , i drugu 2.5 12v 360 tys.... obywda silniki w kondycji doskonalej.....wiec jak slysze ze ktos qpuje diesla bo ma wytrzymaly silnik to mi sie smiac chce - i tak maxymalnie pojezdzi nim 4-5 lat...i zmieni....i rocznie zrobi max 20 tys.... a 100 tys? to prawie nowy samochod...diesle to dobre silniki jak nie maja turba...i sa japonskiej produkcji :) np ISUZU :) 1.5D w corsie - rewelacja , fajnie jezdzi , malo pali i nie trzeba tego w cudownych serwisach naprawiac...stara sprawdzona konstrukcja....Benzynka to benzynka....po zatym diesel klekocze - ten dzwiek porzadany chyba jest tylko w starych mercach beczkach:D...tam to pasuje...Oczywiscie nie obrazajcie sie znowu na mnie na forumm.....to jest moje zdanie na temat diesla.....Nikomu sie narazac nie chce....Poprostu nigdy w zyciu turbo diesla nie kupie......SZCZEGOLNIE w BMW.

By ZacAnaheim


"Nie ma ludzi niewinnych są tylko źle

przesłuchani"


"Prawo jest jak płot - żmija zawsze się prześliźnie, tygrys zawsze przeskoczy, a bydło przynajmniej się nie rozłazi, gdzie nie powinno."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ZacAnaheim

no to masz niewielkie przebiegi jak na rocznik, duzo tds-ow z polowy lat 90tych napewno 400.000 km zamknelo bo szkop nie kupuje dizla zeby stal w garazu, dopiero po przekroczeniu granicy wszystkie e-34 z tds-em maja kolo gora 200 tysi przebiegu, no ale coz widocznie Polacy chca w to wierzyc...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...Nigdy nie uznam diesla...a biadolenie o tym ze przezyje wiekszy przebieg....to dla mnie smiech.....jak slysze ze ktos qpuje diesla bo ma wytrzymaly silnik to mi sie smiac chce

 

Akurat mam porównanie bo mam takie autko jak Ty i 525TD. Powiedz mi kolego:

 

- jeździłeś kiedyś TDSem?

- jeździłeś 3.0D?

Wydaje mi się że nie bo nie pisałbyś takich rzeczy.

 

M50 2.0 to cholernie popularny silnik w BMW, mogłem wybierać w autach z tym silnikiem od coupe, przez e34 w 4 drzwiach po e34 ale nie ma on dla mnie ani mocy ani nie jest ekonomiczny. Nie wiem za co konkretnie chwalisz ten silnik bo ja szukałem raczej V8 i to M60.

Ciężko dyskutować o przewadze diesla nad benzyniakiem albo odwrotnie bo to bardzo szeroki temat. Napewno nie zgodzę się z Tobą że doładowane diesle są złe. Mają taką rezerwę mocy o jakiej benzyna może tylko pomarzyć. Przebiegi robią dużo większe, za to są bardziej czyłe na głupotę użytkowników. Zerknij na osiągi nowych BMW - w dieslu i benzynie, tak samo automacie i manualu a przekonasz się że dyskusje nad tym co jest lepsze możesz sprowadzić tylko i wyłącznie do porównaniu dwóch konkretnych modeli aut.

Tomek

Autoelektronika,

Gorzów Wielkopolski

automotiv.com.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja mam 2.0 24v , i 2.5 , wszystko w benzynie :) never more diesel :) Potem bym plakal ze pompa ze srompa....eh...Na forum widac ze diesle sie psuja na potege...Oczywiscie to fakt - przebiegi - cholera wie ile maja przejechane moze 1000 000....ale za duzo o nich :)...

 

ps.TDSEM jezdzilem :) i jakos nie poruszyl mojego serca. i stwierdzanie ze ma lepsze osiagi rozmieszyl mnie :).

By ZacAnaheim


"Nie ma ludzi niewinnych są tylko źle

przesłuchani"


"Prawo jest jak płot - żmija zawsze się prześliźnie, tygrys zawsze przeskoczy, a bydło przynajmniej się nie rozłazi, gdzie nie powinno."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chyba ze takiego ktory ma dwie turbiny i z trzysta koni pod maska jak w nowej 5tce ale na ten oczywiscie malo kogo stac,ale wracajac do tematu to starsze diesle trzeba lubic bo ze sportowymi osiagami owczesnych modeli i niskim spalaniem maja malo wspolnego zreszta i tak benzyna moim skromnym zdaniem bedzie krolowala nad dieslem swym bardziej szlachetnym pochodzeniem i praca silnika nieporownywalnie przyjemiejsza dla ucha ,o odglosie v8 na wolnych nie wspomne,bmw szczegolnie te starsze kojarzyc mi sie beda z silnikami benzynowymi o duzych mocach a nie z ogorkami (posiadaczy z gory przepraszam) z dwu litrowymi silnikami o nieszczesnych tds nie wspomne (choc sam takiego mam) generalnie bmw kojarzy sie jako auto dynamiczne i zwawe a tds raczej taki nie jest troche sie wymadrzam ale tak to widze
czy jestem mądrym i dobrym czlowiekem?zdarza mi sie byc.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ps.TDSEM jezdzilem :) i jakos nie poruszyl mojego serca. i stwierdzanie ze ma lepsze osiagi rozmieszyl mnie :).

