jaki olej

panowie dolaczam sie do tematu nie wiem jaki mam wlany olej w silniku 1.8 a chce zmienic czy jezeli jest wlany mineralny to jak naleje pol syntetyku to bedzie ok samochod z grudnia 1992 pozdrawiam

Jeśli jest tak jak napisałeś to jest oczywiście prawdopodobieńswo że trochę Ci wypłuka silnik. Z drugiej strony jesli auto przyjechało z za granicy to małe prawdopodobieństwo że ktoś tam jeździł na mineralnym i to na dodatek w M40.

Ja jak zawsze polecam ze swojej strony Castrol Magnatec 10W-40.

A spala Ci olej? Musisz dolewać,czy stan masz ok?

Jak jest ok i nie stukają zawory to śmiało lej półsyntetyk,nie zaszkodzi raczej.

Poza tym sam nie wiesz,jaki masz olej :) A może nie masz minerala, tylko właśnie półsyntetyk :)

Ja miałem minerala,zalałem półsynt i jeżdżę. Jak silnik zdrowy to bez obaw lej!

no nie wiem wlasnie jaki mam olej wlany a poprzedni wlasciciel to wogole nie wnikal na czym jezdzil i nawet oleju nie zmienial ale motor nie stuka chodzi ok a mam pytanie oco chodzi z tym przeplukaniem silnika jak naleje pol syntetyka

aha oleju z tego co zauwazylem to nie bierz nic na liczniku 208 tys

a mam pytanie oco chodzi z tym przeplukaniem silnika jak naleje pol syntetyka

 

Chodzi o to że półsyntetyk jest rzadszy od mineralnego i po zmianie może Ci wyciekać przez uszczelki, silnik może zacząć łykać olej i silnik zacznie pracować głośniej.

aha no juz lykam to co radzicie a moze zeby nie ryzykowac to minerala zalac co wy na to czy mineralny moze zaszkodzic albo cos takiego

Mineral może zaszkodzić, ale niekoniecznie musi. Jest generalnie niezalecany dla silników z hydrauliką zaworową(a takowy właśnie posiadasz). Moim zdaniem nie ma co się bać lania 10W-40, a tak jak kolega powiedział Castrol Magnatec jest b.dobry (wiem,bo miałem :) )

aha no juz lykam to co radzicie a moze zeby nie ryzykowac to minerala zalac co wy na to czy mineralny moze zaszkodzic albo cos takiego

 

Dużo na foru m jest wypowiedzi że do silnika M40(taki masz :wink: ) olej mineralny jest zły bo zapychają się jakieś tam magistrale olejowe(nie znam się bardzo na tym) i siniki padają. Lej ten półsyntetyk. Na 98% będzie dobry. Na minerala zawsze zdążysz się przesiąść. Jak już napisałem wyżej polecam Castrola Magnatec 10W-40.

dobra jutro jade i leje pol syntetyk castrola dzieki panowie i pozdrawiam

Tak jak kolega na górze napisał najlepiej lać olej 10W-40 Castrol Magnatec. Wcześniej jeździłem na LOTOS 10-w40 to nie ma porównania przy każdym odpalaniu auta słychać było tarcie popychaczy a teraz zalałem Castrola i jest cisza:)

Panowie ja też mam pytanie, u mnie został jakieś 5k km temu zalany olej Ford 5W30 półsyntetyk, czy na tym oleju można spokojnie jeździć w lecie?? Może pytanie naiwne, ale spotkałem się z opiniami, że to olej przeznaczony na zimę. Wiem, że jest rzadszy od 10W40, szybciej podciąga go pompa i daje w sumie mniejsze opory, ale czy można bez obaw jeździć na nim w lecie w większości po mieście?

no i panowie zalalem castrola 10w40 i wszystko wporzadku i jakby silnik ciszej chodzil troszke takzejeszcze raz dziekuje za pomoc i wszystkich pozdrawiam