Skocz do zawartości

BMW E39 530d czy Audi A6 2.5 TDI


Rysiu

<t>BMW E39 530d czy Audi A6 2.5 TDI</t>  

45 użytkowników zagłosowało

Nie masz uprawnień do głosowania w tej ankiecie lub wyświetlania jej wyników. Aby zagłosować w tej ankiecie, prosimy się zalogować lub zarejestrować.

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

Nie gniewajcie się za pytanie: zamierzam kupić rodzinne kombi z solidnym silnikiem. Mam upatrzone dwa modele, jak w temacie.

 

Wiem, że to jest forum BMW, więc pewenie będą głosy na BMW, ale ja nigdy nie miałem anu BMW ani Audi i nie mam zdania. Byc może ktoś miał podobne dylematy i może się podzielić swoimi przemyśleniami?

 

Dodam, że auta mają być w wersji Touring i Avant. Za Audi przemawia możliwośc quattro ( plus zima, minus - więcej chla) oraz większy bagażnik.

 

Za BMW - jakoś chyba mam większe przekonanie o bezawaryjności.

 

Proszę Was o opinie,

 

Pozdrówka,

Rysiu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 65
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

W wersji quattro bagażniki powinny być porównywalne. Silnik BMW jest zdecydowanie mocniejszy, niby to tylko kilkanaście koni, ale 500ccm robi różnicę. Buda Audi jest nowsza więc może się bardziej podobać, ale w środku zdecydowanie wygrywa BMW. Oddzielną kwestią jest fakt, że Audi są ciut droższe, lub za tą samą kasę dostaniesz bardziej wypasioną Beemkę. Temat rzeka, obydwa samochody są super. Myślę, że najlepiej gdybyś wskazał na konkretne egzemplarze.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie czytałem twojego zapytania ale jak chcesz kupić audi z 2,5 to sie nastaw na koszty 2x większe niż BMW 3,0 d miałem takiego grzmota z99r sprzedałem szybciej jak kupiłem wziołem go okazyjnie od niemiaszka bo niby motor szaden uporałem sie z tym w sekunde pojeździłem i sprzedałem. pali to jak T34 moja 750 nie żre tyle co ten złom jak chcesz koniecznie audi to tylko 1,9 130 ps w tym aucie one są najlepsze a z2,5 wiecznie coś sie dzieje . ja ci mówie a ty rób jak chcesz.
BMW sie nie psuje
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OK:

 

Własnie wydaje mi sie ze oba sa super. Buda Audi mi sie podoba chyba nieco bardziej, szczegolnie tyl. BM-ka ma zbyt kanciaty w porownaniu do reszty, jakby projektanci nie mieli pomyslu na kombi. Sedan - super, ouring - tak sobie im wyszedl. Wnetrza wg mnie porównywalene. Audi - sa opinie, ze ten V6 TDI jest dosc awaryjny, ze wycieraja sie walki rozrzadu. Chyba tez bedziej kradna?

 

Quattro nie musi byc, nie wiem czy to fajnie. Fajnie w zimie, ale karmic trzeba caly czas.

Edytowane przez Rysiu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie czytałem twojego zapytania ale jak chcesz kupić audi z 2,5 to sie nastaw na koszty 2x większe niż BMW 3,0 d miałem takiego grzmota z99r sprzedałem szybciej jak kupiłem wziołem go okazyjnie od niemiaszka bo niby motor szaden uporałem sie z tym w sekunde pojeździłem i sprzedałem. pali to jak T34 moja 750 nie żre tyle co ten złom jak chcesz koniecznie audi to tylko 1,9 130 ps w tym aucie one są najlepsze a z2,5 wiecznie coś sie dzieje . ja ci mówie a ty rób jak chcesz.

 

NO, wlasnie o takie opinie mi chodzi. I wyjdzie jakas wypadkowa.

