325 tds - problem z zapalaniem.

Witam,

Mam taki problem - od pewnego czasu gdy silnik jest ciepły - aby odpalić auto potrzebuję przegazować lub dosyć długo dusić aż zaskoczy.

W czym problem? Znajomy podpowiedział mi, że może to być akumulator - ale przecież na zimno odpala elegancko.

Bardzo mnie to dziwi - gdyż jak już odpali - wszystko jest w porządku i nie ma żadnych dziwnych symptomów.

Poradźcie coś proszę :cry:

Witam, twoje objawy to typowy objaw padającej "pompy wtryskowej", ale tak naprawde nie ma co się przerażać, może być tysiące innych powodów, bez dobrej diagnostyki się nie obejdzie - jeżeli to pompa to polecam serwisy Boscha :cool2:.

Poszukaj na forum - to kopalnia wiedzy o TDS'ach :cool2: :cool2: :cool2:.

A jaki jest przebieg autka ?

nie trzeba wymieniać pompy wtryskowej, nie wiem czy zauwazyłeś, że jak silnik jest ciepły nie włącza sie grzanie świec.

Na forum ostatnio był gdzieś link do urządzenia(przęłącznika) który powoduje grzanie świec za każdym razem i podobno problemy z odpalaniem na ciepłym silniku znikają, większość tds'ów ma niestety tę przypadłość- mój też musi pokęcić 2-3 s żeby zapalił jak jest ciepły, jak jest zimny np. po nocy lub po dłuższym postoju - pali na dotyk

nie trzeba wymieniać pompy wtryskowej, nie wiem czy zauwazyłeś, że jak silnik jest ciepły nie włącza sie grzanie świec.

Na forum ostatnio był gdzieś link do urządzenia(przęłącznika) który powoduje grzanie świec za każdym razem i podobno problemy z odpalaniem na ciepłym silniku znikają, większość tds'ów ma niestety tę przypadłość- mój też musi pokęcić 2-3 s żeby zapalił jak jest ciepły, jak jest zimny np. po nocy lub po dłuższym postoju - pali na dotyk

Ja raczej bym uważał na takie wynalazki :nienie:, moim zdaniem nie warto - trzeba znaleźć prawdziwą przyczynę i ją naprawić :8)

Prezesso, najpierw sprawdź dokładnie co jest tego przyczyną. Nie ma co gdybać i wymieniać bez sensu, wszystkiego co znajomi powiedzieli :mad2:, strata pieniędzy.

Dzięki za odpowiedzi.

Hmmm... gdzie w okolicach Sosnowca/Katowic jest taki dobry serwis aby to sprawdzić?

rkorbut - przebieg jaki jest na prawdę to nie wiem.

Auto jest polowa 1993 - wskazuje 186 tys. ale myślę, że może mieć ok. 300 tys. Mam dobrego mechanika - typowego dieslowca, któy nie robi nic innego. Serwisował mi 2 audiki i znajomym również ich auta. Jego zdaniem wszystko jest w porządku i radził mi zmienić baterię. Nie wiem teraz po tym co tu przeczytałem - czy faktycznie ma to sens i zaczynam bać się tej pompy - tym bardziej, że regeneracja to dobre parę stówek :?

Witam,

 

Mam taki problem - od pewnego czasu gdy silnik jest ciepły - aby odpalić auto potrzebuję przegazować...

Przegazowac? :roll:

Co masz na myśli? :worried:

Opalanie TDS z wcisniętym gazem????????????? :jawdrop: :duh:

hmmmm - wiesz jestem laikiem w tym temacie - mam tego tds'a od kilku miesięcy i zawsze odpalałem bez wciskania gazu. Tak jakoś samoczynnie wyszło, że jak zakręci rozrusznik kilka razy i ja dodam gaz to odpala. Nie wiem - może robię błąd :?

Poradź proszę jak możesz co mam robić. Tyle co kupiłem autko a tu chyba szykuje się pompa :mad2: To jest niezła kasa z tego co słyszałem...

Ps. Ponawiam pytanie - gdzie w okolicach Katowic / Sosnowca jest DOBRY serwis/warsztat, któy nie spieprzy mi auta a właściwie zdjagnozuje i pomoże?

Prezesso - ja chcialem poradzić tobie tylko, abyś sprawdził przyczynę na 100 %, szkoda kupować nowy akumulator i miało by to nie pomóc.

Spróbuj zawitać do jednego z warsztatów polecanych w dziale "zaufane" i spytać ich o diagnozę, zanim co kolwiek zaczniesz wymieniać, a w szczególności pompę wtryskową. :idea:

Zaufany mechanik to w dzisiejszych czasach prawdziwy skarb :cool2: i nie chcę podważać jego opinii.

Po pierwsze primo:

1. Nigdy nie odpala sie diesla pomagając mu gazem!

2. Według mnie to też pradopodobnie objawy powoli padającej pompy - na forum rzeka temat

3. Podjedz do dobrego pompiarza - Boscha- w linkach polecane warsztaty powinno cos byc na Slasku

5. Żadnych uszlachetniaczy, wynalazków nie stosuj, bo zabijesz diesla.

Powodzenia!

Naczytałem siętroszeczkę o tym całym urządzonku dostępnym na allegro i zapytałem kilka osób, które to kupiły. Są zadowolone.

