Bierze olej po remoncie

Witam

 

Mam BMW e36 320 jakis czas temu robilem mu remon kapitalny silnika tj wyiana panewek pierscieni roobta glowicy kompletan, nowe uszcezlki.

z silnika ceknie olej z miski olejowej ale nie jest to duzy wyciek. Co jakis czas sprawdzam olej i jego ubywa wydaje mi sie ze ubywa go wiecej niez to comoglo by wyleciec przez miske weiec silnik pali olej. Jezdze na Mobilu full syntetyk nie wiem czy nie lepiej przejsc na polsyntetyk bedzie taniej i moze bedzie go mnie ubywalo.

Pozdrawiam

MAC100

Jeżeli nie jest w pełni dotarty, to ma prawo ciągnąć trochę więcej oleju.

 

Jeśli później zużycie oleju nie spadnie, to - przykro pisać - ale ktoś czegoś nie dopatrzył przy remoncie.

 

Przejście na półsyntetyk, lub minerał nie pomoże.

 

Część lżejszych frakcji tańszych olejów odparowywuje przy wyższych temperaturach silnika. A syntetyki praktycznie w ogóle nie odparowywują.

Więc po przejściu na półsyntetyk zużycie oleju raczej wzrośnie.

130rapid ma racje jezeli silnik nie jest jeszcze dotarty pierscienie nie ulozyly sie jeszcze to ma prawo palic olej najlepiej to widac na zimnym silniku (delikatny dymek z rurki)

ale raczej pelny syntetyk leje sie do samochodow z umiarkowanym przebiegiem a sadzac po roczniku to Twoja becia ma juz zapewne pare tysiecy przeleciane wiec proponuje wymienic na polsyntetyk i smiem twierdzic ze (jak oczywiscie jest wszystko wporzadku) zmniejszy sie spalanie oliwy

Pozdro

Po co przechodzic na półsyntetyk, jak dopiero co zrobiłes remont silnika ?? Była by to głupota. Tak jest że po remoncie może brac Ci przez jakis czas olej.

Praktycznie jedyne miejsca, gdzie może wsysać olej po remoncie to uszczelniacze zaworowe i pierścienie. Uszczelniacze pewnie masz nowe, a pierścienie nie dotarte. Faktycznie daj mu trochę czasu i żyj nadzieją, że pierścienie dobrałeś i doszlifowałeś tak, że nie zostały przerwy.

 

BTW, możesz w skrócie napisać, co robiłeś konkretnie, ile to trwało i ile Cię to wyszło i czy robiłeś to sam?

a ile zrobiłeś kilometrów po tym remoncie, i w jakim stylu jezdziłeś :?:

no juz ze 20 tysi albo wiecej kumpel mi robil remont. jest mechanikiem wiec powinno byc wmiare dobrze.

wydaje mi sie ze juz sie dotarl i to nie jest ta kwestja.

Czsami pojade sobie ostrzej tak do odciecia wiec moze to jest ten temat ze pali wtedy olej.

Na analizatoze spalin spaliny wychadza wmiare dobre jak na rok samochodu i zwazajac ze kat mam prawdopodobnie 15 lat przebieg samochodu jak go kupilem w niemczech by 80 tysi potwierdzony z ksiazka ale w to ciezko uwiezyc nawet mi :). Dymu z rury nie ma nawet na zimnym silniki.

heh skoro mial 80tys przebiegu to po co byl ten remont?

ale robil ci ten mechanik szlif czy tylko pierscienie wymienil?? jesli nie bylo szlifu to pierscionki nic nie dadza zawsze bedzie bral olej///

heh skoro mial 80tys przebiegu to po co byl ten remont?

No własnie tez mnie to bardzo ciekawi :D

bo sie silnik rozpadl na drzewie to co mialem zrobic

ale robil ci ten mechanik szlif czy tylko pierscienie wymienil?? jesli nie bylo szlifu to pierscionki nic nie dadza zawsze bedzie bral olej///

Dokładnie śmieszy mnie jak ludzie remontem kapitalnym nazywają wymiane pierścieni i panewek. Kluczem do sukcesu są nowe tłoki, ale kogo na nie stać?

ale robil ci ten mechanik szlif czy tylko pierscienie wymienil?? jesli nie bylo szlifu to pierscionki nic nie dadza zawsze bedzie bral olej///

Dokładnie śmieszy mnie jak ludzie remontem kapitalnym nazywają wymiane pierścieni i panewek. Kluczem do sukcesu są nowe tłoki, ale kogo na nie stać?