Naprawde takie awaryjne? CHolera, nie Ty pierwszy mówisz.... :jawdrop:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodam, że auta mają być w wersji Touring i Avant. Za Audi przemawia możliwośc quattro ( plus zima, minus - więcej chla) oraz większy bagażnik.

 

Do mnie przemawia napęd Quattro. :D

Szczerze oceniając, system napędu na 4 koła stosowany w BMW nie jest w stanie mu dorównać.

 

Za BMW - jakoś chyba mam większe przekonanie o bezawaryjności.

 

Przekonanie przekonaniem, ale po prostu masz rację :!:

 

A6 ma skomplikowane przednie zawieszenie, które jest z natury mocno obciążone (w wersjach z większymi, cięższymi silnikami przednia oś musi przenieść nawet 63-64 % wagi całego auta). Do tego źle znosi nasze dziury. Jest drogie przy naprawach.

 

Silnik 2.5 TDI ma nienajlepszą opinię, znacznie gorszą niż rzędowe 1.9 TDI (przedwcześnie zużywający się rozrząd, a ściślej jego elementy w głowicy).

 

E39 święte nie jest, ale egzemplarze z 2000 r. i młodsze, są dopracowane i pozbawione wcześniejszych "chorób wieku dziecięcego". Nienajlepszą opinię mają nowsze skrzynie automatyczne we wszystkich BMW. Ale w pięciolatkach generalnie nie dają się - jeszcze - we znaki.

- No, stał tutaj! Był! Patrzył na swoje paznokcie! Rozpłynął się! Nie ma go!

(Bogumił Kobiela we "Wszystko na sprzedaż". Rok później rozbił się na amen swoim białym BMW).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki,

 

Ciekaw jestem, na ile jest źle z ta awaryjnością Audi. W sumie ludzie jeżdzą i tez sobie chwalą.

 

A co jest nie tak ze skrzyniami BMW? Sypią się czy coś innego?

 

Mój kumpel ma 530 d. Piękne auto, dlatego sie podjarałem i szukam dla siebie takiego. Twierdzi, że spala mu mu średnio ok. 8 litrów. To możliwe?

 

Pozdrówka[/url]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co jest nie tak ze skrzyniami BMW? Sypią się czy coś innego?

 

Zależy kto jeździ i jak serwisuje.

Teoretycznie skrzynia jest zalana olejem lifetime, czy dożywotnim.

I to jest jej przekleństwo, bo polskie warunki drogowe są inne niż na zachodzie Europy... Zapobiegliwi właściciele jednak decydują się na wymianę oleju (co nie jest tak łatwe, jak w starych automatach). Po za tym, jak większość automatów, nie lubią brutalnego traktowania. A BMW częściej mają kierowców z cegłą zamiast prawej stopy, niż Audiki.

 

Statystycznie - można przyjąć - że na jedną padniętą skrzynię 4HP... starej generacji (stosowaną w BMW do początku lat 90.) przypadają 3 padnięte skrzynie 5HP.... nowszej generacji.

 

Dlatego na twoim miejscu szukałbym E39 z mechaniczną skrzynką.

 

Mój kumpel ma 530 d. Piękne auto, dlatego sie podjarałem i szukam dla siebie takiego. Twierdzi, że spala mu mu średnio ok. 8 litrów. To możliwe?

 

To jest normalny wynik dla 530d przy dość dynamicznej jeździe na trasie.

- No, stał tutaj! Był! Patrzył na swoje paznokcie! Rozpłynął się! Nie ma go!

(Bogumił Kobiela we "Wszystko na sprzedaż". Rok później rozbił się na amen swoim białym BMW).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

BM-ka ma zbyt kanciaty w porownaniu do reszty, jakby projektanci nie mieli pomyslu na kombi. Sedan - super, ouring - tak sobie im wyszedl. Wnetrza wg mnie porównywalene.

