e30 325 vs 325Eta, którą warto?

Witam

Jestem tu nowy i planuje kupić sobie samochod jak w temacie, tylko mam dylemat.Oglądałem dzisiaj pierwszą beemkę ,miała to być 2,5 l na gazie, ale miala obrotomierz wyskalowany do 5 tys., prawdopodobnie to była eta :duh: , w piątek mam oglądać normalna już 2,5l na gazie sekwencyjnym.Tylko ze ta eta zaczeła chodzić mi po głowie i teraz rodzi sie pytanie czy można z niej wycisnąć niedużym kosztem troche koni, np. zdejmując ogranicznik obrotów albo zastosować sportwe wałki,właściciel mówił ze bez ogranicznika na 2 biegu osiagał 140km\h pewnie przesadzil ,ale ten silnik ograniczaja chyba głownie obroty, co mi polecacie?I która wersja jest droższa bo widzialem taki silnik z ety za 700zł a ten 2,5l kosztował 2000zl, wiec chyba eta powinna byc tansza w zakupie.Pzdr.

Śmigam ETĄ juz 3 lata i jak narazie wymieniam tylko częsci eksploatacyjne. Wszystko zależy jakie masz upodobania. Eta to bedzie 122 km lub 129 w przypadku superEty, przy 325i bedziesz mial 170Km. W 325e masz trochę wiekszy moment obrotowy ale nie oszukujmy sie , 325i wymiata lepiej. Teraz druga czesc medalu, SPALANIE, Eta pali mi 10l LPG ( pamietaj ze to silnik R6 2,7 litra) wiekszość polonezów pali 12l gazu. Jeśli chodzi o jazde na benzynie to w trasie potrafi zejść poniżej 7 litra. Znajdź mi takie BMW które to osiągnie. Podam CI przykład , 520i , 150Km ze świateł zostaje, więc jak widzisz konie to nie wszystko. Jeśli chodzi o dłubanie w ETA to możliwości jest wiele, można podnieść do ok 200 KM

Zastanawiam się do jakich obrotów kręciłby się silnik z ety po zdjęciu ogranicznika, próbował ktoś?W tej Eta podobało i się to że nie miała przedmuchów, słyszałem że ten silnik może wytrzymać i 500tys., a ten 2.5l to pewnie przy 220tys. już powoli sie kończy, dlatego może taniej byłoby podrasować tą eta niż remontować tamten...

wiec moim zdaniem, mimo ze nie znam tego silnika, zdjecie ogranicznika nic nie da ze wzgledu na to ze to silnik niskoobrotowy. po co krecic go do 6tys skoro max moc osiaga przy 4tys obr a max moment przy 3tys? to kwestia na moje oko wałka rozrzadu a nie ogranicznika obrotow.

Zastanawiam się do jakich obrotów kręciłby się silnik z ety po zdjęciu ogranicznika, próbował ktoś?W tej Eta podobało i się to że nie miała przedmuchów, słyszałem że ten silnik może wytrzymać i 500tys., a ten 2.5l to pewnie przy 220tys. już powoli sie kończy, dlatego może taniej byłoby podrasować tą eta niż remontować tamten...

 

Tematow na temat ETY bylo bardzo duzo, wystarczy :search: :search:

 

 

http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?t=27247&highlight=

 

http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?t=18505&postdays=0&postorder=asc&start=0

 

PZDR

do czego chcesz ta beemke?

bez dlubania i latania bokami to kup zwykle 325 ze 170 konikami..

do jazdy jak emeryt to kup 325 eta

mozesz tez podlubac przy ecie jak masz czas i kase to nie duzym kosztem zrobisz okolo 180-190 koni(niektorzy pisza ze maja 200-210)

na zwyklej 325 z wlozonym chipem np. z allegro zdejmiesz odcinke i kreci sie do konca. w ecie tego nie zrobisz bo za stary jest komp.

na spalanie w beemkach sie nie patrzy...jak nie pasi to sie kupuje CC lub fieste 1.1 :lol:

a czy w ecie sprężynki zaworowe nie są za miękkie na podwyższenie obrotów? coś kiedyś czytałem że je trzeba wymienić chyba na te z m20b25... ale nie jestem tego pewien.

