Skocz do zawartości

E90 naprawde juz pierscienie ? wymiana silnika 318i N46b20b


wicher14

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 138
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Dokładnie to 195843km

 

Ja mam przejechane 103000 km i nie wiem czy nie będzie podobnej naprawy. Zobaczymy pod koniec października. Wymieniłem olej na lepszy i zrobiłem płukankę i jest mała poprawa, niedługo wymienię odmę i zobaczymy co dalej...

 

Nie bałeś się że płukanka wypłucze resztki nagaru i zrobi się "luźniej" przez co więcej oleju ucieknie?

Ja po zakupie e90 z n46 zalałem 0w40 i wypłukało mi kilka uszczelek, potem waliło olejem przez korek, po przeczyszczeniu odmy kopci na ciepłym i ubywa oleju prawdopodobnie przez uszczelniacze zaworowe. Myślałem nad płukanką ale obawiam się że jak się zrobi za czysto to i pierścienie "się odezwą". Ktoś już tak miał na forum.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie to 195843km

 

Ja mam przejechane 103000 km i nie wiem czy nie będzie podobnej naprawy. Zobaczymy pod koniec października. Wymieniłem olej na lepszy i zrobiłem płukankę i jest mała poprawa, niedługo wymienię odmę i zobaczymy co dalej...

 

Nie bałeś się że płukanka wypłucze resztki nagaru i zrobi się "luźniej" przez co więcej oleju ucieknie?

Ja po zakupie e90 z n46 zalałem 0w40 i wypłukało mi kilka uszczelek, potem waliło olejem przez korek, po przeczyszczeniu odmy kopci na ciepłym i ubywa oleju prawdopodobnie przez uszczelniacze zaworowe. Myślałem nad płukanką ale obawiam się że jak się zrobi za czysto to i pierścienie "się odezwą". Ktoś już tak miał na forum.

 

Płukanka jest bezpieczna dla silnika. Poczytaj w necie o płukankach, trochę powinno Ci wyjaśnić tę opcję :) mówię oczywiście o dobrych płukankach np. Millersa lub Liqui Moly.

Na początku też się bałem, ale poczytałem i porozmawiałem ze 'specem' od olejów i wiem, że warto stosować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie muszę się pochwalić :mrgreen: zrobiłem już od wymiany uszczelniaczy ok 700km iiii po sprawdzeniu oleju jestttt dalej cały czas max kreska !!! cuda :mrgreen: tak dla przypomnienia przed zabiegiem wymiany uszczelniaczy robiłem ok 650km i musiałem dolewać 1litr oleju :cool2: Teraz jestem pewny na 100% ,że moje autko uzdrowiłem heee
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

W poniedziałek ustawiłem się na wymianę separatora oleju na razie. Olej wymieniłem na motul x-clean 5w40 z płukanką i mniej go bierze niż wcześniej, ale super dużej różnicy nie ma...

Ostatnio rozmawiałem z mechanikiem i powiedział, że remont (z tego co pamiętam to podobne rzeczy jak u Ciebie) to ok. 4000PLN i dopiero po rozłożeniu silnika będzie wiadomo czy nie więcej...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja planuję wymienić same uszczelniacze i liczę że uda mi się to zrobić samemu :)

Wymieniłem Castrola na Amsoil 5W40 i dalej bierze, może mniej ale dalej kopci po przegazowaniu.

 

Mam pytanie do obeznanych w budowie N46. Co może puszczać olej w okolicy termostatu? Z góry nie cieknie a termostat czy jego elementy są od spodu mokre i raczej nie jest to płyn chłodniczy.

 

Zaglądał ktoś do odmy po jej wymianie?

U mnie stara odma była zasyfiona, wyczyściłem ją ale przepuszczała do dolotu "masło", kupiłem nową, przewód powrotny także, ale i ta puszcza do dolotu "masło". Może nie dużo ale jednak. Na oleju Castrol jak i Amsoil (5W40) jest tak samo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja dzisiaj odebrałem samochód od mechanika - wymieniona odma + 3 przewody, które od niej wychodzą/wchodzą.

Zalany motul x-clean 5w40. Akurat po wymianie wyszło, że muszę dolać 1l, więc teraz zobaczę czy to coś pomogło. Czy to w odmie zasysało olej czy jednak do remontu będzie silnik...

Po przejechaniu większej ilości km napiszę czy coś pomogło.

Dzisiaj zrobiłem kilkadziesiąt km i nie widziałem dymu po przegazowaniu.