 

Hm... napisz coś więcej, uzasadnij swoją wypowiedź.

 

Remont kapitalny, to nowe tuleje, panewki, pierścienie, ewentualny szlif cylindrów i wału, remont głowicy (uszczelniacze, szlif gniazd zaworowych, planowanie). Tylko po co wymieniać korbowody i na przykład tłoki? Zakładam oczywiście, że nie są pęknięte lub wypalone i nie mają wystukanej powierzchni przy tuleji).

ale robil ci ten mechanik szlif czy tylko pierscienie wymienil?? jesli nie bylo szlifu to pierscionki nic nie dadza zawsze bedzie bral olej///

Dokładnie śmieszy mnie jak ludzie remontem kapitalnym nazywają wymiane pierścieni i panewek. Kluczem do sukcesu są nowe tłoki, ale kogo na nie stać?

 

Hm... napisz coś więcej, uzasadnij swoją wypowiedź.

 

Remont kapitalny, to nowe tuleje, panewki, pierścienie, ewentualny szlif cylindrów i wału, remont głowicy (uszczelniacze, szlif gniazd zaworowych, planowanie). Tylko po co wymieniać korbowody i na przykład tłoki? Zakładam oczywiście, że nie są pęknięte lub wypalone i nie mają wystukanej powierzchni przy tuleji).

tłok z korbowodem to chyba najwolniej zużywająca się cześć w silniku, też nie widze większego sensu aby przy remoncie za każdym razem wymieniać tłoki...

wszyscy tu sie wypowiadaja a zaden nie ma pojecia o remoncie:D tłoki tez trzeba zminiac ja ktos robi szlif bo np. jest prog na cylindrze to stary tlok bedzie mial za mala srednice kupuje sie tloki na 1,2,3,4 szlif do tego pierscienie. korbowody zostaja te same zmieniamy tylko panewki tez sa na rozne szlify (chodzi o szlif walu korbowego) smieszne jak ktos pisze ze po co tloki zmieniac heheeh....

Tak, kupuje się pierścienie odpowiednie i pierścienie szlifuje na długość do jak najlepszego dopasowania do średnicy cylindra. Przecież po szlifie to są minimalne różnice, więc tłok... bez sensu. Tak, jak piszesz - panewki dopasowuje się do szlifowanego wału, tak samo pierścienie do cylindra.

Są w ogóle produkowane tłoki "nadwymiar" do BMW? Do starych aut były, ale tam nie chodziło o szlif, tylko o to, że po prosukcji były mierzone i umieszczane w odpowiedniej klasie, a potem silnik miał na przykład nadwymiar o konkretnej klasie i tyle, bo takie elementy się do niego używało. To, że przy okazji było to używane przy remontach, to zupełnie inna rzecz.

Aaaa kapitalkę robiłem sam, w prawdzie nie w BMW, ale robiłem. Do tego jestem na bieżąco z kapitalkami silników agregatów prądotwórczych.

wszyscy tu sie wypowiadaja a zaden nie ma pojecia o remoncie:D tłoki tez trzeba zminiac ja ktos robi szlif bo np. jest prog na cylindrze to stary tlok bedzie mial za mala srednice kupuje sie tloki na 1,2,3,4 szlif do tego pierscienie. korbowody zostaja te same zmieniamy tylko panewki tez sa na rozne szlify (chodzi o szlif walu korbowego) smieszne jak ktos pisze ze po co tloki zmieniac heheeh....

dalej nie rozumię co ma pies do jeża :? , załóżmy panewki mi stukają, robie remont, ale po co tłoki zmieniać skoro na starych przy przebiegu załóżmy 200tyś nie ma śladów żużycia :?:Przy okazji zmieniam pieścnienie, robie szlif , ale na co te tłoki , tak jak pisze KAI nie słyszałem żeby BMW sprzedawało nadwymiarowe tłoki do remontów...

Niech jakiś znawca sie wypowie , bo bardzo mnie ten temat ciekawi.

Pisales ze cieknie Ci minimalnie olej z miski olejowej, ale tylko troche. Jak patrzysz na mise to wydaje Ci sie troche, ale podczas jazdy taki wyciek bardzo sie powieksza bo chyba jakos zmienia Ci sie cisnienie oleju, przynajmniej tak mi sie wydaje. Mialem tak kiedys w starym aucie.

po pierwsze szlif sie robi na wymiar tloka a nie odwrotnie...

po drugie jezeli tluka panewki a silnik ma moc to ok. nie robimy nic o[prucz dolu i nie mowimy o kapitalce...

jezeli robimy szlif konieczna jest wymiana tlokow (KONIECZNA) i nie ma tlumaczenia ze to minimalna roznica 1mm to bardzo duzo nawet 0,5 mm to bardzo duzo bo wyczuwalny prog ile moze miec 0,25 moze mniej i co taki cylinder wymaga juz szlifu wymiany tloka swoznia pierscieni.

