[320d] Doprowadziłem swoje auto do stanu perfekcyjnego !!!

Witam :)

 

e46 320d 150 km , commonrail , 2002 rok

 

Z wielką radością informuje że moje auto w końcu chodzi jak zegarek :)

 

Problemy z jakimi borykałem się na przedziale roku :

 

1 - Drgania wyczuwalne na całym aucie ,

2 - szarpanie silnikiem na lewo i prawo przy gaszeniu,

3 - Spadek mocy,

4 - lekkie kopcenie,

5 - klekotanie silnika,

6 - nie chciał palić na ciepłym,

7 - raz przyśpieszał lepiej raz gorzej ,

8 - wzrost spalania

 

A oto rozwiązania :

 

1 i 2 - wymiana poduszek pod silnikiem ( duża poprawa - przestało szarpać przy gaszeniu i troch emniej drgań ) oraz wspawanie nowego tłumika drgań za katalizatorem ( ogromna poprawa w aucie siedzi się jak w benzyniaku :) ideał )

 

3 i 7- czyszczenie popularnych filtergów na czujnikach EGR , AGR ( lekka poprawa)

wymiana wszystkich przewodów podciśnieniowych bez żadnych wyjątków ( kolejna leka poprawa)

, czyszczenie zaworu RGR oraz kolektora ssącego ( z kolektora pozbyłem się też przy okazji tych 4 "klapek" "zapadek ") , czyszczenie czujnika w kolektorze , czyszczenie przepływomierza ( spora poprawa i jest idealnie )

 

4 i 8 - wymiana odmy ( problem znikł )

 

5 - jeśli chodzi o klekotanie to pomogły wszystkie operacje z pozycji nr 3 , sporą różnicę zauważyłem też po zmianie oleju na nowy...........

 

6 - wymiana jednego wtrysku i kompletu świec ( problem znikł )

 

Tyle , może co nieco wyda się dziwnę więc dopisze że wymiany robiłem na przedziale wielu miesięcy więc rezultaty mogłem dobrze przeanalizować ........... więc dziwne czy nie to włąśnie taki naprawy wyeliminowały te problemy :)

 

Nie to auto ........... polecam wszystkim mającym podobne problemy :rotfl:

Pamiętam niektóre problemy, więc tym bardziej gratuluję :clap:.

I doceniam - chyba nie tylko ja - że chciało Ci się opisać jak je zwalczyłeś, nie jest to niestety regułą na forum.

Zmień do tego przepływomierz to padniesz jaki bedzie efekt :shock:

Zmień do tego przepływomierz to padniesz jaki bedzie efekt :shock:

 

Można bardziej obrazowo? Bo się waham :wink:

Zmień do tego przepływomierz to padniesz jaki bedzie efekt :shock:

 

Można bardziej obrazowo? Bo się waham :wink:

 

 

Nie da sie tego opisać. Zupełnie inaczej auto reaguje na gaz. Płynniej. Do tego mniej trzeba naciskać.

Zresztą zmierzona ilość powietrza wpadającego do silnika to chyba najważniesza wartośc w aucie.

Kup, skasuj adaptację i sprawdz. 1-2 dni i nie poznasz wozu. Zresztą, zrób pomiary elastyczności przed (porównaj z serią , jesli masz chip to powinnno być i tak lepiej) potem pomierz po.

Zawsze mozesz sprzedać. Za taka cenę pojdzie szybko.

M330D,ten twój diesel jakis taki pokrzywiony na tym zdjęciu w podpisie :mrgreen:

M330D,ten twój diesel jakis taki pokrzywiony na tym zdjęciu w podpisie :mrgreen:

 

Bo to jest Show Car z modeliny... zbyt szybko z pieca wyjął.

hmmm .... jeśli chodzi o ten przepływomierz , może faktycznie warto , coś polecacie ? i jak z adaptacją ? jak to zrobić ? jaki koszt ?

 

Pozdrawiam

ellero.moje gratulacje.teraz nic tylko sie cieszyc i wozic dowoli.

problem był taki że jakoś tak stracił na mocy ciągle sie wachałem czy to moje przyzwyczajenie do przyśpieszenia ....czy może coś nie tak , czuć było przy około 2500 obrotów jakby turbina dawała dodatkowego kopa ...........występowało też coś takiego że czasem załapał i szedł od 1800 obrotów aż wgniatało i to fest w siedzenie a czasem poprostu przyśpieszał ale bez szału ................

 

po wyczszczeniu przepływki zawsze łapał od 1800 obrotów ........ tylko ciekawe ile to potrwa ...............

hej

 

ja mialem podobne problemy z moca - tzn raz jechal a raz nie,

 

okazalo sie ze winny temu byl przeplywomierz a raczej mechanik ktory mi go wymienial okazalo sie ze nie zrobil adaptacji ....

 

przeplywke kupilem oryginalna w aso a ze nie siedzialem na tym forum to troche kasy przeplacilem :evil:

hej

 

ja mialem podobne problemy z moca - tzn raz jechal a raz nie,

 

okazalo sie ze winny temu byl przeplywomierz a raczej mechanik ktory mi go wymienial okazalo sie ze nie zrobil adaptacji ....

 

przeplywke kupilem oryginalna w aso a ze nie siedzialem na tym forum to troche kasy przeplacilem :evil:

 

Po adaptacji nowej przepływki odczułeś znaczną poprawę?

hej

 

ja mialem podobne problemy z moca - tzn raz jechal a raz nie,

 

okazalo sie ze winny temu byl przeplywomierz a raczej mechanik ktory mi go wymienial okazalo sie ze nie zrobil adaptacji ....