 

tak, eta jest tańsza w zakupie teoretycznie, ale znajdź na polskim allegro ładną bez gazu. w 2.5 l takie drogie są głowice, bo są towarem deficytowym jakby...

moim zdaniem powinieneś poszukać ładnej 325i z bajerami i cieszyć się z jazdy, a nie kombinować z gmeraniem w ecie. jeśli chodzi o spalanie, to po mieście w obu będzie spore, jak napisal przedmówca, którego zresztą pozdrawiam.

do czego chcesz ta beemke?

 

Słuszne pytanie :cool2:

 

bez dlubania i latania bokami to kup zwykle 325 ze 170 konikami..

do jazdy jak emeryt to kup 325 eta

 

Dobra rada :cool2: :cool2:

 

Z uzupełnieniem...

Do jazdy jak dziarski emeryt, eta jest w sam raz. :wink:

Na trasie daje radę. 120 km/h jest prędkością optymalną.

 

Żeby mieć ogniste temperamentne BMW, porywające za serce ariami w górnym C, brać 325i :!: :!:

 

Eta jest praktyczniejsza w normalnym użytkowaniu, ale to nie jest ognista panienka.

Duuuużo cichsza, co może być wadą lub zaletą.

Górne C jest po za jej zasięgiem.

Osiągi lepsze niż 320i, gorsze niż 323i. Elastyczność monumentalna :8) :8) jedzie od powyżej obrotów biegu jałowego. Zużycie paliwa na trasie, mniejsze niż w M40 316i :shock:

 

Eta konstrukcyjnie zdławiona w kilku punktach (kolektor ssący, rozrząd) ma spore rezerwy mocy.

Ale bałbym się z nich korzystać :silenced:

Bo M20 B27 był projektowany z myślą o połączeniu niezłej dynamiki z bardzo dobrą ekonomią. W paru miejscach jest więc "odchudzony" (np. układ rozrządu o obniżonym tarciu). Co wytrzyma 5200 obr/min, może na dłuższą metę nie dać rady przy 6500 obr/min...

zwykla 325 na waskiej lampie , ktora mozna kupic po taniosci czyli 4-5 tys zl tez mozna do latania bokami ,streetu itd latwo podkrecic. np. za 700-1000zl barany i juz lepiej sie wkreca..oczywicie nie przeginajac z felgami 17" itd.

czasami waska lampa lepiej wyglada od szerokiej.

 

niech kolega sie wypowie jaka jazde ma w planach

 

:8)

Do driftu ma być, Eta ma dobry moment wiec też niby pasuje, zastanawialem sie nad jedna rzecza, jesli kupie jakas 325 ktora bedzie miala sporo powyzej 200tys. bo na mniej nie licze, to taki silnik za dlugo chyba nie pokreci, na allegro kosztuja ok 2000tys., a remont to nie mam pojecia ile by mnie wynosl...wiec myslalem ze moze lepiej kupic Ete, (ktora wytrzymuje 500tys. podobno), i te dwa tysiace wsadzic w przerobki, to moze wycisnalbym z niej te 170km , no i one przeważnie maja szpery.Do ktorego roku były produkowane e30 na waskeij lampie?We wro jest jedna 325 za 5 tys. do sprzedania z gazem sekwencyjnym i dobrym audio rok 88 w przyszlym tygodniu jade ogladac, napisze w jaki m jest stanie a wy powiecie mi czy jest warta swojej ceny ok?

Małe OT:

Obserwuj Radzio oesy co by nikt nie upalał nielegali. :norty:

Małe OT:

Obserwuj Radzio oesy co by nikt nie upalał nielegali. :norty:

 

Zaraz a my sie znamy..."ucho"??

Ja ciebie jeszcze nie , no nie liczac formy Forumowej, ale ty mnie napewno :mrgreen:

 

Podpowiedz... poszperaj w moim "profilu"

Wracajać do tematu 325i 170ps.

