[EXX] ABC Hamulców bebnowych, bębny, ręczny - Fotorelacja

Instrukcja dotyczy:

 

1.Wymiana szczęk hamulcowych

2.Wymiana cylinderka

3.Wymiana bębnów

4.Regulacja hamulca ręcznego

5.Odpowietrzenie układu hamulcowego

 

 

Narzędzia:

 

Klucz ampulowy (chyba 6mm) prosty, twardy, do niego coś do kręcenia

młotek

Klucz oczkowy - ale z przecięciem 11mm

Klucz 10mm - oczkowy

Klucz 7mm oczkowy lub płaski

Śrubiokręcik płaski cieniutki, ale dłuższy

Szmata

Kanał i garaż nie są konieczne.

 

Może sie przydać:

Palnik, torx żeby go wbić w ampul,

Kobyłki, żeby autko na lewarku nie stało.

Rurka przezroczysta ok 20cm długości i kawałek butelki PET,

 

 

1.Samochód w góre, zedjmujemy koło.

 

2. Używamy WD40 do przewdou hamulcowego, żeby zaczął wnikać.

http://img130.imageshack.us/img130/7456/m1031ww.jpg

 

3. Naparzamy młotkiem w bęben bez opamiętania, odreagowujemy w ten sposób stres po całym dniu w pracy, lud żonę , która jak zobaczyła że idziesz do garażu zaczęła ględzić.

 

http://img130.imageshack.us/img130/5357/m0897tj.jpg

 

http://img130.imageshack.us/img130/7761/m0907vf.jpg

 

4.Odkręcamy bęben, mnie ampul zawiódł, więc wbijałem TORXa.

http://img130.imageshack.us/img130/650/m0830kj.jpg

http://img401.imageshack.us/img401/3433/m0845fy.jpg

 

Nakładamy kluczyk 10mm i jazda

http://img401.imageshack.us/img401/729/m0852dr.jpg

 

5.Szukamy czegoś co wygląda jak zębatka i nawe nią jest, umieszcona w pionie.

http://img239.imageshack.us/img239/1199/m0878pu.jpg

6.Jak jest to śrubakiem ją kręcimy:

 

Lewe koło zębatka od dołu do góry (czyli jak oprzemy o kant śrubokręcik to ruszamy nim góra dół)

 

Prawe koło odwrotnie.

 

Robimy to aby zeszły się do wewnątr hamulce, często trzeba sie sporo nakręcic. jak nagle koło przestało się obracać, to zmieniamy kierunek...

 

http://img239.imageshack.us/img239/8558/m0885av.jpg

 

7.Zdejmujemy bęben

http://img239.imageshack.us/img239/16/m0914bs.jpg

 

DALSZA PRACA:

 

Wymiana bębna:

1.Włoż nowy bęben i skręć wsjo.

 

Wymiana cylinderka:

1.Poluzoać przewód hamulcowy, kluczem 11mm rozwartym, inny może się osunąć i kupa z roboty.TYLKO POLUZOWAĆ, nie odkręcać.

 

http://img105.imageshack.us/img105/622/m1042al.jpg

 

2.Bawimy sie śrubką z pkt 6. ael w przeciwnym kierunku aby hamulec na zewnątrz odszedł.

Patrzymy czy jest luzik między szczękami a cylinderkiem

http://img102.imageshack.us/img102/4504/m1107tt.jpg

 

3.Okręcamy dwie śrubki kluczem 10mm.

jedna:

http://img102.imageshack.us/img102/3471/m1050ry.jpg

i druga:

http://img102.imageshack.us/img102/9997/m1066jw.jpg

 

4.Przygotowujemy nowy cylinderek. CENA 25zł w Intercars

http://img127.imageshack.us/img127/5350/m1153lj.jpg

 

 

5.Okręcamy przewód hamulcowy całkiem, i szybciutko wkładamy nowy cylinderek na miejsce, płyn hamulcowy ucieka;)

 

6.Skręcamy wszystko.

http://img127.imageshack.us/img127/3272/m1170ua.jpg

 

7.Naciskamy kilka razy hamulec, żeby się ustawiły szczęki.

 

Odpowietrzamy hamulce.

 

Odpowietrzanie hamulców (dotyczy wszyskitch typów)

 

Potrzebne dwie osoby.

 

Włazimy w kanał lub podpieramy cały samochód, albo się meczymy po omacku.

Można działać na zgaszonym silniku.

 

 

Odpowietrznik jest to to coś nad przeodem hamulcowym.

 

Jedna osoba za kierownice, druga do zacisku.

 

Kolejność odpowietrzania:

Tył prawy, tył lewy, przód prawy, przód lewy.

 

Pompujemy pedał hamulca, kluczyk na zacik. Krzyczymy trzymaj, po ok 5 naciśnięciach, osoba pompująca, wciska pedła na stałe, a my odkręcamy na pól sekundy odpowietrznik , uwaga może żygnąć płynem pod sporym ciśnieniem, więc zakładamy wężyk i szmatke. Powtarzamy czynność aż przestanie sikać powietrzem, a będzie sam płyn.

 

Powtarzamy z każdym zaciskiem.

 

 

Jak niedziała ręczny:

 

1.Luzujemy śrubki pod gumą przy rączce ręcznego.

2.Zaciągamy ręczny i naciskamypedał pare razy aby się ustawiło wsjo.

3.Opusczamy ręczny i dokręcamy nakrętki aż koło zacznie mieć opór - samochód nadal jest na lewarku

4.Jak jest opór to ciut popuszczamy.

 

GOTOWE.

 

 

Wymiana szczęk.