 

przeplywke kupilem oryginalna w aso a ze nie siedzialem na tym forum to troche kasy przeplacilem :evil:

 

Po adaptacji nowej przepływki odczułeś znaczną poprawę?

 

tak - auto nie ma juz "fochów" i jeździ dobrze - chce jeszcze wybrac sie na hamownie i sprawdzic wykres

Witam :)

 

e46 320d 150 km , commonrail , 2002 rok

 

Z wielką radością informuje że moje auto w końcu chodzi jak zegarek :)

 

Problemy z jakimi borykałem się na przedziale roku :

 

1 - Drgania wyczuwalne na całym aucie ,

2 - szarpanie silnikiem na lewo i prawo przy gaszeniu,

3 - Spadek mocy,

4 - lekkie kopcenie,

5 - klekotanie silnika,

6 - nie chciał palić na ciepłym,

7 - raz przyśpieszał lepiej raz gorzej ,

8 - wzrost spalania

 

A oto rozwiązania :

 

1 i 2 - wymiana poduszek pod silnikiem ( duża poprawa - przestało szarpać przy gaszeniu i troch emniej drgań ) oraz wspawanie nowego tłumika drgań za katalizatorem ( ogromna poprawa w aucie siedzi się jak w benzyniaku :) ideał )

 

3 i 7- czyszczenie popularnych filtergów na czujnikach EGR , AGR ( lekka poprawa)

wymiana wszystkich przewodów podciśnieniowych bez żadnych wyjątków ( kolejna leka poprawa)

, czyszczenie zaworu RGR oraz kolektora ssącego ( z kolektora pozbyłem się też przy okazji tych 4 "klapek" "zapadek ") , czyszczenie czujnika w kolektorze , czyszczenie przepływomierza ( spora poprawa i jest idealnie )

 

4 i 8 - wymiana odmy ( problem znikł )

 

5 - jeśli chodzi o klekotanie to pomogły wszystkie operacje z pozycji nr 3 , sporą różnicę zauważyłem też po zmianie oleju na nowy...........

 

6 - wymiana jednego wtrysku i kompletu świec ( problem znikł )

 

Tyle , może co nieco wyda się dziwnę więc dopisze że wymiany robiłem na przedziale wielu miesięcy więc rezultaty mogłem dobrze przeanalizować ........... więc dziwne czy nie to włąśnie taki naprawy wyeliminowały te problemy :)

 

Nie to auto ........... polecam wszystkim mającym podobne problemy :rotfl:

 

Czy są jakieś specjalne metody czyszczenia przepływki? Jak Ty ją wyczyściłeś???

Doprowadzenie swojej Beatki do stanu perfekcyjnego ma jedną wadę; traci się cel w życiu :lol:

witam wszystkich,ale pytanie mam do elerro,chodzi mi o wymiane wezykow podcisnieniowych,napisz jaki jest koszt wymiany wszystkich wezykow,gdzie je kupowales,i czy mozna to zrobic samemu,no i moze masz jakies uwagi w tym temacie,ktore pomoga mi przy wymianie.dzieki i pozdrawiam.

witam wszystkich,ale pytanie mam do elerro,chodzi mi o wymiane wezykow podcisnieniowych,napisz jaki jest koszt wymiany wszystkich wezykow,gdzie je kupowales,i czy mozna to zrobic samemu,no i moze masz jakies uwagi w tym temacie,ktore pomoga mi przy wymianie.dzieki i pozdrawiam.

 

 

 

ja u siebie wymieniałem wężyki od elektrozaworu do EGR-a , kupowałem w ASO sprzedają na metry koszt ok 40pln,szt są 2 kolory niebieski i czarny , samemu można wymienic ale trza troche osprzetu silnika poodkrecac np kolektor ssący

witam wszystkich,ale pytanie mam do elerro,chodzi mi o wymiane wezykow podcisnieniowych,napisz jaki jest koszt wymiany wszystkich wezykow,gdzie je kupowales,i czy mozna to zrobic samemu,no i moze masz jakies uwagi w tym temacie,ktore pomoga mi przy wymianie.dzieki i pozdrawiam.

Np przewody paliwowe Gates'a, kilka złotych za metr.

Fi wewnętrzne bodajże 3,2mm VS. ori 3,5mm. Gumowe w oplocie materiałowym czy coś takiego.

witam

 

sorry Panowie ale nie mialem kiedy wpaść na forum i odpisać,

 

więc jeśli chodzi o wymiane przewodów-wężyków ciśnienia-podciśnienia to śmieszny koszt , nie polecam zakupów w bmw tylko w zwykłym sklepie, najlepiej wyjąć jeden wężyk na wzór .............

 

 

jeśli chodzi o samą wymianę to większość przewodów można wymienić w kilka minut bez większego rozbierania , ale jak kolega wcześniej pisał część z nich jest spod kolektorem ssącym , jest też problem z wymianą wężyka od agr do turbo - raczej nie sięgniesz tam od góry lepiej podnieść auto , ale taki problem to nie problem ............................. jak jesteś roztrzepany to lepiej zaznaczaj sobie co i gdzie póżniej podłączyć żebyś czegoś nie założył odwrotnie :) albo zwyczajnie wymieniaj po koleji :)

 

 

:D

 

pozdrawiam