M40 - klekot po ostrej jezdzie

Witam,

 

Od jakiegoś czasu moje M40 z przebiegiem 280 tyś zaczyna dziwnie pracować, po przejechaniu dłuższego odcinka dużą, stałą prędkością (autostrada), z obrotami pow 4000 tyś. Wskażnik temp. nie przekaracza połowy. Pojawia sie klekot. Mija jak silnik nieco ostygnie. Jak podjeżewam silnik stał się wrazliwy na zwiększoną rzadkość bardzo rozgrzanego oleju. Dodam, że zimny silnik pracuje cicho i idealnie, więc nie wygląda to jak typowa przypadłość M40.

 

1) Co to za usterka i jak ją usunąć ?

 

2) Czy zastosowanie oleju innego niż półsyntetyk Castrol Magnatec 10W40 może złagodzić takie objawy ? Jaki olej byłby gęstrzy w krańcowo wysokiej temperaturze ?

 

Pozdrawiam i liczę na odpowiedzi znających się na rzeczy.

tesz mam m40 i tesz mi głośno kłapie jeżeli ci sie dobże zbiera to sie nieprzejmuj

Wydaje mi się że dobrze mierzysz...to chyba winna za bardzo rozrzadzonego oleju. Brak odpowiedniego smarowania i stuka, ale jak to usunąć...nie wiem?

Ja mam u siebie Shell-a, na zimnym przy odpalaniu cyknie mi z dwa razy (więc zbiera się powoli do renowacji), ale po długiej ostrej jeżdzie nie ma problemów.

 

Problemów

 

P.S. Nie jestem specem od olejów, ale Castrol jest dobrze rozreklamowany, ale u użytkowników zbiera skrajne opinie.

 

 

A poziom oleju sprawdzałeś?

Rzeczywiście po rozgrzaniu olej robi się żadki i silnik może głośno pracować (zależy to od spasowania elementów, zużycia silnika i jego konstrukcji). Należy stosować olej o wyższej lepkości tzn z indeksem xxW50 lub xxW60 gdzie xx to oznaczenie 5, 10 lub 15 czyli syntetyk, półsyntetyk i minerał. Większa lepkość w wysokich temperaturach spowoduje wyciszenie silnika gdyż olej taki tworzy bardziej trwały film olejowy na współpracujących ze sobą elementach

jak klepie, to niedługo czeka Cię wymiana całego rozrządu:

http://moto.allegro.pl/item211289286_walek_rozrzadu_kpl_bmw_e30_36_34_z_silnikiem_m40.html

jak klepie, to niedługo czeka Cię wymiana całego rozrządu

 

nic podobnego :duh: , jak klepie po ostrej jeździe lub chwilę po odpaleniu do wymiany rozrządu jeszcze daleko, dopiero jak klepie cały czas to trzeba wymienić

U mnie klepie może nie cały czas, ale prawie zawsze... mocniej lub słabiej.

Auto nie straciło jeszcze jednak mocy i jakoś mi się też nie spieszy.

Spoko można jeździć :cool2: (ale odkładanie kasy nie zaszkodzi :D )

 

Pozdrawiam

Wlej motodoktor zagesci ci olej bedzie lepsza kompresja i klekot powinien zniknac

Wlej motodoktor zagesci ci olej bedzie lepsza kompresja i klekot powinien zniknac

 

:shock:

Błagam :modlitwa: nie korzystaj z powyższej porady. Motodoktor is bad :!:

Wlej motodoktor zagesci ci olej bedzie lepsza kompresja i klekot powinien zniknac

Ooooo Panie, za takie herezje na tym forum co niektorzy mogliby Cie powiesic na najblizszym drzewie...nie lej zadnych takich wynalazkow!!!!!!!!!!!!!! :mad2: :mad2: :nienie: :nienie: :nienie:

przylanczam sie do tematu. u mnie jest podobnie i nie wiem o co chodzi wiec u mnie klekocze jak sie silnik nagrzeje ale nie glosno delikatnie klekot jest do 1800obr potem znika zrobilem juz tak 10000tys. moc sie nie zmienila zapomnialem powiedziec ze z tym ja kupilem nie wiem ile tak gosciu jezdzil :duh: niedlugo mam wymiane oleju wiec pomysle nad zmiana na inny a jezdze na mobil 1 10w40 planuje na castrol :8) pozdrawiam :mrgreen:

Castrol jest przereklamowany... to tyle (miałem Magnateca,zalałem Shella i różnica jest na korzyść Shella). A klekotanie rozrządu to w M40 (zakładam,że taki masz silnik,bo jego dotyczy ten temat) standardowa śpiewka, więc dopóki nie słabnie, to się nie przejmuj mocno.

 

Pozdrawiam

No i sprawa załatwiona - szarpnąłem się i wlałem syntetyk shella - OBJAWY USTĄPIŁY ! Wymiana nastąpiła wraz z zapaleniem się żółtej lampki , castrol przestał działać już jak była jeszcze jedna zielona. Zobaczymy, czy ten olej wytrzyma do kolejnego wskazania oil service, tak czy inaczej wiem, że jak pojawią się obiawy, trzeba zmienic olej bo stracił właściwości.

 

Pozdrawiam i dzieki za porady!

dla zainteresowanych powiem ze mam e36 320 m52 w stanie idealnym, praca silnika równiutka, jeżdże przez ostatnie 2 lata na mobil 5w50 a wcześniej na mobil 0w40, jak trochę powkręcam moją trójkę to mam podobne objawy tzn. taki klekocik na zaworach. też zastanawiam się nad zmianą oleju ale nie wiem jakiego...???

Witam

 

Może być lepiej po zmianie na coś dobrego, jak motul, ale ja bym się nie łudził. Jest to przypadłość M52 i odpowiadają za nią popychacze zaworowe.

 

Pozdrawiam

Potwierdzam Castrol jest dobry ale do oliwienia zawiasów, na castrolu beemka klepała mi jak oszalała po wymianie na liqui moly cisza jak makiem zasiał.