Skocz do zawartości

[ E30 ] nierówne obroty i gaśnięcie na zimno...


xixek

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

 

Mam e30 m20b25 (bez gazu) + chip i taki problemik, który robi się coraz większy:

 

nierówne obroty silnika na jałowym (jakby przerywał jakiś gar raz na jakiś czas), do tego na zimno przez pierwsze 20-30 sekund dodanie gazu powoduje zalanie motoru do zgaśnięcia włącznie. Po ponownym odpaleniu z tyłu chmura dymu, palą 2-3 gary, przegazowanie i jest super. Śmierdzą spaliny oczywiście bardzo wtedy.

Generalnie podejrzewam czujnik temperatury, bo po lekkim nawet rozgrzaniu, jak zacznie działać lambda jest już całkiem nieźle, aczkolwiek na jałowych obrotach i tak trochę przerywa . Nie było tego efektu nigdy, zrobił się niedawno. Czyściłem silnik krokowy, uszczelniłem przepustnicę i wszystkie rurki z układzie dolotowym. Nawet podejrzewałem niewielką dziurę w tłumiku w okolicach sondy lambda więc załatałem (szczelnie) i nie pomogło, sądziłem też że chip źle na autko wpłynął, ale to się stało dużo później niż wymiana chipa więc nie to. Nie mam pojęcia gdzie szukać. Może coś z elektryką? Świece i kable mają 9 tys. km więc chyba nie... eee... przyznaję się bez bicia, że filtr powietrza prosi się o wymianę.

Może ktoś wie od czego zacząć?

:cry2:

Dzięki i pozdrawiam

 

Kris

 

ps. motor wkręca się na obroty bez problemu, nie kopci, nie ma przedmuchów, głowica i uszczelka ok - przynajmniej z tego co mogłem sprawdzić po wodzie i oleju tak wynika.

E39 540i touring jeszcze bardziej czarrrnaaa :twisted:

E30 325i touring diabelnie czarna (była!)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moze jednak ten chip Ci podaje za duza dawke paliwa i go zalewa na niskich obrotach? Jak masz stary układ gdzies to go wepnij spowrotem i pojezdzij troche to bedziesz widzial. Skoro Ci przerywa to moze byc jeszcze układ zapłonowy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

No właśnie rozważam podmianę chipa na stary na próbę... Dzisiaj rano było tak:

 

odpaliłem, bez gazu, ładnie się zakręcił i złapał jałowe obroty. Popracował z 10 sekund dodałem lekko gazu, zakiwało nim, zdławił się i zalał. Potem odpalił tylko z wciśniętym gazem, zakopcił, pracowały ze 3 gary... potarpało nim, wszedł na obroty i już było super. No i potem już normalka. Ale ten pierwszy moment - katastrofa. Jestem pewien że wtedy jeszcze sonda nie pracowałą, załącza się dopiero jakieś 30 sekund po odpaleniu, więc to nie to. Może wtryski leją, nie wiem. Oczywiście efekt nierównej pracy i lekkiego kiwania nie zniknął. Ładniej mi bryka kiedyś pracowała nie da się ukryć :mad2:

 

Pozdrawiam i nadal proszę o pomoc - Kris

E39 540i touring jeszcze bardziej czarrrnaaa :twisted:

E30 325i touring diabelnie czarna (była!)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wtryskiwacz rozruchowy?

 

Kompresja?

Nie świruj :|

Kiedyś w poprzednim aucie siadła mi kompresja ale inne objawy były. Nie był w stanie utrzymać obrotów dopóki sięnie rozgrzał. U mnie jest ok. jak tylko przez 20-30 sekund nie dotknę gazu. Może i wtryskiwacz rozruchowy... pasowałoby. No i nie odczułem straty mocy.. Ale te nierówne obroty to już raczej nie wtryskiwacz...