 

ja też kiedyś jechałem takim na automacie i poprostu żenada :/

TDS TDSowi nie równy.

Natomiast 3.0d nawet na automacie zrobi na Tobie wrażenie ;)

Co do osiągów to jest tu z tego co widziałem wiele osób które są zdania że TDS idzie lepiej niż 520. Moim zdaniem odbiega bardzo nieznacznie a po chipie (nawet gdyby miały go oba) objedzie benzynę bez problemu.

Klekocze - to fakt. Mając do wyboru V8 i TDS wziąłbym V8 ale akurat wpadł mi w ręce zadbany TDS a potrzebowałem autka.

Tomek

Autoelektronika,

Gorzów Wielkopolski

automotiv.com.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wkladanie 5tys rocznie w tds'a?? hmm chyba w trupa :)

ja mam tds'a dokladnie rok, co prawda musialem wymienic pompe wtryskowa (ale to moja wina bo nie sprawdzilem dokladnie auta przed kupnem i mialem pecha - zreszta i tak bym musial ja wymienic predziej czy pozniej), to wymienilem tylko wachacze z przodu na regenerowane i klocki z tylu plus normalna zmiana olejow i filtrow. auto nie wymaga zadnego innego wkladu finansowego. wiec gdzie tu 5 kafli?? jak ktos kupil auto nie zadbane to potem doklada :)

Wszystko o dieslach BMW .::: http://www.bmw-diesel.pl :::.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jychu - pytasz o opinie ? DOBRZE ŻE UDAŁO CI SIĘ SPRZEDAĆ ! szkoda jedynie tego nowego właściciela ! tak jak niektórzy z kolegów więdzą miałem TDSa w omedze i zrobiłem w ciągu roku prawie 60 000km I TO BEZAWARYJNIE !!! ale bym już więcej takiego diesla nie kupił bo te silniki są zaprzeczeniem idei DIESLA czyli silnika mocnego , trwałego , OSZCZĘDNEGO i taniego w eksploatacji . co z tego że lałem i jezdziłem skoro paliwo to co najmniej 10-11 l. w mieście a na trasie prawie to samo , wymiana oleju co 7,500 km (w omedze według instrukcji) i to w dodatku ponad 7 litrów i to b.dobrego ! drogie filtry , płyn do chłodnicy też ilości takie jak na dwa normalne auta . no a regularna wymiana wtrysków ? tego to już nikt nie robi bo cena przekracza wartość auta

możecie psy na mnie wieszać ale takie jest moje zdanie na temat starego TDSa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawda jest smutna dla TDS`a i niestety wiele osób to potwierdza.

Te silniki to jednak stara i nie za bardzo udana konstrukcja. Na poczatku kochałem ten silnik i broniłem, ale teraz zmieniłem zdanie diametralnie i jak widze, że ktos ma TDS z tyłu na klapie napisane wewnętrznie mu współczuje.

 

Jeśli ktoś z was pisze, nie pamiętam kto, że "wymieniłem tylko pompe, wachacze i coś tam jeszcze" i pisze, że nie wydał na to razem 5 tyś to ja sie pytam gdzie to robił!??

 

Nie bądźcie źli ale ciągłe pisanie, że moja bunia to szrot był jest krzywdzące, ze kupiłem szrota, że dałem się naciągnąć, że polskie serwisy źle robią, że wszystko to wielkie oszustwo, nie popadajcie w paranoje koledzy.

 

Powtarzam, bmw kupiłem od II właściecila , a pierwszego w polsce, było serwisowane w BMW Bavaria i przebieg był prawdziwy.

Poprostu i zwyczajnie w aucie padła pompa wtryskowa i naprawiłem ją za 1400zł i okazało się że po jej włożeniu wszystko było ok, ale auto nie miało kopa, było mułem i nie miałem już siły znowu tam zagladać i oddawać do mechanika, bo to auto naprawdę więcej stało u mechanika niż u mnie na podwórku.

Jak czytam niektórych posty odnośnie TDSów czuje, to co oni, wiem co czują, czują rozpacz, że wjeba........li się w dość drogie gó............wno, które niestety ciągle o coś woła.

Auto piękne, ale uważam, że już nie na te czasy....

Będziesz Miał Wydatki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.