Nie wiem co o tym myśleć teraz - i faktycznie nurtuje mnie pytanie czy to urządzenie może zaszkodzić dieslowi?

Dla mnie faktycznie jest różnica w wydaniu stukilku złotych a regeneracją pompy lub niedajboże kupieniem nowej :mad2:

Diesel - czy to urządzenie podciągasz pod pkt. 3 "wynalazki i uszlachetniacze" ?

Proszę o informację czy warto kupić to "coś" i czy nie będzie ono miało negatywnego wpływu na moją perełkę....

Pozdrawiam.

Ja w moim (318 TDS) też miałem problem z zapalaniem na rozgrzanym silniku. Gdy silnik był zimny to zapalał z pierwszego dotyku.

Znalazłem na allegro to urządzenie elektroniczne i umówiłem sie ze sprzedającym , że podjade i on mi to założy i podepnie kabelki...

Też muszę powiedzieć, że byłem w szoku - auto zapala na rozgrzanym silniku idealnie (po przekręceniu zapłonu i odczekaniu ok 1-3 sekund na zagrzanie świec) . Juz minęło jakieś 4 miesiące i nic sie nie zmieniło - idealnie pali na zimnym i rozgrzanym silniku.

ja osobiście jestem zadowolony i to urządzenie naprawde zadziało w moim 318 TDS.

No to jest jeden głos na + w tym całym zagmatwanym forum.

Dzieki za opinię. Czyli polecasz urządzenie?

Teraz to już nic nie rozumię. Chodzi mi o zasadę działania owego tajemniczego urządzenia. To, że należy je podlączyć 4 kabelkami do układu to jużwiem. Natomiast różnią się wersje. Jedni mówią, iż powoduje ono uruchomienie świec żarowych gdy silnik jest ciepły, a inni zaś, że zwiększa dawkę paliwa....

Co jest prawdą???

Bo ja już od zmysłów odchodzę i zastanawiam się czy to kupić czy nie i jaki będzie wpływ tego "czegoś" na moją perełkę....

Po pierwsze primo:

1. Nigdy nie odpala sie diesla pomagając mu gazem!

nie wiem jak w twoim 2.5 tds ale w moim jest potencjometr i nie sadze zeby on dzialal jak auto nie jest jeszcze zapalone

5. Żadnych uszlachetniaczy, wynalazków nie stosuj, bo zabijesz diesla.

Powodzenia!

zaczalem stosowac uszlachetniacz do diesli jak wyjechalem na Ukraine - po 3-4 miesiacach (ok 10 tys km) pompa byla do wymiany

nie sadze ze uszlachetniacz ja zniszczyl ale na pewno jest w tym pomogl

Diesel - czy to urządzenie podciągasz pod pkt. 3 "wynalazki i uszlachetniacze" ?

Tak, bo to urządzenie ma za zadanie "przymknąć Ci oko" na problem a nie jego rozwiazanie. :roll: To "pozbawienie objawów, a nie leczenie". :doh: Coś jak nasza służba zdrowia. :mrgreen:

Pompa jak ma paść to i tak padnie i kiedyś każdy diesel tego doczeka. :worried:

To tylko moje skromne zdanie. :wink:

Po pierwsze primo:

1. Nigdy nie odpala sie diesla pomagając mu gazem!

 

nie wiem jak w twoim 2.5 tds ale w moim jest potencjometr i nie sadze zeby on dzialal jak auto nie jest jeszcze zapalone

 

Oczywiście, :cool2: Miałem tu na myśli fakt, że przy odpalaniu diesla, nie pompuje mu się paliwa, jak to sie robi czasem przy rozruchu benzyniaków. :wink:

Diesel - racja - to nie jest rozwiązanie - ale jeżeli pozwoli mi to przejeździć spokojnie roczek albo półtora i odwlec to, co jest nieuniknione - to może jednak warto?

A co do mojego pytania poprzedniego - to znasz zasadę dzialania tego urządzenia?

Diesel - racja - to nie jest rozwiązanie - ale jeżeli pozwoli mi to przejeździć spokojnie roczek albo półtora i odwlec to, co jest nieuniknione - to może jednak warto?

Oczywiscie rozumiem Cie doskonale. Tez nie spię na kasie :cry: :mrgreen:

A co do mojego pytania poprzedniego - to znasz zasadę dzialania tego urządzenia?

Niestety nie, bo nie interesowalem sie tym wynalazkiem.

Popytaj Tych co kupili oraz zobacz opinie o tym i o sprzedającym na allegro. Podpytaj wlascieli diesli.

Powodzenia, i jak cos to wal smiało na pw. :cool2:

macie tu link do opisu tego wynalazku:

http://www.autosoft.pl/product_info.php?cPath=24&products_id=61

Kupuj to urzadzenie i sie nie zastanawiaj.

Ja miałem to założone w soim dawnym tds-ie było wszystko ok przez ponad pół roku. Żadnych ubocznych efektów poza koniecznoscia czekania kilu sekund za kazdym razem przed odpaleniem.

Urzadzeni to powoduje właczanie sie swiec zarowyc, ale nie tylko u mnie wygladało to tak jakby także dawka paliwa była zwiekszona, bo chwile po odpaleniu miał wieksze obroty.