 

Przepraszam za dziwne pytanie ale widziałeś E39 Tournig na żywo :?: Mi to auto nigdy sie nie podobało. Dopiero po osobistym pomacaniu takiego auta i przyjżeniu się z bliska, szczerze powiem, że auto jest bardzo ładne. Napewno w grę wchodzi kolor auta (czarny metalic) i ładne koła, ale ogólnie auto jest ładne. A6 także mi się podoba, ale środek jest średnio piękny ;)

 

Audi - sa opinie, ze ten V6 TDI jest dosc awaryjny, ze wycieraja sie walki rozrzadu. Chyba tez bedziej kradna?

Odnośnie wałków, to zależy od eksploatacji. Właściciele nie nażekają, nażekają natomiast ludzie, których znajomy znajomego miał problem. A w BMW padają pompy paliwa ( w dieslach 2,5). I można znaleść dużo takich wad. Moim zdaniem jak znajdziesz auto w bdb stanie i sprawdzisz wałki (niech dobry mechanik z tobą pojedzie) to bedziesz zadowolony. Zarówno jeśli kupisz BMW jak i z Audi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnie wałków, to zależy od eksploatacji. Właściciele nie nażekają, nażekają natomiast ludzie, których znajomy znajomego miał problem.

 

Niekoniecznie...

 

Cytat (z Auto-Świata z 14 sierpnia 2006 r., powszechnie posądzanego o sprzyjanie niemieckim producentom. Artykuł na temat VW Passata B5, którego zespoły napędowe to bliżniaki Audi):

 

- "Z kosztami należy się liczyć również w przypadku silników TDI. 1.9 są słabsze, ale bezpieczniejsze. (...) Więcej wydatków czeka w przypadku silników 2.5 TDI - sama wymiana rozrządu to (z pompą cieczy i robocizną, na częściach oryginalnych) około 2300 PLN. Znacznie gorzej, gdy uszkodzeniu ulegną wałki rozrządu, co zdarza się dość często przy przebiegu powyżej 150 tys. km i objawia się podwyższonym hałasem. Każdy kosztuje 930 PLN, a czasem dochodzi wymiana popychaczy... Cóż, przyjemność z jazdy kosztuje, a wersje 2.5 gwarantują ją na najwyższym poziomie".

 

Nie przypuszczam, że koncern wolfsburgowski robi jakąś wewnętrzną selekcję elementów silników dla Audi i VW.

 

A w BMW padają pompy paliwa (w dieslach 2,5).

 

To prawda, ale 530d miał już układ zasilania common-rail.

Tym samym pompa wtryskowa, chimeryczna po 200-250 tys. km, odeszła do lamusa. Chociaż jednoczesnie zwiększyła się wrażliwość układu wtryskowego na jakość paliwa.

 

(Gwoli ścisłości, pompowtryskiwacze to też delikatna materia, nie znosząca chrzczonego oleju napędowego. Jeden pompowtryskiwacz kosztuje 2520 PLN + robocizna).

 

Moim zdaniem jak znajdziesz auto w bdb stanie i sprawdzisz wałki (niech dobry mechanik z tobą pojedzie) to bedziesz zadowolony. Zarówno jeśli kupisz BMW jak i z Audi

 

Tu się zgodzę. Lepsze zadbane Audi, niż przemęczone BMW.

Albo odwrotnie... :twisted2: :twisted2: :twisted2: :twisted2:

 

* * *

Nie czarujmy się. Odpowiedź na pytanie "Co lepsze - Audi czy BMW?" będzie zawsze tendencyjna. Zależnie od tego, czy zostanie zadana na forum posiadaczy BMW, czy Audi. :mrgreen: :mrgreen:

- No, stał tutaj! Był! Patrzył na swoje paznokcie! Rozpłynął się! Nie ma go!