 

dzięki&pozdro Kris

E39 540i touring jeszcze bardziej czarrrnaaa :twisted:

E30 325i touring diabelnie czarna (była!)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

 

Odpowiadam sam na swojego posta bo widzę że temat umarł ale problem nie zniknął :(

 

Teraz jest tak:

-wyjęty chip (bez zmian jeśli chodzi o obroty jałowe i pracę na zimno)

-wyczyszczony silnik krokowy (lekka poprawa obrotów jałowych)

-załatana dziura przed sondą lambda (znaczna poprawa obrotów jałowych i pracy silnika)

 

No ale niestety problem obrotów jako taki nie zniknął - ciągle nierówno pracuje na jałowych i ciągle na zimno gaśnie. O ile nie dodam gazu - jest ok (czyli wykluczam kompresję bo wtedy w ogóle by nie trzymał obrotów). Jak tylko dodam gazu, ruszę z miejsca to potem puszczenie pedału powoduje zgaśnięcie motoru. Następnie przy odpalaniu zaleje się ostro bo aż zakopci, potem już jest ok. Czasami jak jest zimniej to taka akcja się powtarza. Objawy wskazują moim zdaniem na silnik krokowy ale on już jest w porządku - sprawdzałem.

 

CO TO MOŻE BYĆ ???

 

dzięki z góry za pomoc, pozdro - Kris

E39 540i touring jeszcze bardziej czarrrnaaa :twisted:

E30 325i touring diabelnie czarna (była!)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a zobacz w nocy czy nie ma przeskokow iskry na kablach docisnij kable od cewki,bo jak ci zalewa tzn ze nie spala paliwa moze to tez byc sonda,ale najlepiej podlaczyc do kompa i powinno pokazac
Teoretycznie przebicia nie mają nic do dodawania gazu, ale możliwe że mam 2 usterki a nie jedną. Dzisiaj byłem u mechanika, który dość dobrze się zna na BMW (sam również ma) i diagnoza wstępna: kopułka, palec do wypadu. Potem powinny się uspokoić obroty, być może zniknie efekt zalewania się (na zimno trudniej o dobrą iskrę więc problem może być bardziej widoczny). Sam stawiam jeszcze na 2 rzeczy: czujnik temperatury oraz, jeśli nie silnik krokowy to albo czujnik położenia przepustnicy albo przepływomierz. Ten numer z gaśnięciem auta po przegazowaniu jest ewidentnie "mechaniczny" więc mogą to być tylko czujnik przy przepustnicy, silnik krokowy albo przepływomierz. Szukam teraz kopułki i palca w jakiejś ludzkiej cenie (na razie mam za 200zł kopułkę i za 50 palec).

Dzięki za rady i pozdrawiam - Kris

 

Ps. coś więcej o regulatorze podciśnieniowym? Nie mam pojęcia czy mam i jeśli mam to gdzie mam... ? :jawdrop:

E39 540i touring jeszcze bardziej czarrrnaaa :twisted:

E30 325i touring diabelnie czarna (była!)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!!!

Maiałem podobny problem na biegu jałowym skakały mi obroty i czasem gasł. Przyczyną był wadliwie działający czujnik położenia wału , kabelek przy samym czujniku był od temperatury pekniety i takie dziwne cuda się działy. Nie wiem jak w E30 jest z tym czujnikiem ale możesz sprawdzić na http://www.realoem.com/bmw/select.do

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no niby jest:

http://www.realoem.com/bmw/showparts.do?model=AG51&mospid=47297&btnr=11_0436&hg=11&fg=10

numerek 8 w mojej E30. hmm... trzeba to sprawdzić. dzięki za info raz jjeszcze. Już chyba nawet wiem gdzie go widziałem... tylko nie wiedziałem co to to jest. tak całkiem na wierzchu, niedaleko visco. zgadza się?

E39 540i touring jeszcze bardziej czarrrnaaa :twisted:

E30 325i touring diabelnie czarna (była!)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no niby jest:

http://www.realoem.com/bmw/showparts.do?model=AG51&mospid=47297&btnr=11_0436&hg=11&fg=10

numerek 8 w mojej E30. hmm... trzeba to sprawdzić. dzięki za info raz jjeszcze. Już chyba nawet wiem gdzie go widziałem... tylko nie wiedziałem co to to jest. tak całkiem na wierzchu, niedaleko visco. zgadza się?

