Czyszczenie i odgrzybianie klimatyzacji

Chcę tylko upenić się że dobrze wykonałem czynność jaką jest czyszczenie klimatyzacji.

Zakupiłem taki sam produkt http://www.allegro.pl/item189302506_odgrzybiacz_odswierzacz_klimatyzacji_nowosc_.html

Zamknąłem okna ,włączyłem silnik , uruchomiłem klimatyzację (śnieżkę) z maxymalną prędkością nawiewu na 16 stopniach. Włączyłem obieg zamknięty

http://www.7-forum.com/bild.php?bild=modelle/e38/images/klima_bedienteil-b.jpg rozumiem że to jest ta druga dioda na przycisku automatyczny obieg i tak przez 10 minut czekałem.

Podobno trzeba jeszcze wyciagnąc filtr przeciwpyłkowy/ kabinowy - jak zwał tak zwał, lub w przypadku E38 podnieść klapę.

A ja mam jeszcze takie pytanko. Czy E38 wychodziło bez klimy? Znalazłem model '96 z pokrętłami od nawiewu i nie pisze że ma klimę?j

Jest to mozliwe?

E38 w standardzie miało klimatyzację.

Znalazłem model '96 z pokrętłami od nawiewu i nie pisze że ma klimę

Klimatyzacja to nie te pokrętła zwane dalej "sterownikiem" lub sterowanie elektroniczne "klimatronik" tylko instalacja klimatyzacji (min kompresor, napnacz itd itd.)

Podobno trzeba jeszcze wyciagnąc filtr przeciwpyłkowy/ kabinowy - jak zwał tak zwał, lub w przypadku E38 podnieść klapę

Zastanawia mnie ta maska , bo skoro daje obieg zamknięty wewnętrzny to po ... haha

Dzieki za info. Ja miałem inny środek do odgrzybiania i tam pisało DUŻYMI literami żeby wyciągnąć filtr. Ale też trzeba było zamknąć obieg.

Wydaje mi się że w E38 jest troszkę inna sytuacja bo filtry są w masce a nie gdzieś pod deską rozdz.

Przy innym rozwiazaniu może powietrze przy zamkniętym obiegu dochodzi do filtrów i stąd konieczność ich wyjęcia :roll: ale głowy nie dam.

Rzuć oko na filtry jak wyglądają?Czy są czymś pokryte?

czesto odhrzybialem klimatyzacje (pracuej w takiej firmie gdzie wykonujemy ta usluge)

my robimy to tak, gasisz auto, wylaczasz stacyjke i wpryskujesz preparat tz wkladasz rurke pokolei do kazdego otworu wentylacyjnego jak najglebiej, pryskasz i wyciagasz ta rurke dlaj pryskajac az wyjdzie do konca, tak aby cala rura wentylacyjna byla spryskana do koca, niezapominajcie o nawiewach na nogi i szybe itp, Pryskaj tak aby z polowa preparatu ci jeszcze zostala, otwierasz pozniej maske (w przypadku e38 nietrzeba wyciagac filta pylowego) i na wlaczonym nawiewie na minimum oraz skierowaniu powietrze na wszytskie otwory (tz razem nogi, podszybie itp) wpryskujesz ten preparat w wlot powietrza znajdujacy sie za filtrem pylowym, np w e38 w 2 po obu stronach po otworzeniu klapek, w np e39 wpierw musisz wyjac te 2 filtry po obu stronach, w e36 wyjmuszesz filtr przeciw pylkowy pod schowkiem zamykasz klapke i pryskasz we wlot przy wentylatorze pod maska, Rbimy to tak aby ta mgielka krazyla po calym ukladzie wentylacji, pamietaj ze nic to nieda przy starym filtrze kabinowym, zakladajac nowy filtr mozna tez go spryskac tym specyfikiem, jak niemaz mozliwosci ustawienia nawiewu na wszystkie otwory wentylacyjne niech kumpel usiadzie do srodka a ty pryskasz a on przekreca/przelacza nawiew na rozne miesca nogi, twarz, szyba, po wypryskaniu calego spraya wlaczasz obieg wewnetrzny w aucie i dalej na minimalnych obrotach wentylatora zamykasz auto i niech to troszke jeszcze z 5 min pochodzi i niech ten preparat "polata" po wentylacji, po 5 min gasisz auto i zostawiasz na 20min, FINITO