Skocz do zawartości

VISCO 100 raz


Rekomendowane odpowiedzi

witam!

dzisiaj zrobilem test.przjechalem autkiem kolo 5km zeby sie nagrzalo i zostawilem odpalone na wolnych obrotoach na 30 min.temperatura nwet nie drgnela poza polowe ale jakos specjalnie nie wialo.krecilo sie szybko ale bez przesady ale nie wialo jak odrzutowiec.czy mam rozumiec ze visko jest sprawne?

 

uzylem :search: ale nie moglem dojsc do wniosku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 106
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

jest taki garażowy sposób na sprawdzenie visco - jak się silnik nagrzeje, to można próbować zatrzymać wiatrak

jak się zatrzyma, to padnięte, jak nie, to nie

z tym, że nie polecam próby zatrzymania ręką, bo można oberwać po paluchach - można użyć pustej plastikowej butelki - trzeba też uważać, żeby nie połamać wiatraka

wreszcie najbezpieczniejszym sposobem jest nagrzanie silnika i zablokować visco, a potem odpalić silnik - do tego potrzebne sa 2 osoby - jedna trzyma (tylko odważnie), druga kręci kluczykiem - jak utrzyma, to padaka, jak nie, to OK (uwaga na paluchy)

 

oczywiście sposób jest stricte garażowy :norty: i wart wypróbowania tylko jeśli się silnika przegrzewa na postoju, bo jak nie, to żadne testy nie są potrzebne

beemki to choroba - nieuleczalna, ale za to bardzo przyjemna

miłośnik E30 ... użytkownik E46 :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mysle ze kolega PioterW jest nieco w błedzie bo nawet 100 % sprawne wisco da sie zatrzymac palcami przy rozgrzanym silniku - zadaniem wisco nie jest spinanie wiatraka na stałe ale przekazywanie napedu do niego z pewnym poslizgiem - bo jakby wiatrak chodził rowno z silnikiem to miałbys wielki hałas pod maska, duuzo gorsze przyspieszenie i pewnie rozlecialby sie po nie dlugim czasie - bo watrak nigdy nie kreci sie z max predkoscia- bo powietrze go troche wyhamowuje - wiec wydaje mi sie ze jest to błedny sposob sprawdzania wisco - podejrzewam ze u 99% ludzi na tym forum nawet podczas upałów da sie zatrzymac wiatrak palcami - u mnie sie da i nic sie nie przegrzewa wiec wisco jest sprawne-takie jest moje zdanie na ten temat.

 

PS: a z tym przyspieszeniem to nie zart - kolega kiedys sobie spiał wisco na stałe to nagle zrobiło mu sie 2 sekundy wiecej do setki- troche sie zdziwił gdy kupił nowe wisco a tu woz zaczał smigac jak nowo narodzony :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja mialem taki przypadek ze jak kupilem bmw to jak zmieniali mi reduktor to waz z plynem przyblokowal mi visco i tak jezdzilem bez zagladania :/ ale potem zoabczylem i po tym nastala zima i samochod mi sie niedogrzewal wiec wymiana termostatu ;/ i niewiedzialem jak teraz z ta wizkoza czy bedzie dzialac jak zrobi sie cieplo :) no i sie zdziwilem bo dzila 3 Dni byla zblokowane :) :D przypadek ????
NO TO JAZDA !!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jest taki garażowy sposób na sprawdzenie visco - jak się silnik nagrzeje, to można próbować zatrzymać wiatrak

jak się zatrzyma, to padnięte, jak nie, to nie

z tym, że nie polecam próby zatrzymania ręką, bo można oberwać po paluchach - można użyć pustej plastikowej butelki - trzeba też uważać, żeby nie połamać wiatraka

wreszcie najbezpieczniejszym sposobem jest nagrzanie silnika i zablokować visco, a potem odpalić silnik - do tego potrzebne sa 2 osoby - jedna trzyma (tylko odważnie), druga kręci kluczykiem - jak utrzyma, to padaka, jak nie, to OK (uwaga na paluchy)

 

oczywiście sposób jest stricte garażowy :norty: i wart wypróbowania tylko jeśli się silnika przegrzewa na postoju, bo jak nie, to żadne testy nie są potrzebne

 

Oczywiscie ze kolega sie myli. Visco moze zepsuc sie na dwa sposoby czyli alo sie blokuje i wiatrak wowczas wyje albo sie nie zalacza i wowczas je zatrzymamy.

