Skocz do zawartości

Falujące obroty


adamski

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 55
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

normalnie zawiesza ci sie silnik krokowy( jest zimno i moze wilgoc lekko zamarza i dlatego moze lapac zawieszke) ale to nie musi byc to.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To zawór IAC albo zawór biegu jałowego a nie silnik krokowy.To dwie różne sprawy.

 

Czytam calego posta i sie zastanawiam o co kaman...

 

Jest cos takiego jak "tloczek" biegu jalowego to znaczy co to jest z tych powyzszych?

http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?t=44383&start=15


BMW Repozytorium - poszukiwani ludzie do prowadzenia sajtu z hostingiem. => PW


--

Staram sie pomoc...

...reklamacje tylko za okazaniem paragonu z pieczatka :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja sie juz po prostu poddaje i chyba opchne ten zafajdany samochod-gorszego scierwa nie moglem traic.( co z tego jak bezwypadkowy w stanie bardzo dobrym, jak ten silnik mi odbiera radosc posiadania BMW)znudzily mnie juiz tej niewdziecznej bicz ( i nie chodzi tu o plaże) kaprysy, a tak wiele dla nieje robie.

Rano zimny silnik-odpalam jest na odpowiednim poziomie wskazowka obrotomierza zaraz ruszam i sie zaczyna, kiedy tylko wcisne sprzeglo lataja jak :kot z pechezem" od 500 do 1000. i atak az nie wyjdzie temp. za niebieskie pole.

Z koleji sie nagrzeje silnik to spadaja do 600 i tak sobie leza, bo po co maj abyc na normalnym poziomie?! przejade kawalek to sobie stanie na 900.i tak non stop...........

Na gazie to samo...... :mad2: :mad2: :mad2: :mad2:

no a texty o silniczku krokowym to nie dla mnie( nie jestem w temacie od wczoraj , byl czyszczony 20 razy)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słuchajjamiałem to samo w swojej e-36 325i.Podczaswymiany sprzęgła musieliśmy troszeczkę obniżyć silnik tzn pochylić go trochę. Po wymianie samochód dziwnie się zachowywał. Gubiłobroty gasł wskazówkaod obrotomierza szalała. Pojechałem do "szpeca" od bmw. Powiedział mi że obluzował się przewód z prawej stronie przy komorze silnika. przez ten przewódpłynęłopowietrze sprężone czy normalnenie wiem bonie pamiętam.Przewód ten znajduje się gdzieś w okolicy rozrusznika.POpatrz sobie dokładnie możliwe żeCi się obluzował i nie maciśnienia tzn powietrze nie przepływa prawidłowo i dlategomasz takieproblemy. Pozdrawiam! Może się przyda moja rada
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie mam kanalu zeby sprawdzic to od reki.....postaram sie podjechac na kanał i przebadac sytuacje,jak narazi ejestem zly na ten samochod jak nic, z Tigra ni emialem takich klopotow :cry2: .........zachcialo mi sie BMW

 

...ale zastanawiam sie gdzie tam moze byc jakis przewod z powietrzem :?:

Edytowane przez czestek1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mechanik u mnie sięgnął reką. Stary jak ja się wkurzałem nie wiedziałem cojest. Bez gazu ruszał prawie normalnie a jak dodałem to gasł. Tak miałem przez trzy dni. Gdzieś obok rozrusznika poszukaj. Sam teraz chodze piechotką borozwaliłem wachacz i też jestem wkurzony :) tak na pocieszenie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie,

Mam podobny problem - rano po odpaleniu silnika jest wszystko OK. Po rozgrzaniu obroty potrafią schodzić do 200 aż trzęsie całą budą po czym wracają na ok 900 i tak przez około 30 sekund. Kiedy próbuję dodać gazu silnik dusi się i strzela. Tak jak mówię po około 30 sekundach mija i jadę dalej całkowicie normalnie az do kolejnego wyłączenia zapłonu. Mam niestety instalację gazową której praktycznie nie używam ale zdążyłem zauważyć że na gazie robi to samo. Mało tego nieraz podczas jazdy po wcisnięciu pedału gazu nie ma żadnej reakcji, samochód w ogóle nie ciągnie a po chwili przechodzi i znowu jadę normalnie. Wymieniłem przepływomierz, sonda OK, lewego powietrza niby nie łapie (sprawdzone samostartem do diesla). W warsztacie powiedzieli że to napewno nie silnik krokowy. Czy ma ktoś inne pomysły? Proszę o pomoc :mad2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możliwe że padł Ci przepływomierz powietrza.

Aha nie mówie że to na 100% to ale sprawdź powroty (takie cienkie gumowe przewody które odprowadzają nadmiar paliwa ) może zrzesiały i dostaje sie powietrze. Albo przewody powietrza dodatkowego.

