Słabe grzanie

Witam.Od tygodnia walcze z ogrzewaniem i kicha dalej.Auto jest zagazowane,wskaznik temperatury na środku ,nie grzeje się.W trakcie jazdy leci ciepłe ale nie gorace a gdy się zatrzymam to już całkiem słabo. Odpowietrzam odpowietrznikiem na chłodnicy.W reduktorze na wejsciu parzy w rece ale na wyjściu moge utrzymac króciec jest letni. Wszystko wskazuje na zapowietrzenie reduktora a on jest wpięty równolegle z nagrzewnicą. Dzis byłem u mechaniora i mi doradził żebym sobie chłodnice zasłonił. Też tak macie w zagazowanych autach????

Tez z tym ostatnio walczylem i tez w silniku m50- powiem tak: zauwazylem w bmw bardzo slabnie ogrzewanie jak sie wepnie reduktor rownolegle z nagrzewnica - wtedy nagrzewnica sie zapowietrzy i ciezko z niej to powietrze wypchnac :( Probowalem nawet tak ze zdjalem jeden waz z nagrzewnicy (ciezko ale sie da) potem go zatkalem ,a druga osoba dmuchala przez korek w chlodnicy az z nagrzewnicy wypchnelo powietrze - troche to pomoglo ale lepszy efekt uzyskalem poprzez zastosowanie kryzy w przewodzie do reduktora - czyli po prostu zmniejszylem jego przekroj zeby mniej wody szlo do reduktora a wiecej do nagrzewnicy - po tym zabiegu ogrzewanie znacznie sie poprawiło.

Dodam jeszcze ze mam nowy termostat, pompe wody, i raczej prawidłowo odpowietrzony układ.

A swoja droga to jezdzilem w zimie wieloma autami i sadze ze ogrzewanie w e36 nie jest rewelacyjne- nawet bez instalacji gazowej.

Kumpel w audi a4 1.9d ma padnięty termostat i nagrzewa mu się do 70 stopni i ma cieplej niż ja. Też jeżdziłem innymi autami i pamiętam że zawsze dmuchało goracym ( parzyło po rekach)W tym tego nie ma. A ponieważ to moja pierwsz zima na E-36 to wydawało mi się że musi być tak samo. Ale skoro piszesz że ten typ tak ma to odpuszczam temat. Dzięki za info i pozdrawiam

. Dzis byłem u mechaniora i mi doradził żebym sobie chłodnice zasłonił.

Powiedz mu żeby sobie odsłonił klapki na oczach :!: :duh: Mam juz 2 E36 i ogrzewanie chodzi igła , nie wiem jaka jest przyczyna niedogrzania u ciebie ale wkladanie tektury itp za chłodnice to nie jest rozwiazanie :duh: :!:

to nie auto z lat 70 tych aby z dekturką jezdzić skoro ma takie doloty do chłodnicy to przy dobrym termostacie i nie zapowietrzonej nagrzewnicy to niema prawa aby sie niedogrzala podczas jazdy nawet przy minus 30 stopniach POZDRÓWKA

Wiadomo ze wazne zeby termostat byl sprawny, ale tak jak pisze koala12 w innych autach powietrze z kratek potrafi parzyc, a o jezdzie z ogrzewaniem na maxa nie ma co myslec- bo mozna by sie ugotowac, jezdzilem kilkoma e36 i ponizej -15 ogrzewanie musi byc na max bo inaczej jest nie za goraco. Co to znaczy Kujon - ze ogrzewanie chodzi igla?? - bo dla mnie jest igła jak w -20 mozna jechac bez kutrki i nie dygotac z zimna - byc moze ty masz mniejsze wymagania i stad ta roznica zdan?? Ja lubie cieplo w aucie bo inne wózki mnie do tego przyzwyczaiły - a w e36 nie ma rewelacji :(

Wiadomo ze wazne zeby termostat byl sprawny, ale tak jak pisze koala12 w innych autach powietrze z kratek potrafi parzyc, a o jezdzie z ogrzewaniem na maxa nie ma co myslec- bo mozna by sie ugotowac, jezdzilem kilkoma e36 i ponizej -15 ogrzewanie musi byc na max bo inaczej jest nie za goraco. Co to znaczy Kujon - ze ogrzewanie chodzi igla?? - bo dla mnie jest igła jak w -20 mozna jechac bez kutrki i nie dygotac z zimna - byc moze ty masz mniejsze wymagania i stad ta roznica zdan?? Ja lubie cieplo w aucie bo inne wózki mnie do tego przyzwyczaiły - a w e36 nie ma rewelacji :(

U mnie na maxa ogrzewanie parzy mi rece na kierownicy, jak nie wierzysz to możesz sprawdzić, tylko nie zapomnij kąpielówek :wink:

Sorry zapomialem ze tu wchodzi jeszcze opcja LPG wiec mogą być jaja, w taki razie zwracam honor :cool2:

Własnie ja tez zapomniałem dodac ze wszystkie bunie jakie "testowałem" miały LPG - i pewnie równolegle wpiety reduktor :mad2:

Pozdro :)

Własnie ja tez zapomniałem dodac ze wszystkie bunie jakie "testowałem" miały LPG - i pewnie równolegle wpiety reduktor :mad2:

Pozdro :)

I dlatego twierdze że BMW w zimie i gaz to hardcore, potem pół forum jest zalane postami typu, nierówne obroty , nie grzeje itp.... bez obrazy dla posiadaczy instalacji LPG sam kiedyś taką miałem w innym samochodzie

Musze kiedys oblukać jak grzeje taka e36 bez gazoliny - moze kiedys taka znajde :norty:

Pozdro :) [/code]

Yo.W tamtym roku mialem E36sedan 318i to wspolczuje jesli masz zagazowana... Ostra lipa jesli chodzi o zime.Praktycznie zero ogrzewania.Jesli masz clime to moze masz zapchany filtr przeciw pyłkowy i temu masz slabe ogrzewanie i moze słabo dmuchac( wlasnie ja mam taki problem i nie moge znalesc filtra :worried: )Sprawdz jescze stan płynu w chlodnicy i odpowietrz od razu.PoZdRo

Witam! Mam 318i w sedanie, 91 rok, zagazowaną i po niedawnej wymianie płynu chłodniczego i odpowietrzeniu układu ( spuściłem 2 litry płynu z bloku i chłodnicy a wlałem 7 :shock: ) ogrzewanie chodzi tak jak powinno. :dance:

Cze. Stan płynu jest ok.Klimy nie mam. Odpowietrzona jest napewno za pomocą tego odpowietrznika na chłodnicy.Cieknie już sam płyn.Ternostat i pompa są dobre. Nie wiem tylko czy za pomocą tego odpowietrznika można odpowietrzyć nagrzewnice. Ale skoro pompa daje i w układzie wytwarza się ciśnienie to nawet gdyby w nagrzewnicy było powietrze to musiałoby go wypchać. Innej mozliwosci nie widze. A skoro wskaznik pokazuje mi 90 stopni co mi sie również zgadza bo po wężach widze że są na tyle gorace. A do kabiny dmucha mi gdzieś tak ok 65 stopni. Gdzieś tą temperature tracę. Inni forumowicze piszą że mają gorąco. Czyli tylko do sprawdzenia pozostała ma nagrzewnica.Albo zakamieniona albo płyn przez nią słabo przechodzi(zatkane cos)Poczekam jeszcze może ktoś jeszcze jakiś pomysł podrzuci i trzeba bedzie działać .

Pozdro

Strate masz na tym ze spora czesc płynu idzie do reduktora a nie do nagrzewnicy - w fabryce BMW nikt nie przewidział ze ktos bedzie wpinał cokolwiek razem z ogrzewaniem :wink:

Strate masz na tym ze spora czesc płynu idzie do reduktora a nie do nagrzewnicy - w fabryce BMW nikt nie przewidział ze ktos bedzie wpinał cokolwiek razem z ogrzewaniem :wink:

 

Taaa, a jak założymy wieeelki parownik to można zlikwidować chłodnicę bo ten pierwszy odbierze całe ciepło.

 

Te 65 stopni z kratek to zmierzone? Jeśli tak, to nie wiem co chcesz od tego ogrzewania.

Jeśli już musisz to sprawdź czy elektrozawory są prawidłowo sterowane (napięcie)

A odnosnie elektrozaworu - bo u mnie jest jeden - to jak on jest sterowany - 0-12v?? Rosnie napiecie jak sie podkreca ciepło?? Czy to jakis duzo bardziej skomplikowany układ?? Jak sprawdzic czy dobrze dziala - bez wyjmowania go i patrzenia czy sie po prostu otwiera??

12 V podaje przy wyłączonym ogrzewaniu, a przy włączonym maksymalnie u mnie około 7 V. Piszę u mnie ponieważ mam klimatronic i dwa zawory. Napięcie sprawdzałem przy wypiętej wtyczce.

Jeżeli wąż gumowy doprowadzający ciecz do zaworu jest gorący i tak samo gorące jest wyjście z zaworu to pozostaje tylko nagrzewnica albo sterowanie nawiewami.

Na wolnych obrotach spada temperatura powietrza wylatującego z nawiewów.

U mnie i u kolegi tez spada temp powietrza z kratek na wolnych obrotach - czyli to chyba tak ma byc :?: Moze wolne obroty 700 robia swoje :?: