Wymiana amortyzatorów z NIVO

Witam,

czy ktoś wymieniał tylne amortyzatory z Nivo w E38? Czy istnieją jakieś zamienniki, bo jak dzwoniłem po różnych hurtowniach to tylko słyszałem: tylko serwis, serwis, serwis... :duh: (2200zł/szt.)

Może jednak jest jakiś trochę tańszy sposób na wymianę? Raczej nie chcę używek bo jeżdżę ok. 6-7 tkm miesięcznie więc zaraz było by to samo.

Dzięki za jakiekolwiek porady.

bylo juz kiedys o zamianie amorow z EDC na zamienniki bez EDC.

poszukaj w archiwum.

Dzięki ale to nie chodzi o EDC. EDC oznacza elektroniczną kontrolę twardości zawieszenia- amortyzatory stają sie raz twardsze a raz bardziej miękkie - w zależności od podłoża. NIVO to wyrównywanie poziomu auta w zależności od obciążenia i dotyczy tylko tyłu (EDC dotyczy wszystkich czterech kół) EDC-Electronic Dampfer Controle - jakoś tak. Wcześniej szukałem i żeczywiście było dużo mówione o EDC ale o nivo chyba nic.

Tak przy okazji piękne felgi panie boczku!

EDC to kontrola twardosci zawieszenia czyli regulacja sily tlumienia,

a NIVO tak jak piszesz poziomowanie auta w zaleznosci od obciazenia.

zastanawiam sie tylko, czy amory z i bez NIVO roznia sie czyms od siebie.

NIVO to raczej twardosc zawieszenia, a nie sila tlumienia...

dziekuje za komplement w sprawie felg :wink:

Przeciez tych amortyzatorów sie nie wymienia,,,,

co ci się z nimi dzieje,,, ciekną

jeśli nie to są OK bo to sa zwykłe silowniki chydrauliczne:)

W sumie jedyną żecza jaka sie tu zużywa to gruszki NIVO

Objaw'''------auto staje sie coraz twardsze co szczegulnie sie nasila jeśli w bagażniku wozisz dodatkowo butle gazową

Rozwiązanie

Wymiana gruszek na tyle i naciagnięcie sprężyn(spręzyny tylko w przypadku jeśli auto pokilku dniach postoju mocno sie obniża lub wozisz butle gazowa)

koszt gruszek to około 650zł

Potzrzebujesz 2szt

Gruszki znajduja się pod podłoga bagażnika koło tylniego mostu

Pozdrawiam Seba

Jeżeli ciekną to można je wymienić lub zregenerować.

Tak jak pisał Blaster, to siłowniki hydrauliczne.

Wcześniej nie napisałeś co jest powodem chęci wymiany

amorków, w większości przypadków jest to "twardy" tył.

Regeneracja to około 200 zł za sztukę (jeżeli dostarczasz wyjęty amorek) i jest to dosyć trwały zabieg.

Niestety podobno nie można dać zwykłych, bo te z nivo jadą na jednej pompie ze wspomaganiem kierownicy i jak by je odłączyć to by pompa fiksowała. Nieźle to sobie wymyślili :mad2:

Do się to ominąć. Tylko z głową to robić (nie zaślepiać

wyjścia z pompy).

No No, robi się coraz ciekawiej, a możesz podpowiedzieć gdzie można je zregenerować? Jesli by się dało to po co rezygnować z NIVO.

A jeśli chodzi o twardość to nie zauważyłem zmian, tylko jak pisałem wcześniej w dwóch zakładach powiedzieli że sa mokre i że z nich cieknie (przy okazji innych napraw), choć ja osobiście pod auto nie zaglądałem. Jesli możecie to bardzo proszę o więcej informacji. Dzięki.

w Gdańsku takie rzeczy robi:

http://www.nagengast.pl/

Najpierw podnies auto, zwal kola i popatrz czy to faktycznie cieknie z amorow(trzonki i oslony beda mokre w oleju, widac to golym okiem) a jak to Ci nie da pewnosci to pojedz na stacje diagnostyczna i niech sprawdza stopien ich zuzycia i jak sie okaze lipa to oddaj do regeneracji-najlepiej jest oddac cale auto, niech zaklad wyjmie amorki zregeneruje je i zalozy je ponownie to wtedy daja gwarancje na rok (tak bylo w moim przypadku w e32, Eurowarsztat w Barczewie kolo Olsztyna, maja siec w calej Polsce-profesjonalna robota) i problem z glowy-robota kosztowala 50zl wiec sie oplacilo, koszt calkowity jakies 500 jak dobrze pamietam+gwarancja.

Pozdro

Dzięki wszystkim za te cenne rady, jutro zaczynam od pojechania na stację diagnostyczną żeby mi te amorki sprawdzili na trzęsawce. Potem dzwonię do Nagengast i do Eurowarsztatu w Barczewie. Jak coś się uda popchnąć to napiszę.

DEF- mam nadzieje że opisujesz regenerację amortyzatorów tylnych z NIVO?

Witam. Dzisiaj dzwoniłem do nagengast. Bardzo rzeczowe informacje, kulturka firma. Do Barczewa nie dzwoniłem bo to niestety jeszcze dalej.