Tloki poprostu wymienia sie gdy sa uszkodzone lub gdy jest robiony szlif tulei. Inaczej nie ma sensu

Jeżeli chodzi o próg to nawet nie doświadczony mechanik wyczuje palcem zużycie 0.02-0.03mm. A tłoki nie muszą być popękane lub opalone aby zakfalifikować je do wymiany. Bardzo ważna rzeczą mającą wpływ na branie oleju jest wybicie rowków pierścieni w tłokach co dość trudno jest precyzyjnie zmierzyć. Przez to występuje pompowanie oleju przez pierścienie z pod tłoka nad tłok.

Do M50 występują nadwymiarowe tłoki 0,25 i 0,50 Koszt kompletnego tłoka to minimum 500 zł i dla tego nikt ich nie wymienia.

wszyscy tu sie wypowiadaja a zaden nie ma pojecia o remoncie:D tłoki tez trzeba zminiac ja ktos robi szlif bo np. jest prog na cylindrze to stary tlok bedzie mial za mala srednice kupuje sie tloki na 1,2,3,4 szlif do tego pierscienie. korbowody zostaja te same zmieniamy tylko panewki tez sa na rozne szlify (chodzi o szlif walu korbowego) smieszne jak ktos pisze ze po co tloki zmieniac heheeh....

Dokładnie sie z tobą zgadzam,ludzie co to negują pewnie nigdy nie widzieli jak to jest robione,kiedyś zrobiłem taki remont w Mitsubishi 2,0 silnik benzyna,wywaliłem wszystko oprocz tłoków i co - żarł jeszcze wiecej oleju niż przed robotą.Po drugie kto w dzisiejszych czasach robi takie remonty?silnik używany z bratniego kraju to ok.50% kosztu takiej naprawy a gadki "panie ale po remoncie wiesz pan co masz"miały sens w epoce dużych fiatów i maluchów(wtedy tłoki na kolejne szlify można było dostac w GSie w żelaznym :mrgreen: ) sam fakt jaką gwarancje dostaniecie na taka robote 20tys-50tyś,jest to nic w porównaniu do przekładki silnika z np.80tys.przebiegu.Do kolegi co założył ten temat,sprawdź dokładnie gdzie ci leci ten olej z miski bo może na przykład przez któryś z siemeringów wału i wtedy to może być nawet 1l na 1tyś km i nawet tego nie zobaczysz w postaci plamy bo najwiecej leci jak jedziesz.pozdro

Jeżeli chodzi o próg to nawet nie doświadczony mechanik wyczuje palcem zużycie 0.02-0.03mm. A tłoki nie muszą być popękane lub opalone aby zakfalifikować je do wymiany. Bardzo ważna rzeczą mającą wpływ na branie oleju jest wybicie rowków pierścieni w tłokach co dość trudno jest precyzyjnie zmierzyć. Przez to występuje pompowanie oleju przez pierścienie z pod tłoka nad tłok.

Do M50 występują nadwymiarowe tłoki 0,25 i 0,50 Koszt kompletnego tłoka to minimum 500 zł i dla tego nikt ich nie wymienia.

Swięta racja. Ale słyszałem że można wyrównać rowki i dorobic grubsze pierścienie. Osobiście chyba bym tego nie zrobił

BMW robi nadwymiarowe tłoki, pierścienie i panewki. Jeżeli cylindry nie są zużyte czyli mają średnice większą maksymalnie o 0,1mm od srednicy nominalnej należy wykonać tzw honowanie. Nowe pierścienie lepiej się ułożą w cylindrach. Z kolei sama wymiana uszczelniaczy nic nam nie da jeśli mamy nadmiernie zużyte prowadnice zaworowe.

W moich BMW silniki się "pocą", ale oleju wystarcza od wymiany do wymiany. 318 nie zużywa go wcale.

Dzięki ze rzeczowe odpowiedzi , te wskazówki zawsze sie przydadzą, choć ekonomicznie patrząć wolałbym kupić nowy silnik niż komplet nowych tłoków itp .