 

No i tak jak Buulee pisze visco porusza sie maksymalnie z predkoscia 3000 obr/min, wiec wolniej od silnika (predkosc ta jest wystarczajaca do schlodzenia chlodnicy i nie wyje jak najete). Dopiero uszkodzone (zblokowane) kreci sie z taka sama predkoscia jak silnik czyli do okolo 6000 obr/min i wowczas slychac dosc glosny halas pod maska

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

heheh - napisałem, że to garażowy sposób sprawdzania (można rzec wstępny - do dalszego zastanawiania się) - raczej nie będzie łatwo utrzymać sprawnego visco w ręku i nie będzie go tak łatwo zatrzymać podczas pracy silnika, natomiast jak je zablokujesz (np. opaską montażową, to jasne, że będzie stało)

... a jeśli się mylę, to mimo to, nie polecam zatrzymywania palcami sprawnego visco na rozgrzanym silniku :wink:

 

 

...ale oczywiście dlachcącego nic trudnego - kto chce, ten zatrzyma, chyba, że się zblokuje

z tym przyspieszeniem to nie zart - kolega kiedys sobie spiał wisco na stałe to nagle zrobiło mu sie 2 sekundy wiecej do setki- troche sie zdziwił gdy kupił nowe wisco a tu woz zaczał smigac jak nowo narodzony

oczywiście, że visco zabiera moc - jak je całkiem odepniesz, będzie jeszcze więcej mocy (nie mówię, że będzie lepiej) i dlatego niektórzy je wywalają i wstawiają wentylator elektryczny

 

natomiast jak się zblokuje, to samo się nie rozleci, ale na pewno poleci pompa wodna :idea: - i to jest główny powód dla którego visco nie kręci się wyżej (producent nie zakładał, że ktoś będzie utrzymywał silnik powyżej 3 tys na postoju :lol: ... więc dalej funkcję chłodzenia przejmuje pęd powietrza)

 

co do hałasu, to nawet sprawne visco słychać pod maską jak się załącza, natomiast padniętego często nie słychać... choć czesto huczy (ja miałem i tak i tak)

 

... a może ktoś zna lepszy sposób na sprawdzenie stanu wiskozy, bo jak napisałem "mój" jest garażowy i wskazuje na prawdopodobieństwo - nie daje pewności i nie twierdzę, że to najlepszy sposób, tylko najlepszy jaki znam

beemki to choroba - nieuleczalna, ale za to bardzo przyjemna

miłośnik E30 ... użytkownik E46 :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Generalnie chodzi oto ze wisko na obrotach zatrzymac sie da i palcy nie pourywa :wink: - ale zasada jest taka ze na zimnym silniku zatrzyma sie je łatwo a na ciepłym zatrzymuje sie ciezej, a jak wisco jest zepsute inaczej - czytaj zablokowane- to poco wsadzac paluchy na obrotach skoro wystarczy srobawac nim zakreci na wyłaczonym silniku (a zakrecic wtedy sie dac nie powinno)- ot cała moja filozofia sprawdzania wisco.

