Skocz do zawartości

Jak odpowietrzyć układ chłodniczy w E39 2,5B?


tominem

Rekomendowane odpowiedzi

Hej,

 

Masz farta, napisałem kiedyś opis i leżał sobie u mnie na kompie :)

 

Na początek należy na zimnym silniku nalać odpowiednią ilośc płynu i:

 

1) odkręcić zbiorniczek wyrównawczy

2) ścisnąć wąż dolny chłodnicy - ten po przekątnej od korka wlewu (w zbiorniczku zasyczy)

3) zatkać wlew zbiorniczka szczelnie dłonią

4) puścić wąż ( zostanie zassany czynnik)

 

Czynności od pkt 2 do pkt 4 powtarzać, aż przy ściskaniu węża zacznie bulgotać w zbiorniczku a nie syczeć.

 

To od kolegi BlackSmith, ale wiem z doświadczenia, że może to nie wystarczyć.

 

5) Pozakręcaj korki wlewu i odpowietrzniki

6) Uruchom silnik

7) Ustaw ogrzewanie na max (max grzanie i max dmuchawa) – bardzo istotne !!!

8) Rozgrzewaj silnik gazując go delikatnie do 1.5 tys obrotów

9) Jak górny waż chłodnicy zrobi się twardy, to odkręć odpowietrznik koło korka wlewu, aż zejdzie z niego powietrze (docelowo powinien lecieć stamtąd płyn bez żadnych bąbelków)

 

Czynności z pkt. 8 & 9 powtarzaj, aż z odpowietrznika będzie leciał sam płyn (ostatnio ze znajomym odpowietrzenie 528i zajęło nam ok 30 minut). Odkręć też z raz odpowietrznik na obudowie termostatu, aby i stamtąd usunąć powietrze.

 

Jak silnik ostygnie to uzupełnij płyn do odpowiedniego poziomu i jeszcze dla pewności możesz przerobić punkty 1-4.

 

Możesz pomóc sobie najeżdżając lewym przednim kołem na jakiś krawężnik :)

 

Powodzenia,

 

/Andrzej

Edytowane przez vodka40

"Gdyby wybory miałyby coś zmienić, to dawno zostałyby zakazane" - JKM

!!! ZOBACZ MOJE AUKCJE !!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
[...]7) Ustaw ogrzewanie na max (max grzanie i max dmuchawa) – bardzo istotne !!![...]

 

To jest całkowicie zbędny zabieg... zaworki od obwodu nagrzewnicy są przy wyłączonym zapłonie otwarte... Poza tym wszystkie opisane zabiegi to jakby żywcem ze Smurf'ów (opis brzmi podobnie jak plan Gargamela jak złapać smurfy)...

Wracając do tematu wystarczy odkręcić odpowietrzniki, uzupełniać zbiornik wyrównawczy i czekać cierpliwie aż cały układ się napełni... Jak odpowietrznikami zacznie wyciekać płyn bez bąbelków zakręcić, po czym odciągnąć nadmiar płynu ze zbiorniczka wyrównawczego... Poczytaj posty Kolegi Anjinsana, który cokolwiek się zna na pojazdach m.in. Szacownej Marki...

 

pozdrowionka

 

thenygoos

Jedyne

http://images.spritmonitor.de/229694.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, potrzebuje pilnej pomocy, wstawiłem swoją beemkę do "fachowców" którzy wymienili mi płyn chłodniczy i nie wiedzą gdzie go odpowietrzyć... Pomocy bo nigdy nie wrócę do domu :cry:

 

Jak to są tacy fachowcy, to skąd wiesz, czy Ci wymienili płyn w całym układzie, czy tylko w chłodnicy i wężach??? Skoro nie wiedzą jak odpowietrzyć, to pewno nie wiedzieli jak spuścić płyn z bloku :mrgreen:. Ile weszło po "spuszczeniu" starego???