Możliwe także że coś jest nie przepustnicą powietrza, regulatorem obrotów oraz z przepływomierzem. Sprawdź poprostu czy nie dostaje lewego powietrza , uszczelki i rurki podciśnienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam

mam to samo z moją e30 318i silnik m40. Jak odpalę zimny silnik przez chwile pracuje dobrze ale po kilku sekundach zaczynają falować obroty,jak dodaję gazu to lekko się zadławi ale póżniej na wysokich chodzi elegancko

Tak jest też na gorącym silniku oraz na gazie.Jak odłącze sonde to jest tak samo - czy można sprawdzić jakoś sondę ?Czasami jakoś zacznie dobrze pracować na wolnych obrotach ale jak się doda kilka razy gazu - znowu sie zaczyna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam 318 is, te same objawy. Pojechałem do serwisu BMW we Wrocku. Podłączyliśmy do komputera i okazało się że jest za niskie ciśnienie (uszkodzona uszczelka na kolektorze) i wyłącza sondę. Wymieniłem wszystkie uszczelki na kolektorze paliwa ale okazało się, że należy też wymienić sondę. Założyli mi używaną w "dobrym" stanie ale objawy pojawiają się od czasu do czasu więc muszę kupić nową i już. Dla zainteresowanych taka sonda kosztuje 350 zł. + 50 zł. montaż.

W przyszłym tygodniu jestem umówiony w serwisie, jak wymienię to dam znać co i jak.

Arek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najlepiej jak bys wziął aparat i porobił zdjęcia a później wstawił na forum.

Minusem jest to że u Ciebiemoże być co innego niż u innych a co za tym idzie chłpcy mogą sobie tylko kosztów narobić alesprawdzić nie zaszkodzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czy podczes jazdy z wduszonym gazem są jakieś objawy np.szarpanie itp. ?

 

Witam.

Ja mam właśnie taki problem, ale nie zawsze, podczas jazdy na średnich obrotach potrafi szarpać jakby paliwo nie docierało, czasmi trwa to tak długo, że samochód sie zatrzymuje, bo na ma ciągu, mimo że gaz do dechy i póżniej nie można jej odpalić, a jak się odpali to szarpie i nie wchodzi na obroty. Czesami jest tak, że podczas jazdy trwa to tylko chwilę i dalej normalnie się jedzie. Może jest to wina zimy bo przez całe lato nie miałem tego problemu a rok temu sporadycznie też się to działo, ale żadziej. Narazie wymieniłem filtr paliwa. Może to wina paliwa z orlenu, bo gdy zatankowałem do pełna u nich to zaczęło mi się to dziać. Jak wyjeżdzę to paliwo to zatankuję gdzie indziej i może bedzie po problemie.

E39 TOURING - i nic mi więcej nie potrzeba (narazie :-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam ,

W moim e36 318 is 95r. sprawa wygląda tak - gdy odpalam go obroty podskoczą do 1500 , a następnie spadną do 500 i powtórka , tak z dwa lub trzy razy i dopiero się stabilizują ,i to wyłącznie na zimnym silniku (dziś zdarzył się wyjątek po odpaleniu obroty stabilne)Dodam ze odczówalny jest spadek mocy oraz spalanie po mieście ok 18 l na 100km :shock: (małe miasto).Katalizator wycięty,wspawana rurka ,i nie mam pojęcia jak teraz z sondą ,gdyż mechanik powiedział "jak nie ma katalizatora to sonda nie działa" (katalizator mam ,ale z braku czasu narazie wożę go w bagazniku :D )

Dużo na ten temat czytałem na forum ,ale chętnie przeczytam wasze podpowiedzi co z tym dalej robić :D Jakby nie było to dzięki temu forum uczę się naprawiać sam swje bmw :D

Pozdrawiam !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Katalizator pelni role spowaniacza spalin co przeklada sie na dzialanie sondy labdna-spaliny ni emoga za szybko opuszczac ukladu wydechowego, skoro juz sa klpoty z katem i trza sie pozbyc a nie stac nas na inny to zaleca sie wstawic tam jakis tlumik srodkowy, cos w tym rodzaju aby on po czesci sprawowal role puszki.

co do obrotow-znam ten ból........bylem n abadaniu silnika i komputer wykazal wlad silnika krkowowego( ale to nie znaczy ze on jest popsuty), blad ukladu sterujacego -pokasowali bledy ( jakby lepiej , ale obroty za nisko w kazdym razie bo na 700) a wszystko najprawdopodobnie za sprawa LPG-wpinki w TPSa, w przeplywke, emulator sondy-to wszytsko rozstraja uklad sterujacy silnikiem i krokowy w rezultacie dostaje szalu i zle steruje obrotami.Jesli gazu brak to sa na bank bledy w ukadzie sterujacym.dzis jade znowu zoabczyc czy sie bledy znowu pojawily( podkreslam ze teraz po kasacji bledow silnik na gazie nie pracuje-trzebie sie jak ryba wyjeta z wody)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.