Skocz do zawartości

[EXX] Resetowanie komputera-pomocne przy obrotach


Rekomendowane odpowiedzi

witam

zastanawiaja mnie jeszcze 2 rzeczy a mianowicie:

-czy jezeli mam instalacje sekwencyjna to podczas resetu jezdzic tylko na benzynie przez jakis czas az komputer przyswoi sobie dane czy pozwolic sie przelaczyc na gaz i na gazie dokonywac tych czynnosci?

-jezeli odlaczylem klemy na dobre poltorej godziny i po podlaczeniu samochod szedl dynamicznie a po tak zawanych przyslowiowych 5 min znowu powrocil do dawnego nie dosc dynamicznego poruszania sie to ten dokladny reset moze to naprawic na dluzej?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
  • Odpowiedzi 92
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Sorry że po takim czasie od ostatniego postu ale NIE NAPRAWI nic. Mam tak samo że po resecie autko śmiga płynniej, mniej szarpie, mogę szybciej sprzęgło puszczać itp. Po kilkunastu, kilkudziesięciu km dalej jest to samo co było, po prostu nawrzuca sobie znowu błędów i nie pracuje prawidłowo. Pewnie siada jakiś czujnik i tyle. Diagnostyka komputerowa może pomóc. A po resecie możesz chwilę pojeździć na samej benzynie, ale tak czy inaczej skutki takie same będą, sekwencja jest dość ściśle powiązana z pracą DME (komputer LPG w sumie tłumaczy tylko jego polecenia).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...
  • 3 tygodnie później...
Czy ten RESET ma jakis wplyw na Chipa w Dieslu np. E60 DDE OBDII Chip

Codowanie BMW , Wylaczenie ostrzezenia o pasach, TV-Free,przebudowa oswietlenia na LCI, klimy Basic na HIGH, Navigacji z MASK na CCC lub CCC LCI ( 8 przyciskow ) itd.


http://www.bavaria-access.de/


http://www.facebook.com/profile.php?id=100002804305191#!/pages/Bavaria-Access/157126324367474?sk=photos

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...
Tak naprawdę to po RESECIE ważne jest to ,aby zostawić auto na wolnych obrotach około 5min. żeby komputer wczytał wszystkie dane co do ich parametrów gdyż od tych wartości jest ustalany cały skład mieszanki dla poszczególnych obrotów silnika.Potem należy odbyć jazdę w miarę różnych warunkach ( wolniej i szybciej ) i to wszystko."UCZENIE do 5 000 ob/min" to nieporozumienie niestety. Pozdrawiam. :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 lata później...

Szczerze mówiąc nie za bardzo wierzyłem, że to coś pomoże a tu bardzo miłe zaskoczenie. Autko trochę lepiej pali, obroty są płynniejsze i nie dusi się na zimnym silniku. Miałem nadzieję, że dynamika też się nieco się poprawi, lecz w tym przypadku jest bez zmian. Osobiście polecam taki resecik...

 

Pzdr!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczerze mówiąc nie za bardzo wierzyłem, że to coś pomoże a tu bardzo miłe zaskoczenie. Autko trochę lepiej pali, obroty są płynniejsze i nie dusi się na zimnym silniku. Miałem nadzieję, że dynamika też się nieco się poprawi, lecz w tym przypadku jest bez zmian. Osobiście polecam taki resecik...

 

Pzdr!

 

Ale to zapewne będziesz miał na pale odpaleń, po stu km wróci wszystko do normy bo dalej błędów nałapie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
Szczerze mówiąc nie za bardzo wierzyłem, że to coś pomoże a tu bardzo miłe zaskoczenie. Autko trochę lepiej pali, obroty są płynniejsze i nie dusi się na zimnym silniku. Miałem nadzieję, że dynamika też się nieco się poprawi, lecz w tym przypadku jest bez zmian. Osobiście polecam taki resecik...

 

Pzdr!

 

Ale to zapewne będziesz miał na pale odpaleń, po stu km wróci wszystko do normy bo dalej błędów nałapie :)

 

Muszę cię zaskoczyć, bo jak narazie przejechałem ok 1tys. km i autko nadal chodzi bardzo fajnie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Witam,

to ja dorzucę moje 3 grosze w kwestii resetu komputera, bo jestem bardzo pozytywnie zaskoczony rezultatem. Może komuś się przyda.

 

Ostatnimi czasy miałem trochę problemów z obrotami zimnego silnika. Objawy: po odpaleniu mocne falowanie i przygasanie przez pierwsze 30 sekund. Ponadto pojawił się bardzo dziwny przebieg mocy przez zakres obrotów - samochód był mułowaty do 4000 rpm, a przy 5000 dostawałem kopa w plecy jakbym miał turbo pod maską. Po dotknięciu gazu obroty najpierw spadały, a dopiero po chwili szły w górę. Ogólnie zaczął jeździć tragicznie. Na liście podejrzanych znalazła się przepływka, Vanosy, lewe powietrze, krokowy, przepustnica, świece, cewki, czujniki wałków, czujniki temperatury cieczy - lista jest długa, można wymienić części za parę tysięcy, a nie znajdzie się rozwiązania.