Poza tym jak sie wozek nie przegrzewa i nadmiernego hałasu wiatru pod maska niema -to tym bardziej palcy nigdzie nie nalezy wsadzac tylko smigac ile sie da:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

panowie najlatwiej sprawdzic jest tak- PODPATRZYLEM W SERWISIE. zagrzejcie auto aby mialo temperature. gdy sie nagrzeje zgascie silnik i na wiatrak nakreccie nitke dosc gruba w taki sposob aby przy zapalonym silniku wiatrak nie obracal sie. mozna nitke przykrecic badz poprosic kogos aby trzymal . odpalamy ato i czekamy az bedzie temperatura przy kyorej visco sie zalacza . jesli zerwie nitke to jest wszystko OK. jesli nie no to wiadomo.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...
panowie najlatwiej sprawdzic jest tak- PODPATRZYLEM W SERWISIE. zagrzejcie auto aby mialo temperature. gdy sie nagrzeje zgascie silnik i na wiatrak nakreccie nitke dosc gruba w taki sposob aby przy zapalonym silniku wiatrak nie obracal sie. mozna nitke przykrecic badz poprosic kogos aby trzymal . odpalamy ato i czekamy az bedzie temperatura przy kyorej visco sie zalacza . jesli zerwie nitke to jest wszystko OK. jesli nie no to wiadomo.

 

Sluchajcie bo ja nie bardzo rozumiem z tym Visco. Mam 316 M40 i czy visco powinno sie krecic nawet na zimnym silniku, czy stac? Bo u mnie z tego co widzialem sie kreci. Natomiast nigdy nie slyszalem zeby jakos sie zalaczalo tak jak to slyszalem jak mialem e34 524d. Tam to bylo slychac tornadu jak turbo jak sie zalaczalo, a tu jakos nic takiego nie zaobserwowalem. Powinno sie krecic na zimnym czy nie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ludzie!

Jeśli wam się samochód nie przegrzewa to po co szukać dziury w całym? A jak ktoś drży bo nie wie czy ma sprawne visco to niech sobie wymieni. W zimie silnik jest w większym stopniu chłodzony w sposób "naturalny" i może nie zapinać visca i jest to normalne.

 

Aha, i jeszcze dobra wiadomość dla tych którzy mają klimatyzację, wentylator którego podstawowym zadaniem jest chłodzenie chłodnicy klimatyzacji, w przypadku gdy visco nie daje rady jest on wtedy włączany i działa jako wsparcie.

http://i3.tinypic.com/w1v0w6.jpg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wisko zraz po uruchomieniu zimnego silnika bedzie sie krecic szybko,po chwili to ustepuje.Moim zdaniem Twoje wisko jest ok.Sprawdz to tak;przed odpaleniem auta rano poruszaj wiatrakiem,jesli czujesz lekki opor i nie udaje ci sie reka rozpedzic wiatrak to jest ok,nastepnie jak rozgrzejesz silnik sytuacja jest odwrotna.Nic wiecej w tym temacie. :D
nie jedź szybciej niż myslisz...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wisko zraz po uruchomieniu zimnego silnika bedzie sie krecic szybko,po chwili to ustepuje.Moim zdaniem Twoje wisko jest ok.Sprawdz to tak;przed odpaleniem auta rano poruszaj wiatrakiem,jesli czujesz lekki opor i nie udaje ci sie reka rozpedzic wiatrak to jest ok,nastepnie jak rozgrzejesz silnik sytuacja jest odwrotna.Nic wiecej w tym temacie. :D

 

Dzieki wielkie za cierpliwosc i pomoc. Jak dotad sprawdzalem wiatrak na goracym silniku i zawsze mi sie leciutko krecil. Sprawdze jreszcze teraz na zimnym, dla swietego spokoju :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak silnik jest cieply to wiatrak sie luzno kreci .W m40 wisko zalacza sie dopiero przy 90 kilku stopniach. W m10 przy mniejszej temperaturze.Sprawsdz jeszcze tylko na zimnym silniku z rana przed odpaleniem czy stawia opor.Jesli tak ,to wszystko jest gitara. :wink:
nie jedź szybciej niż myslisz...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Ja mam problem z visco w swojej najpierw przez jakis czas ok 2-3 m-cy bylo zblokowane teraz ostatnio odpuscilo czas na wymiane to juz wiem bo w kazdej chwili moge je zatrzymac jednym palcem tylko mam jeszcze pytanie