Chyba jednak 325 bedzie lepsza, w przyszlym tygodniu powinienem miec okazje to sprawdzic...

Chyba zaczynam rozumieć...zobacze pana na oesie Rajdu Nikon?

ta 325 88 rok z gazem sekwencyjnym jest podejzanie tania..

zobaczymy czy mialem racje :roll:

 

moze jednak jak masz do wsadzenia 2 tys.zl w przerobki to kup 325 ete np. w mtechniku I i podzialaj z silnikiem.

Albo kupię od razu już podrasowaną :norty:

Witam

Dzisiaj miałem okazję pojeżdzić e30 325 z gazem sekwencyjnym.Opisze jej stan bo nie wiem czy jest warta swojej ceny.Odkąd jest w Polsce to była uderzona w prawy przód, nie wiem czy gdzieś jeszcze ale wydaje mi sie że z lewej strony szparki miedzy drzwiami sa jakby mniejsze, błotnik parwy został wygnieciony przez zbyt szerokie koło, niby wyklepany ale troche rdzy na nim nalecialo i farby nie ma, prawe drzwi lekko wgniecione, widać troszke szpachli, pojechaliśmy na stację diagnostyczną gdzie własciciel ma znajomych i tak zawieszenie 75% sprawności przód i 65 tył hamulce podobnie, miska olejowa była spawana, suilnik chyba nie cieknie, przedmuchów nie ma na wolnych obrotach, skrzynia lekko cieknie podobnie jak dyfer,ale jai tak chce zalozyc szpere.No i gaz, w śropdku trochę śmierdzi, auto nie chodzi równo na wolnych obrotach zaś czasem do 3,5 tys. obrotow choc nie zawsze jest zamulone a potem nagle dostaje kopa, wedlug wlasciciela to !kopułka! , nie wydaje mi sie rzeby w ukl. kierowniczym były luzy, hamulce też sa ok tak mysle:P, skrzynia dziala lekko ale jest niezle wyrobiona galka strasznie chodzi na boki ,piaty bieg wchodzi jakby ciezej.Jesli sie zdecyduje to mamay jechac zmierzyć kompresje bo dzisiaj mialem za malo czasu zeby tam dojechac auto ponoc ma ok 10 barow czy tam czegos.Ma komputer pokladowy, szyber el. alarm i el szyby i lusterka, centalny i wspomaganie.Poprosiłem o zresetowanie komputera zanim ruszylismy ,jezdzilismy po wroclawiu ,ruch był raczej spory i sporo świateł ,nie oszczedalimsy tez auta,chcialem wiedziec jak przyspiesza wynik to-18 litrów gazu na 100km.I napiszcie jeszcze ile kosztowaloby mnie zalozenie szpery.Rocznik przypomne to 88 (na szerokiej lampie), przebieg na liczniku 211tys.Pzdr

Napisz jaka cena BMW.

 

Koszt szpery to ok 1000 PLN zakup plus montaż. Moze uda Ci sie trafić taniej szpere ale wątpliwa sprawa :worried:

Aha zapomnialem dodac jest jeszcze jakieś radio, wzmacniacz i tuba i glosniki 4 ,bez nich koles spuszcza 500zl i są tez alufelgi 15" z logo bmw.Cena 4500zl do oddania ze wszystkim.Pytanie:JAK POZNAĆ CZY TEN GAZ JEST SEKWENCYJNY BO JA NIE MAM PEWNOŚCI?

po diabła sekwencyjny w m20 skoro ono nie ma sekwencyjnego wtrysku paliwa? takie patenty to dopiero w m50. taka instalacja kosztowała by gdzieś tyle co ten samochód, więc po tym to można poznać, oraz również po tym, że coś tam nie halo z mocą jak napisałeś. do silników m20 nie jest tak łatwo gaz założyć żeby nie było wystrzałów, a jak już się zdarzą to powodują koszty. generalnie gaz to ucieranie dupy szkłem. nie obraź się o takie rzeczy, ale przekalkuluj jak ma się spalanie twojego nabytku do Twojego budżetu, bo jak masz tankować za 50 zł i po 2-3 dniach znowu zobaczyć, że żyd się zapalił, to może warto jeszcze troszkę poczekać na ten 'szczęśliwy moment"? ktoś już tu o tym pisał i trafnie mu wyszło... wtedy może 1.8 - też fajny i jest więcej ładnych.