 

Na szczęście skojarzyłem fakty, że wszystko zaczęło się dokładnie w momencie, gdy auto stało przez 3 dni bez akumulatora (wysłałem kierownicę do obszycia i musiałem zdemontować poduszkę). Jakoś wtedy nie przyszło mi do głowy, że samochód w pierwszych chwilach po resecie "uczy się" właściwych zachowań więc zamontowałem kierownicę, podpiąłem klemy, uruchomiłem, wrzuciłem wsteczny :duh: i zabrałem auto na niezobowiązującą przejażdżkę po zakorkowanych ulicach (max do 3000 rpm.). Następnego dnia przy odpalaniu na zimnym silniku mi zgasł :(

 

Wczoraj postanowiłem zrobić reset krok po kroku według przepisu w pierwszym poście. Już podczas jazdy próbnej po mieście zauważyłem, że żwawiej reaguje na gaz, przyspiesza płynniej i ogólnie zachowuje się jakby odzyskał parę koni. Dzisiaj rano auto zaskoczyło mnie równymi obrotami po odpaleniu i kulturalniejszą pracą w trakcie nagrzewania się silnika. Czyli pełen sukces :!:

 

Podejrzewam, że reset może nie pomóc w sytuacjach, gdy auto ma usterkę mechaniczną. Ewentualnie złagodzi objawy. Ale jeśli podejrzewasz, że auto nabrało "złych nawyków" - spróbuj! Mi pomogło :cool2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • 2 miesiące temu...
hmm jak nie wiesz takich rzeczy to lepiej sie do tego nie dotykaj :D ... w sumie to jak kolega wczesniej napisal musisz je zewrzec. Czy zrobisz to kabelkiem czy klucz polozysz na kabla nie ma to znaczenie... ale najbezpieczniej czyba bedzie jak wezmiesz i podlaczszy jeden z kabli rozruchowych... i po sprawie.
BUNIA :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
W poprzednim Volvo miałem info w instrukcji, coby nie odłączać aku przez ok.15min po wyłączeniu silnika. W tym czasie komp zapisywał/wysyłał jakieś dane po CAN i odłączenie aku mogło pozostawić ECU w jakimś nieustalonym stanie. Podejżewam, że w BMW też jest podobnie - u mnie po wyłączeniu silnika jakieś przekaźniki jeszcze przez kilka minut cykają. To tak a'propos tych, którym reset zaszkodził...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
witam odkopuje temat poniewaz mam pytanie. wczoraj wziolem aku na noc do domu zeby go naladowac poniewaz jest juz jesien a kiedys czytalem zeby raz na jakis czas naladowac aku ale mnijsza o to.. auto chodzilo ok rano wsadzilem aku no i niby ok ale na gazie(mam sekwencje)na wolnych obrotach na postoju przerywa,ale tylko na gazie na benie rowno chodzi. w zime kiedys odpinalem i nie zrobilo sie tak jak teraz,cos pomieszalo sie z gazem?i w czasie jazdy tez troche poszarpuje jak sciagne noge z gazu..i jakos tak szybko obroty spadaja przy zmianie biegow.. prosze o podpowiedzi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze raz zresetuj komputer, ale wcześniej nagrzej dobrze silnik, później reset i podłączasz aku, odpalasz tak żeby przy pierwszym uruchomieniu szybko przełączył się na gaz, i daj mu na postoju parę minut pochodzić, i zacznij nim jeździć trochę niech się poduczy. Miałem też tak że po resecie coś sobie źle w łepku poukładał i takie kwiatki były.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, spiąć klemy, przekręcić kluczyk, poczekać kilkanaście minut, rozpiąć, podłączyć aku, odpalić, dać pochodzić na wolnych obrotach parę minut i kawałek się przejechać. Ale najlepiej tak jak mówiłem, żeby silnik wcześniej był zagrzany i żeby od razu po odpaleniu wskoczył na gaz.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie prowokujcie twora, bo najpierw napisze, że nabijacie sobie posty (jakby sam robił coś innego, niż bezmyślne nabijanie), a potem postraszy swoją kozą (podobno jest z jakąś zaprzyjaźniony). Wiem, bo przerabiałem.

Na potwierdzenie, że mam rację poczekajcie na jego kolejny ciekawy post , który nastąpi niebawem.

Moim kolejnym postem będzie "a nie mówiłem?" :cool2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.