(Bogumił Kobiela we "Wszystko na sprzedaż". Rok później rozbił się na amen swoim białym BMW).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wypowiem się ta temat Vw Passata Kombi ( 11.99 r) ale jeżeli chodzi o układ napędowy ( silnik i skrzynia) jest to to samo. Oczywiście piszę o silniku 2.5. Przy jakiś 230 tys poleciała pompa wtryskowa, auto pojechało do serwisu i ją naprawili (podobno jakis sterownik się w nich pali).Przy 280 tys zakupilem te auto z uszkodzonym silnikiem.Oczywiścię rozrząd się skończył. Z racji tego,że jest to V są 4 walki,które musiałem wymienić. Kupiem używki bo nowe 1000 zł za sztukę. Dotego musiałem wymienić 24 dzwigienki ( były powycierane).Nie byłem pewien regulatorów hydraulicznych więc też wymieniłem ( w salonie mi powiedzieli,że w tej chwili są nowe trochę inne od nowego dostawcy).Może problem wycierających się walków leży po stronie blokujących się samoregulatorów, ale tego nie jestem pewien.Skoro już to było do wymiany więc postawnowiłem wymienić uszczelniacze.Głowicę miałem ściągnięte,dałem je do przeszlifowania i dotarcia zaworów.Skoro miałem sciągnięte głowice wymieniłem od razu pasek.Jak pasek to i powinno się rolki i pompe wody.Pompa regenerowana z salonu ( starą oddajesz) okolo 350 zł.Acha bym zapomniał, wymieniłem jeszcze dwa simeringu na wałkach rozrządu bo się pociły ( po 50 zł jeden).Po tym wszystkim zabrałem sie złożenia silnika.Zrobiłem na silniku dopiero jakieś 20 tys i jest ok.Oleju nie bierze a kopyto ma.Pali w miescie jakieś 10-11 l a na trasie udało mi się zejść do 7,5 litra.(trasa 600 km Wrocław-Ełk,srednia 85 ).Na autostradzie przy prędkościach 160-190 pali okolo 9 l.Zapomniałem napisać,że jest to automat.Skrzynia jest od ZF ( tiptronik) i też się w niej nie wymienia oleju!!! Bzdura totalna.Wymieniłem olej ale i tak to nie pomogło bo właśnie padła (302 kkm) i jest w serwisie.Remont kapitalny bo nie ma co naprawiac.Naprawa silnika wyszła mnie około 8000 tys brutto za same części i szlifowanie głowic.Całą operację wymiany wałków zrobiłe sam.Szkrzyni nie dam rady sam naprawić.Koszt okolo 3500 tys. Co do zawieszen to powiem tylko tyle,że już wymieniałem 2 wachacze z przodu ( a jest ich łącznie 8), można kupić za 140 jak i za 270zł. Ja kupiłem droższe (Lemforder) bo one idą na pierwszy montaż.

 

 

Wszystko zależy oczywiście od tego ile km rzeczywistych będzie miało auto które kupisz.Auto które opisuję nie jest moje tylko firmowe i mnie ta naprawa nie bolała ale powiedziałem i nikt mnie nie przekona do tego że AUDI/VW to są dobre auta.Kiedyś twierdziłem,ze nie kupię nigdy Mercedesa wolę BMW lub Audi.Dzisiaj nie kupiłbym AUDI/VW.Skrznia wzdłużnie z przodu powoduje,że silnik jest wysunięty mocno do przodu i tylko V-ki wchodzą lub R4.Miejsca brak na cokolwiek.Pasek co 100 tys do wymiany.A do tego ceny oryginalnych części są dużo droższe od BMW/DB .Nie jeździłem A6 ale jest chyba cichsze od E 39 i chyba więcej miejsca z tyłu.Tak mi sie wydaje.