 

od strony kolektora wydechowego przy kole pasowym wału,też ostatnio wymieniałem :)

 

 

Pozdrawiam

Grzesiek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

od strony kolektora wydechowego przy kole pasowym wału,też ostatnio wymieniałem :)
No już wiem gdzie. Dzięki. I jakie miałeś efekty przed wymianą? U mnie dzisiaj (0 stC rano) odpalił, popracował 5 sekund i zdechł. Potem tak samo. Dopiero jak potrzymałem go na gazie z 10 sekund, przepalił co potrzeba i się uspokoił ale w czasie jazdy zwyczajnie gasł. Miałem np. 3 tys obrotów a on się zachowywał jakby mu się benzyna kończyła. Po kilku minutach się uspokoił i już jest ok. Jak wpspomniałęm na pierwszy ogień idzie kopułka i palec bo już rok temu były liche (a ja o tym zapomniałem :duh: ). Zaraz potem czujnik temperatury. Potem regulacja zaworów bo trochę stukają, być może czujnik położenia wału, jeszcze nie wiem.

 

PS. Czy dużo roboty jest przy zmianie kopułki i palca w m20b25? Chyba sam się za to wezmę dzisiaj. Jest coś na co trzeba specjalnie zwrócić uwagę?

 

Dzięki, pozdrawiam - Kris

E39 540i touring jeszcze bardziej czarrrnaaa :twisted:

E30 325i touring diabelnie czarna (była!)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wymieniałem zaraz po kupnie bo był przewód ułamany całkiem,a auto kupiłem jako uszkodzone,ale jak przewód był ułamany to iskry nie było.

A kopułka i palec to całe 6 śrób tylko te w palcu to małe imbusy i trzeba mieć dobry klucz bo póżniej to tylko obcęgi :)

 

 

Pozdrawiam

Grzesiek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to samo mi powiedział gość w sklepie :)

no właśnie jestem szczęśliwym posiadaczem kopułki i palca firmy BOSH oraz czujnika temperatury jakiejś tam innej firmy i dzisiaj mam zamiar zupgrade'ować w/w podzespoły w moim aucie. ale 300zł pooooszło :mad2:

 

podobno i tak nieźle bo jeszcze rok temu sama kopułka ponad 400 stała.

 

pozdrawiam - Kris

E39 540i touring jeszcze bardziej czarrrnaaa :twisted:

E30 325i touring diabelnie czarna (była!)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

 

Więc tak.. Zmieniłem aparat zapłonowy, palec. Oba były raczej wypalone. Po wstępnym "przedrapaniu" okazało się, że w starych mam ubytki rzędu 0.3 mm, więc iskra skakała gdzie chciała.

Efekt - na ciepło auto wyraźnie równiej pracuje i musiałem przy przyspieszaniu zdejmować nogę z gazu bo za ostro szło (w porównaniu do starego aparatu z wczoraj). Więc się poprawiło.

No ale niestety nie udało mi się wyjąć czujnika temperatury bo nie mam klucza właściwego. No i efekt na zimno jest do . :mad2:

 

Dzisiaj rano było tak: odpalam i nie dotykam gazu a silnik: wszedł na jakieś 2.5 tys, potem pikował w dół do 300 obr/min, potem do 1500 i w doł, tak się pobujał z 5 razy i zgasł. Jak odpaliłem ponownie to zakopciło, gary nie wszysktie zadziałały, potem na wciśniętym gazie się wyrównał ale jak puściłem to znowu to samo: góra dół, góra dół i pad.

Czujnik położenia wału wstępnie obejrzałem bez zdejmowania - wygląda, że jest w porządku, nigdzie nie uszkodzony, przypalony, ani nic takiego.

Rozebrałem jeszcze pro-forma przepływomierz i wyczyściłem ale nic to nie dało.

Poza tym, na zimno wypiąłem wtyczkę z niebieskiego czujnika temperatury i wpiąłem w nowy (miał temperaturę otoczenia, ok 12stC) i niestety obroty nadal wariowały.

Potem coś pogmerałem w okolicach silnika krokowego (wyjąłem go i śrubokrętem poprzestawiałem mu położenie) i się uspokoiło.