 

Po zdjęciu bębna mamy szczęki na wierzchu:

1.Odpinamy sprężyny:

%5B640%3A480%5Dhttp%3A//img141.imageshack.us/img141/2391/m091sprynki0lr.jpg

 

2.Te dwie z boku, zdejmujemy tak:

Kombinerkami łapiemy za talerzyk, a z tyłu przymamy tą ośkę, dociskamy i przekręcamy o 90st. popuszczmy.

 

3.Spręzyny górne , normalnie śrubokrętem.

 

4.Odpinamy linkę ręcznego

 

5.Zsuwamy szczęki do dołu,

 

6. Zakładamy nowe.

 

6.Naciskamy parę razy hamulec i powtarzamy punkty z opisu ustawienia ręcznego

 

 

Chyba tyle, jakieś fotki jeszcze wrzucę, miłej pracy..

 

 

JAK SĄ BŁĘDY TO PROSZĘ NAPISAĆ, POZMIENIAM.

Edytowane 15 Maja 2006 przez KotSylwester

dodam jeszcze ze czasami zdaza sie tak iz samo sie wjso nie ulozy ;-) , i trzeba "samoregulator" rozkrecic tak aby szczeki byly "ladnie dopasowane" do bebna ;-)

A jak to sprawdzić albo zrobić? Bo mi się wydaję że nożny działa tak samo, ale ręczny żeby równo łapał to jedna linka jest ok 1,5 cm mocniej naciągnięta.

 

Ja robiłem tylko lewą stronę.... szczęki są ok, ale skoro nożny będzie mna przeglądzie łapał tak samo, tzn że ... że co?

 

 

Bo jeżeli nożny będzie łąpał gorzej na lewe to samoregulację trzeba wpłynąć ręcznie...?

wlasnie przy montazu szczek najlepiej juz sobie je ustawic na samoregulatorze tzn dopasowac do bebna....czyli aby beben wchodzil z lekkim luzem na szczeki i nie ma pozinej duzo machania noznym hamulcem....no i nie trzeba duuuuuuuzo podciagac linki recznego :-)....kazdy robi po swojemu ja tam tylok dodalem swoej 3 grosze :-) , wkoncu to zboczenie zawodowe :D .....pozdrawiam ;-)

Ręczny regulowałem razem z kolegą, tylne koła na podpory, żeby były w górze, ja wziąłem nasadkę 10mm i krótka przedłużkę, nałożyłem na linkę i kręciłem palcami, łatwo idzie, potem na 4 ząbek jak zaczęło ciężej koło chodzić, to pare razy ręczny góra dół - dla pewnośći ułozenia i drugie koło regulwoałem taksamo, a kolega organoleptycznie sprawdzał czy ręczny łapie równo, dla pewności z nożnym zrobiłem taką samą póbę, ale tu każdy milimetr nacisku robi różnicę, więc trzeba równo trzymać.

 

 

W sobotę pojechałem na przegląd, i noga i ręka łapie dobrze i równo.

Dla tych co nigdy nie grzebali się przy samochodzie dodam do pkt. 5 i 6 fotorelacji, że to czego szukamy to trybik wewnątrz bębna do którego dostęp mamy tylko przez dziurkę po śrubie. Trybik zwrócony jest szczytami nacięć do dziury przez którą grzebiemy śrubokrętem.

 

Cholerną godzinę mechanik! tego szukał ;]

 

... a tu znalazłem znakomitą ilustrację, tylko nie sugerujcie się lokalizacją trybika względem osi - bo to zdjęcie dla przodu:

%5B541%3A480%5Dhttp%3A//img2.bimmerdiy.com:8007/diy/e36brakesystem/ebrake2.jpg

obi22

 

tylko nie sugerujcie się lokalizacją trybika względem osi - bo to zdjęcie dla przodu:

 

... jakiego przodu ??? lokalizacja trybika jest zawsze w tym m-cu a to jest regulacja ręcznego dla beemek wyposażonych z tyłu w tarczo - bębny - na tej zębatce reguluje się ręczny w tych właśnie modelach / na wyczucie - bo nie trzeba ściągać tarczy - łapiesz srubokrętem ząbek i przesuwasz srubokręt w stronę do piasty i ponownie i ponownie - rozszerzasz w ten sposób srednicę szczęk / na tej fotce jest zdjęta tylna tarcza , w widoczne za strzałką otwory to m -ce mocowania tylnego zacisku hamulcowego ....

Należy dodać że odpowietrzanie hamulców wg.opisu ale jak mamy ABS to na właczonym zapłonie robimy te operacje(pracuje wtedy pompa absu i odpowietrza sie rowniez tam).iozdro

... jakiego przodu ???

...no właśnie nie wiem ... nie wiem pod wpływem czego byłem żeby taką bzdurę napisać :oops: pomyliło mi się chyba z zaporożcem

 

Zajrzałem tu z powrotem żeby spytać czy bębny mają kołnierz czy to ja mam tak wyjechane? Znowu coś piszczy jak jadę, ręczny prawie nie trzyma, chcę to wszystko rozebrać w drobny mak i poskładać co się da.

Witam koledzy jestem nowicjuszem i mam pytanko,w moim BMW E 36 świeci czerwona kontrolka od ręcznego hamulca co mogło sie stać

Szkoda że żadnego zdjęcia nie da się zobaczyć :(

Witam koledzy jestem nowicjuszem i mam pytanko,w moim BMW E 36 świeci czerwona kontrolka od ręcznego hamulca co mogło sie stać

 

Dolej płynu hamulcowego, albo zmień klocki bo może się kończą.