Zrobią bez problemu 200zł/szt. Jeśli to się uda to przy najbliższym zlocie wszystkim pomocnym jestem krewny po piwku. A ASO powinny wpuścić tu wirusa zjadającego dobre rady bo mogą nieźle stracić :twisted2:

to nie amorki mają wzorową sprawność tylko

"gruszki" mają wzorową sprawność

W NIVO to nie jest typowy amortyzator (oczywiście wygląda jak amor ale

nie jest amortyzatorem).

Jest to siłownik hydrauliczny (patrz strzykawka).

"Gruszka" odpowiada za tłumienie.

Czyli cały układ siłownik-gruszka tworzy element tłumiący.

Hej,, musze cie zmartwić 75% to wcale nie jest wzorowe tłumienie

Tył musisz miec już bardzo mocno sztywny

Zdrowe gruszki tłumią na poziomie około55%

Zasadnicza różnica miedzy zwykłymi amortyzatorami a gruszkami polega na tym że psują sie jakby w dróga strone

Zwykły amortyzator ma co raz mniejsze tłumienie i przy około 35% moża powiedzieć że jego żywot sie skończył

jeśli natomiast chodzi o gruszki to mozna powiedzieć że powyżej 70% jest już ich konieć :|

Czasem jesli spreżyny sa już mocno siadniete pamaga ich rozciągnięcie,,,wtedy zabierasz gruszką z 10% tłumienia extra :wink:

(sprezyny tylko jeśli auto po kilku dniach postoju mocnno sie podnisi po zapaleniu)

Aha i jeszcze jedna dziwna sprawa. Byłem na stacji dianostycznej, sprawdziłem amorki i mają sprawność wzorową - 74% lewy i 75% prawy!?

bardzo dobry wynik. Ciekna te Twoje amortyzatory? Czemu myslisz o wymianie lub regeneracji ???

to nie amorki mają wzorową sprawność tylko

"gruszki" mają wzorową sprawność

 

W NIVO to nie jest typowy amortyzator (oczywiście wygląda jak amor ale

nie jest amortyzatorem).

Jest to siłownik hydrauliczny (patrz strzykawka).

"Gruszka" odpowiada za tłumienie.

Czyli cały układ siłownik-gruszka tworzy element tłumiący.

w NIVO to jest typowy amortyzator. "Gruszka" to po prostu zbiornik z plynem hydraulicznym ktory w razie potrzeby jest pompowany do amortyzatora, co powoduje podniesienie/wyrównanie tyłu.

Amortyzator NIVO Sachsa do 730d - 1420 zl / 1 szt.

Gruszka NIC NIE TŁUMI TO NIE CITROEN.

to nie amorki mają wzorową sprawność tylko

"gruszki" mają wzorową sprawność

 

W NIVO to nie jest typowy amortyzator (oczywiście wygląda jak amor ale

nie jest amortyzatorem).

Jest to siłownik hydrauliczny (patrz strzykawka).

"Gruszka" odpowiada za tłumienie.

Czyli cały układ siłownik-gruszka tworzy element tłumiący.

 

 

w NIVO to jest typowy amortyzator. "Gruszka" to po prostu zbiornik z plynem hydraulicznym ktory w razie potrzeby jest pompowany do amortyzatora, co powoduje podniesienie/wyrównanie tyłu.

 

Amortyzator NIVO Sachsa do 730d - 1420 zl / 1 szt.

Gruszka NIC NIE TŁUMI TO NIE CITROEN.

mylisz się, to jest siłownik hydrauliczny, gruszka jest elementem

tłumiącym, widziałem kilka takich amorków rozebranych

w firmie Nagengast (ta firma, którą poleciłem do regeneracji),

nieraz rozmawiałem na ten temat z nimi...

ej,, musze cie Hzmartwić 75% to wcale nie jest wzorowe tłumienie

Tył musisz miec już bardzo mocno sztywny

Zdrowe gruszki tłumią na poziomie około55%

natomiast chodzi o gruszki to mozna powiedzieć że powyżej 70% jest już ich konieć :|

To ciekawe. Ja zawsze myślałem że gruszki maja membranę i ona albo jest dobra, albo jak pierdyknie to na dobre i wtedy auto siada jak po dobrym tuningu w USA :D Co do tyłu to ja nie czuję, ale żonka mówi że płynie jak zawsze.

Najprościej mozna to napisac tak że membrama sie naciąga na skutek stałego nacisku przez płyn z siłowników przez co w gruszcze zostaje coraz mniej miejsca na gaz tłumiący i autko robi się coraz twardzsze,,

Dlatego naciągniące sprężyn pomaga troche gruszką bo mniejsze obciążenie na nie przychopdzi

To tyle

O ile dobże pamietam to kolega NIKI kiedys wymieniał te gruszki więc proponuje sie jeszcze z nim skonsultować

Witam,

kontynujac wątek..

Mam taki problem, w moja e32 740i z edc podniosła sie mocno do góry i jest strasznie sztywna, nie wiem czy jest u mnie dodatkowo Nivo.

Od czego zacząć sprawdzanie, jestem troche zielony w tym temacie.

Miałem też wyciek płynu ze wspomagania, (auto stało tydzień i była plama)