 

To tyle jeżeli chodzi o moje doświadczenia z grupą VW.Ja osobiście bym kupił E 39 a silnik 3.0 d jest idealny jak dla mnie. Dynamicznie i oszczędnie. Ostatnio jeździłem parę dni 540 E 39. Oddawać nie chciałem. (dla ciekawości na autostradzie przy 120 spaliła mi 8,5 l )

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Silnik 2.5 TDI V6 ma genialna kulture pracy, co do awaryjnosci bym nie demonizowal, aczkolwiek serwis jest faktycznie bardzo drogi (chocby wspomniany rozrzad). Natomiast nie odwazylbym sie doradzac nikomu A6 1.9 TDI. 130 KM w tak duzym aucie to nieporozumienie. Druga kwestia to katastrofalna wrecz kultura pracy. Koszmar po prostu. Z 530d mialem niewiele do czynienia wiec sie nie wypowiadam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Natomiast nie odwazylbym sie doradzac nikomu A6 1.9 TDI. 130 KM w tak duzym aucie to nieporozumienie.

 

Pojeździłem parę tysięcy kilometrów półtoratonową Skodą Superb napędzaną 1.9 TDI 130 KM.

 

Pierwszy raz wsiadałem bardzo nieprzekonany.

Ale okazało się, że to małe TDI daje radę. I to całkiem nieźle.

Przy tym paliło śmieszne ilości ON.

Na A2 przy średniej prędkości >140 km/h (podróżna 160-170 km/h) - 6,7 l/100 km :shock:.

Przy normalnej jeździe szosowej 5,5-5,8 l/100 km, a gdy się naprawdę mocno pociskało 7 l/100 km.

W ruchu miejskim mieściłem się w 8 l/100 km.

 

(Inna sprawa, że podstawowe wersje Superbów słabo nadają się do jazdy z prędkościami >120-130 km/h. Za miękko zestrojone zawieszenie).

 

Druga kwestia to katastrofalna wrecz kultura pracy. Koszmar po prostu.

 

I tu się zgodzę w 110 %. :cool2: :cool2:

4-cylindrowe TDI z pompowtryskiwaczami to jest makabra wibracyjno-akustyczna. Samochód w cenie ponad 100 tys. PLN nie powinien klekotać jak Ursus C-360. :mrgreen:

- No, stał tutaj! Był! Patrzył na swoje paznokcie! Rozpłynął się! Nie ma go!

(Bogumił Kobiela we "Wszystko na sprzedaż". Rok później rozbił się na amen swoim białym BMW).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój kumpel ma 530 d. Piękne auto, dlatego sie podjarałem i szukam dla siebie takiego. Twierdzi, że spala mu mu średnio ok. 8 litrów. To możliwe?

[/url]

 

na trasie z nimiec jadac 150-160 a czasem i wiecej spalila mi 7,1 litra. w miescie ok 9 ale i wiecej tez nie bedzie problemem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki wszystkim.

 

I dalej mam problem. Mój zaprzyjaźniony mechanik który sam ma od lat BMW 735 z '91 poleca: Audi!!! Szok, tego bym sie nie spodziewal. Twierdzi, że BMW bedzie droższe w serwisie, a do Audi jest sporo części. Sam jużnie wiem, wy mówicie inaczej i chyba sam tez czuję inaczej.

 

 

W przyszlym tygodniu wybieram się do Rzeszy. Chyba trzeba bedzie rozważać konkretne egzemplarze..

 

Pozdr i dzięki za wymianę opinii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

W domu mam audi z troche starszym silnikiem bo 2,5 tdi (115km) no i bmw benzyna.

Jest tak:audi hymmm blacha jak na czołgu Bmw pod tym względem jest duzo gorsze,silnik dynamiczny przy duzych predkosciach 160-180 dalej bardzo mocny,ekonomiczny spalanie ok 7-8 trasa przy predkosciach 160-180 miasto ok 9, z przyczepą jezdzi jakby jej nie było :norty: ,no i chyba wolniej siada zawieszenie tzn drązki,łaczniki itp.Minusy-psuja sie pierdoły zamki,przełaczniki ogolnie elektryka,najwiekszy minus to ZE TO AUTO NIE MA DUSZY :duh: fajne do jazdy z punktu A do B nic pozatym.