 

Czy razem powinno wymienic sie wiatrak podobno stary moze byc zle wywarzony a umnie po zatrzymaniu visco macha sie na boki jakby krzywe :/

 

Czy uszkodznie visco moglo nastapic w skutek wadliwego wiatraka :|

 

dzieki za pomoc

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co sądzicie o takim sposobie sprawdzenia visco: jeśli silnik jest zimny i nie jest załączony, wiatrak daje się obracać, jak sie juz odpali przejedzie 30km tak zeby silnik się nagrzał i zgasi się silnik, po podnisieniu maski wiatrak wentylatora nie powinien drgnąć-powinien być zablokowany, jeśli się da nim kręcić to znaczy ze visco jest do wymiany. Przeczytałem to dziś w jakiejś gazecie motoryzacyjnej. Prawda to czy fałsz? Jeśli prawda to znaczy że ja mam do wymiany, bo mi sie tak dzieje i jak jade to temperatura wychodzi za pion, tak na 12:30.

 

Niech ktoś kto ma na 100%sprawne visco sprawdzi ten sposób.

 

Jak sądzicie kupić oryginalne visco (sachs,behr) czy można zaufać zaminnikowi firmy OTSA oferowanemu na http://allegro.pl/item97245938_sprzeglo_wiskotyczne_nowe_bmw_visco_.html

może ktoś z Was ma takowe z firmy OTSA i może mi o nim coś napisać czy warto czy nie. dla inf OTSA kosztuje 137pln a behr 240pln

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeczytałem to dziś w jakiejś gazecie motoryzacyjnej. Prawda to czy fałsz? Jeśli prawda to znaczy że ja mam do wymiany, bo mi sie tak dzieje i jak jade to temperatura wychodzi za pion, tak na 12:30.

 

Fahofcy..... :duh: :duh: :roll:

Fałsz :!: :!: Nowe wisko Sachsa po 30 km jazdy daje się swobodnie obracać. Gdybyś postał korku w upale, przez 15 minut, też dałoby się obracać, ale już w wyraźnym oporem.

 

Natomiast twoje wisko coś zaczyna tracić parametry.

Albo możesz mieć lekko zapowietrzony układ chłodzenia.

- No, stał tutaj! Był! Patrzył na swoje paznokcie! Rozpłynął się! Nie ma go!

(Bogumił Kobiela we "Wszystko na sprzedaż". Rok później rozbił się na amen swoim białym BMW).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak sądzicie kupić oryginalne visco (sachs,behr) czy można zaufać zaminnikowi firmy OTSA oferowanemu na http://allegro.pl/item97245938_sprzeglo_wiskotyczne_nowe_bmw_visco_.html

może ktoś z Was ma takowe z firmy OTSA i może mi o nim coś napisać czy warto czy nie. dla inf OTSA kosztuje 137pln a behr 240pln

 

Nie kupuj tego badziewia OTSA. Ja kupiłem i same problemy. Było załączne cały czas, świszczało z pod machy masakrycznie. Zareklamowałem i czekałem półtora miecha i reklamacja odrzucona. Zakładam ponownie znów wyje. Kupiłem SACHS i jestem zadowolony już długi okres czasu.

 

Kto kupuje tanio kupuje 2x :mad2:

http://www.dami.pl/~wiktorc/BMW/tuning.jpg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

witam. zapytam tak bardziej z ciekawości niż z potrzeby (tak sądzę po testach...) czy visco daje się naprawić? poza wymianą oczywiście. i jak to własciwie jest skonstruowane? tak mniej więcej..

pozdro

E39 540i touring jeszcze bardziej czarrrnaaa :twisted:

E30 325i touring diabelnie czarna (była!)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cześć a mam takie pytanie jak zablokować visco ( w ktorym miejcu i czym) czekam wlasnie na nowe ,ale przy tej temperaturze i jezdzie po miescie niestety musze zanim dostane nowe lepiej zablokowac niz go przegrzac ( nie prawada????)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.