Akumulator wyjmowanie

Witam!

Dzisiaj auto nie chciało mi odpalić, zmierzyłem napięcie na akumulatorze i okazało się, że raczej nie ruszy (11.3V). Chciałem go wyjąć spod siedzenia i naładować, ale nie mogę go ruszyć... Czy jest jakiś specjalny patent na wyciąganie aku (z tego co się orientuję, to nie jest to oryginał)? Problem polega na tym, że jest on w takiej szynie i nie mogę go podważyć ani przechylić w żadną stronę. Czy u was też tak jest? Jak sobie z tym poradzić, czy może coś muszę wymontować jeszcze?

moze jest tam na dole sruba zabezpieczajaca...

a poco go wyciągać pod maską masz przecież dodatkowe zaciski do ładowania plus pod klapką obok zaworu ogrzewania a minus taka nakrętka na kielichu amora poto to jest żeby nie wyciągać bateri

moze jest tam na dole sruba zabezpieczajaca...

 

Śrubę odkręciłem, trzymała blaszkę, która blokowała akumulator. Mogę teraz poruszać aku w każdą stronę, ale nie mogę go podnieść. Podejrzewam, że ktoś go wcisnął na siłę (to nie jest oryginalny aku) i nie przejmował się wyjmowaniem :(

 

a poco go wyciągać pod maską masz przecież dodatkowe zaciski do ładowania plus pod klapką obok zaworu ogrzewania a minus taka nakrętka na kielichu amora poto to jest żeby nie wyciągać bateri

 

Niestety, nie każdy ma garaż ;) Auto stoi pod blokiem na końcu parkingu i nie mam jak pociągnąć kabli.

Mój akumulator ma 19 cm, z tego co znalazłem na forum, to powinien być niższy, więc ktoś go tam upchnął na siłę :/

 

Ponadto, postanowiłem zbadać przyczyny wyładowania akumulatora i sprawdziłem ile pobiera prądu na wyłączonym silniku.

 

Metoda pomiarowa:

Klema + zapięta, klema -/masa odpięta, amperomierz łączy klemę - z kablem. Wynik: 0.36 A.

 

Po wyjęciu bezpieczników 32-34 (centralny zamek, elektrycznie opuszczane szyby), wynik spadł do 0,14A (tłumaczę to komputerem)

 

Jaki powinien być pobór prądu przy wyłączonym silniku?

 

Jak odpalam auto przy użyciu innego akumulatora, to mogę podpiąć się pod te wyprowadzenia pod maską czy muszę pod akumulator (mam pod tylnym siedzeniem)? Gdzie podpiąć (-), wg. Haynes'a, to nie do baterii, tylko np. do silnika, to prawda?

... podpiąć (-), wg. Haynes'a, to nie do baterii, tylko np. do silnika, to prawda? - prawda - czemu ? bo przy takim rozruchu wytważają się opary z aku a przy odpinaniu klem iskrzy , może nic się nie stanie ale tak zalecają żeby minus był dopięty trochę dalej bo jego powinno się odpinać jako pierwszy .

Od kilku tygodni też miałem trudności w rozruchu, zwłaszcza po kilkudniowym postoju, podejrzewałem zbyt duży pobór prądu w czasie postoju, więc to sprawdziłem.

 

W czasie pomiaru zgasiłem oświetlenie wnętrza wyłącznikami w lampkach. Nie wyjmowałem żadnych bezpieczników ani radia.

 

Pobór prądu przy otwartych 1 drzwiach: 0,14A

Pobór prądu przy otwartych 2 i więcej drzwi: 0,16-0,18A

 

Pobór prądu przy zamkniętych wszystkich drzwiach: 0,02A (20mA)

 

Proszę zauważyc, że nawet przy zgaszonym oświetleniu pobór rośnie jeżeli drzwi są otwarte (lub czujnik w drzwiach nie kontaktuje). Przyczyną jest chyba załączanie przekaźnika oświetlenia wnętrza - słychać, że coś klika.

 

Ponieważ napięcie ładowania w czasie jazdy było prawidłowe (14V) to zdecydowałem się na nowy akumulator - CentraPlus 85Ah. Teraz zapala jak marzenie.

 

Też męczyłem się z wyjęciem, w końcu wyciągnąłem stary aku podnosząc go od strony kanału i wysuwając w stronę środka z lekkim skosem w tył.

No cóż, warto sprawdzić pobór, ale jednak akumulatory mają swój czas życia i już, czasami się kończą :)