 

co innego jak jesteś zdecydowany. wtedy tylko pogratulować :cool2:

spalanie miał raczej prawidłowe, chociaż największym minusem (silnika) jest to że ma gaz. kolejnym już dyskwalifukującym są te dzwony i poprawki lakiernicze. radyjko i felgi ma właściwie każde bmw (jam mam samo radio za 500), więc na to nie patrz. luzów na gałkach może nie być, ale magiel może stukać - pewnie nie sprawdzałeś? trzeba (najlepiej na zgaszonym to będzie lepiej słychać) poruszać kierownicą na boki - jak będzie stukało to do wymiany - nie dyskwalifikuje to auta, ale jest argumentem do spuszczenia ceny. co do hamulców to sporo można ocenić samemu: grubość tarcz - wystarczy zajrzeć przez felge. w 325i tarcze były na obu osiach (ważne, bo możesz trafić na auto z przeszczepionym silnikiem, które wcześniej było np 316 i miało z tyłu bębny). nie mogą być one za cienkie ni mieć wyrobionych "dołów" od klocków. ważne też jest czy wszystkie koła są równo osadzone w błotnikach - w przeciwnym razie wiadomo (dzwon).

przebieg raczej na pewno cofany, jeśli rzuciła ci się wyrobiona gałka w oczy. jeśli już jesteś na ten wgzemplarz napalony, to zrób se jeszcze pomiar czystości spalin - jak nie wyjdzie, to katalizator lub sam silnik do cudowania. aha, oleju jeszcze nie może brać za dużo, bo inaczej to pewnie był przegrzany.

 

za tą kase trafiłbyś lepszy egzemplarz, nawet z klimą, a już lepiej dozbieraj ze 2 tyś, bo beemka to nie fiat czy opel że se ponaprawiasz tanio to co ci przy zakupie nie grało. pomyśl o tym.

 

pozdrawiam

a ja Ci radze kup ete i dlubnij ja!

moja podlubana byla niewiele, zreszta juz nie raz pisalem.

Napisze Ci co ja mialem dlubniete:

 

Kolektor ssacy od 325i wraz z przepustnica

Regulator cisnienia paliwa 3.0 bara

Barany od Sebringa plus wydech bez kata - na koncu remus

ORYGINALNY! chip Dinan Bmw do Ety

walek rozrzadu jakis mocniejszy na 7 podporach - nie wiem ile stopni

 

w takiej konfiguracji do 100km/h szla prawie rowno z 325i, potem juz 325i wymiekalo - i to bardzo wymiekalo

 

 

sprezyny zaworowe trzeba zmienic na podwojne z 320i badz 325i

do tego pasowanie kanalow ssacych i wydechowych oraz polerka ssacego wewnatrz, lub zalozyc glowice od 320i z koncowka 731 oraz osprzet kompltny z 320i badz 325i na motroniku 1.3

uwierz mi zadne 325i nie da rady

a z rolowanego startu 325i e36 vanos wymiekalo

 

u mnie po Dinanie eta krecila sie TYLKO do 5.5 obr, wiec pomysl co by bylo gdyb ja uwolnic

 

sprzedalem ja - jezdzi teraz w rodzinnym kraju i chodzi caly czas pieknie bo mam stale wiesci co sie z nia dzieje i co dalej jest robione

sprzedalem ja - jezdzi teraz w rodzinnym kraju i chodzi caly czas pieknie bo mam stale wiesci co sie z nia dzieje i co dalej jest robione

 

Slawo jezeli nie jest to tajemnica :) za ile poszla twoja nietuzinkowa ETA ??

2 tys euro czyli 8tys zl