 

Co do Bmw napewno da ci duzo przyjemnosci z jazdy,bradzo ładnie wyglada nie jest takie okrągłe jak audi,bedzie miało lepszy wypas,bedzie szybsze no i napewno wiecej spali po 1litrze wzgledem miasto/trasa w porównaniu do audi.Ja bym brał Bmw

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W domu mam audi z troche starszym silnikiem bo 2,5 tdi (115km)

 

To nie jest "trochę starszy" silnik, to inna generacja :!:

 

Rzędowy 5-cylindrowy rechot, jeszcze z tradycyjną pompą wtryskową, chociaż elektronicznie sterowaną.

 

Należy do pierwszej, jeszcze tej pancernej serii TDI. :mrgreen:

A w prostej linii wywodzi się od 5-cylindrowego, 70-konnego diesla o pojemności 1986 ccm, z Audi 100 C2 (z lat 1976-82).

 

Był bardziej klekotliwy niż TDI V6, ale w porównaniu do niego niezniszczalny. :cool2:

- No, stał tutaj! Był! Patrzył na swoje paznokcie! Rozpłynął się! Nie ma go!

(Bogumił Kobiela we "Wszystko na sprzedaż". Rok później rozbił się na amen swoim białym BMW).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

 

Jako pracownik Audi/VW i właściciel BMW odradzam stanowczo Audi z silnikiem 2,5 TDI V6 (zresztą nie tylko z tym silnikiem).

 

Chyba zbieg okoliczności, ale obecnie mamy w serwisie jedno A6 z 2001 roku z przebiegiem 160 tyś. km i całą górą do wymiany i drugiego Passata B6 z 2002 roku oczywiście ten sam silnik z przebiegiem 135 tyś. km i tymi samymi częściami do wymiany. Nie chodzi tutaj o delikatnie powycierane krzywki na wałkach rozrządu (jak w moim starym M40 przy 260 tyś. km), ale o wręcz ,,obrobione,, jak na tokarce. Jak mi się uda zrobie foto.

 

Szefowi serwisu zabrakło palców obu dłoni, aby wyliczyć ile egzemplarzy z tą przypadłością zostało już naprawione. Dodatkowo częstą usterką tych silników są różnego rodzaju wycieki oleju, czy to spod pokryw zaworów, czy miski olejowej (co dziwne, które potrafią występować ponownie w krótkich odstepach czasu).

 

Moje skromne zdanie brzmi: odpuść sobie Audi i rozglądaj się za zadbanym E39.

 

PS. Opisane przeze mnie przypadki zdarzyły się we Włoszech, gdzie auta eksploatowane były dużo w warunkach autostradowych, a dodatkowo serwisowane tylko w ASO.

Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do Tyszkanin:

Słyszałem, że winą za wycierającą sie górę odpowiada serwisowanie auta w Long Life.Czy możesz potwierdzić tą teorię?Czy nie zrwóciłeś na to uwagi.Przebiegi,które podałeś są naprawdę niewielkie a podobno po 2000 r silniki nie powinny mieć tej wady ale twoje przypadki potwierdzają,że silniki te mają dalej problem z górą. Pytanko odnośnie tego silnika.Czy pomiędzy blokiem a pierwszą miską jest uszczelka metalowa czy tylko silikon?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeździełem dzis Audikiem testowo. Chodzi zajefajnie, wcale nie czuc diesla.

Jeszcze dzis objezdzam BM-ke, bede mial porownanie.

 

Ale mam dylemat, dzieki wszystkim za opinie.

Rysiu nie rozumiem ciebie :D prawie wszędzie ci odradzają 2.5V6 TDI,a ty nie słuchasz chcesz się przekonac na własnej skórze i wymieniać wałki z całą hydrauliką.Na AUDI KLUB też cię raczej co niektórzy przekonują do BMW sam musisz wysunąć wnioski.Jeśli chodzi o jazde z tymi silnikami to jeżdzi się dobrze,ale z naprawami :duh: .Najlepiej jak się przejedziesz do serwisu AUDI I BMW to ci powiedzą jakie maja bolączki te motory :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.