Mam pytanie: co może się popsuć w silniku krokowym i jak to naprawić ?

No i czy może być tak że na zimno fiksuje a na ciepło działa ok?

Dzięki z góry za pomoc, pozdrawiam - Kris

E39 540i touring jeszcze bardziej czarrrnaaa :twisted:

E30 325i touring diabelnie czarna (była!)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czesc

Komputer nie wie ile ma dac paliwa!

Czyta raz z TPS a raz przeplywki.

Sprawdz TPS i ustaw przepustnice na zamknieta/na jalowym/

Krokowe przeznie sie czysci jakims zajzajerem/do gaznikow,benzynka itp/

pozdrawiam

No i to by pasowało. TPS powinien mieć o ile pamiętam 2 położenia - całkiem zamknięty i jakoś tak prawie otwarty prawda? i wtedy zwiera środkowy styk z lewym albo prawym... Jak się mylę to pliz o sprostowanie.

Krokowy właśnie rozbieram (dokumentnie)...

i przy okazji resetuje się komp. nie zaszkodzi.

 

pozdrawiam!

 

ps. czujnik temperatury już jest nowy i niewiele pomogło (jakoś inaczej przyspiesza ale to pewnie autosugestia) :mrgreen:

E39 540i touring jeszcze bardziej czarrrnaaa :twisted:

E30 325i touring diabelnie czarna (była!)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Jak rozbebeszysz krokowy ,to poszukaj drugiego :P

Nie ma co go rozbierac

Trzba podlaczyc na krotko do aku i zobaczyc ,czy sie otwiera

Kiedys myslalem tak ja Ty i jest efekt w postaci 2 zapasow a jeden wyrzucilem ,bo chcialem zobaczyc co jest w srodku :P

Lepszym rozwiazaniem jest pozyczenie na chwile od kolegi na podmianke.

Napisz jak wypadla operacja/sekcja /i czy pacjent przezyl.

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Jak rozbebeszysz krokowy ,to poszukaj drugiego :P (...)Napisz jak wypadla operacja/sekcja /i czy pacjent przezyl.

pozdrawiam

Heh... no więc... za chiny nie udało mi się go otworzyć. Nie mam takich narzędzi :duh: ale może i lepiej. W międzyczasie pożyczyłem drugi od kolegi, na czas sekcji wyłączyłem akumulator. Po ok. 4 godzinach (sądzę że silnik już był dokładnie wystudzony) podłączyłem aku, założyłem pożyczony krokowy, odpaliłem i... idealnie. Zero falowania, zero problemów. Przegazowałem ze 3 razy i nadal super. Pomyślałem że to na 100% mój krokowy leży i postanowiłem je podmienić. Założyłem swojego "pacjenta" i... dokładnie tak samo: idealnie! i po przegazowaniu również! Sprawdziłem opór mechanizmu w środku - w obu taki sam. Jeszcze raz go przelałem WD40, zakręciłem objemki i odpaliłem auto na 15 minut. Jak się rozgrzewał, obroty zaczęły falować ale delikatnie (komp się uczył po resecie) po ok. 2 minutach się uspokoiło. Teraz auto się studzi, rano się okaże co wyszło. Jaki z tego morał? A no taki, że być może wystarczyło zresetować kompa po prostu....

 

pozdrawiam i wielkie dzięki za rady - jutro się okaże co wyszło. Kris :cool2:

E39 540i touring jeszcze bardziej czarrrnaaa :twisted:

E30 325i touring diabelnie czarna (była!)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

 

Dzisiaj rano i cały dzień samochód działa jak złoto :) idealne obroty, zero wariacji, zimny, ciepły, bez znaczenia. Zaczynam się cieszyć. No ale jak z tydzień tak podziała to dopiero będę wiedział że jest ok :)

 

DZIĘKI ZA WSZYSTKIE RADY I POMOC!

 

pozdrawiam - Kris

:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

E39 540i touring jeszcze bardziej czarrrnaaa :twisted:

E30 325i touring diabelnie czarna (była!)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.