Jedyne

http://images.spritmonitor.de/229694.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest całkowicie zbędny zabieg... zaworki od obwodu nagrzewnicy są przy wyłączonym zapłonie otwarte... Poza tym wszystkie opisane zabiegi to jakby żywcem ze Smurf'ów (opis brzmi podobnie jak plan Gargamela jak złapać smurfy)...

Wracając do tematu wystarczy odkręcić odpowietrzniki, uzupełniać zbiornik wyrównawczy i czekać cierpliwie aż cały układ się napełni... Jak odpowietrznikami zacznie wyciekać płyn bez bąbelków zakręcić, po czym odciągnąć nadmiar płynu ze zbiorniczka wyrównawczego... Poczytaj posty Kolegi Anjinsana, który cokolwiek się zna na pojazdach m.in. Szacownej Marki...

 

pozdrowionka

 

thenygoos

 

Zgadzam się, że jak się zalewa płynem cały układ to jak się poodkręca odpowietrzniki to będzie wszystko ok. Nie wyobrażam sobie, żeby w fabryce robili to inaczej, jak to już kiedyś zostało na forum powiedziane.

 

Natomiast, jak już masz układ zalany i się w nim gdzieś zebrało powietrze to jest inna para kaloszy.

Jeśli nie doświadczyłeś siedzącego gdzieś w najgłębszych zakamarkach układu chłodzenia powietrza, to tylko się cieszyć.

 

Z całym szacunkiem, ale to co napisałem przerobiłem doświadczalnie i sprawdza się to w przypadku niefachowego zalania układu płynem przez "fachowców", czy też po ingerencji "fachowych" gazowników.

 

Co do istotności włączania ogrzewania, to z mojego punktu widzenia jest to bardzo istotne, gdyż bez tego zawsze zostawało powietrze w układzie.

 

/Andrzej

"Gdyby wybory miałyby coś zmienić, to dawno zostałyby zakazane" - JKM

!!! ZOBACZ MOJE AUKCJE !!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 8 miesięcy temu...
Na początek należy na zimnym silniku nalać odpowiednią ilośc płynu i:

1) odkręcić zbiorniczek wyrównawczy

2) ścisnąć wąż dolny chłodnicy - ten po przekątnej od korka wlewu (w zbiorniczku zasyczy)

3) zatkać wlew zbiorniczka szczelnie dłonią

4) puścić wąż ( zostanie zassany czynnik)

 

Czynności od pkt 2 do pkt 4 powtarzać, aż przy ściskaniu węża zacznie bulgotać w zbiorniczku a nie syczeć.

 

jak ścisnac ten dolny waz po przekatnej? nie dam rady wsadzic tam reki:(

 

ja zrobiłem to w taki sposób(oczywiście na zimnym):

1)odkręciłem korek od wyrównawczego, potem odpowietrznik(ten koło korka)

2)ponieważ z odpowietrznika nie leciał płyn,zalałem płynu w zbiorniku pod sam gwint-w miare wlewania słyszałem,że z odpowietrznika syczy powietrze

3)gdy z odpowietrznika zaczal wydobywać sie płyn, to zcisnałem kilka razy waz, ale ten górny - z odpowitrznika poszły bąbelki, z wyrównawczego ubyło troche płynu

4)dolałem znów pod gwint, scisnałem jeszcze z dwa razy ten górny wąż i dolałem płynu, gdy nie ubywało już w zbiorniku płynu a z odpowietrznika płyn powoli się wydobywał, zakreciłem odpowietrznik

5)spuściłem nadmiar płynu ze zbiornika

 

i teraz nie wiem czy to wystarczy, czy nie powinienem z tym dolnym wezem pokombinowac - tylko nie wiem jek się do niego dostać

 

pozatym piszecie raz że tylkko na zimnym należy odpowietrzać, innym razem że na włączonym silniku - sam już nie wiem

 

po czym poznać, że uklad jest w 100% odpowietrzony?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.