Czas pokaże.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
Kolego to ja napiszę tak : po wymianie uszczelniaczy przejechałem 1000km i stan oleju jest na max !!! jestem zadowolony na maxa ale musi być ale :mad2: przez ok 2 miesięcy wszystko było OK i nagle jak już pisałem w innych postach system valvetronic dał o sobie znać ....teraz jest szukanie kto jest winny :mad2: mechanik ? czy silnik ? :mad2: ale to już opiszę po odebraniu auta w poniedziałek z serwisu BMW Dobrzański Kraków..........?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaga nieprzejmuj się ja wymieniłem odmę wszystkie uszczelki i teraz ostatnio uszczelniacze zaworowe bez ściągania głowicy, jak ręką odjoł dosłownie nic niekopci oleju na 1000 km nic niezjadł nic, no ale po jeździe na autostradzie i na pierwszym postoju auta po zjeździe np światła lampka od silnika mi sie zapala i błąd

2A6F - Valvetronic, minimum lift exceeded

skasuje znowu jazda po autostradzie i dalej wraca :mad2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Nie wydaje mi sie aby tak nagle padały silniki valvetronica. Raczej nieprawidłowy demontaż/montaż albo powinno sie po tym na nowo zaadaptować silniczek. Pozdro
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego to ja napiszę tak : po wymianie uszczelniaczy przejechałem 1000km i stan oleju jest na max !!! jestem zadowolony na maxa ale musi być ale :mad2: przez ok 2 miesięcy wszystko było OK i nagle jak już pisałem w innych postach system valvetronic dał o sobie znać ....teraz jest szukanie kto jest winny :mad2: mechanik ? czy silnik ? :mad2: ale to już opiszę po odebraniu auta w poniedziałek z serwisu BMW Dobrzański Kraków..........?

Czyli zawsze musi być jakieś 'ale' ;)

Ja się wstrzymuję z tymi uszczelniaczami na razie. Zobaczymy jak będzie za kilka tysięcy km...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaga nieprzejmuj się ja wymieniłem odmę wszystkie uszczelki i teraz ostatnio uszczelniacze zaworowe bez ściągania głowicy, jak ręką odjoł dosłownie nic niekopci oleju na 1000 km nic niezjadł nic, no ale po jeździe na autostradzie i na pierwszym postoju auta po zjeździe np światła lampka od silnika mi sie zapala i błąd

2A6F - Valvetronic, minimum lift exceeded

skasuje znowu jazda po autostradzie i dalej wraca :mad2:

 

 

 

Robiłeś kasowanie adaptacji wzniosów po tym zabiegu ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proszę o pomoc cieknie mi w mojej e90 318i z pod pokrywy zaworów już wymieniłem drugą uszczelkę i znowu po przejechaniu kilkuset kilometrów znowu cieknie , czy to może wina odmy

A osadzili Ci dodatkowo na sylikonie lub jakiejś paście ? jeżeli nie to spróbuj mi dają coś takiego i jest suchutko :cool2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Proszę o pomoc cieknie mi w mojej e90 318i z pod pokrywy zaworów już wymieniłem drugą uszczelkę i znowu po przejechaniu kilkuset kilometrów znowu cieknie , czy to może wina odmy

A osadzili Ci dodatkowo na sylikonie lub jakiejś paście ? jeżeli nie to spróbuj mi dają coś takiego i jest suchutko :cool2:

 

Potwierdzam, też miałem w e46 wyciek spod pokrywy i pomogło zostawienie tej samej uszczelki (bo była cała, niewygnieciona) ale z powłoką silikonu. Poza tym jak zastosujesz zamiennik to może leciec, nic nie da wymiana.

Tak czy inaczej, czy zakładasz nową oryginalną/nieoryginalną czy tą samą uszczelkę to musisz dać trochę silikonu po obu jej stronach. Oczywiście też bez przesady z ilością silikonu :) Ważne jest też dokręcanie pokrywy - od środka na zewnątrz (to po to aby uszczelka się nie wybrzuszyła).

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Wymieniłem u siebie uszczelniacze zaworowe i już dymku nie widać. Silnik pracuje zdecydowanie równiej, nawet lewarek mniej drży :)

Miałem w silniku sporo nagaru. Da się zrobić całą operację bez zdejmowania głowicy i tak polecam robić bo mniejsze koszta. Operacja dla laika jak np mnie bardzo trudno. Bez pomocy użytkowników tego forum na pewno bym sobie nie poradził. Jeszcze raz bardzo im dziękuję. Musiałem też sporo wymyślać na bieżąco, głowica ciasna więc ściągacze do sprężyn zaworowych z allegro się nie mieszczą.

 

Nagar w silniku:

http://s5.ifotos.pl/img/s1jpg_whprhqs.jpg

 

Góra silnika

http://s2.ifotos.pl/img/s6jpg_whprrpx.jpg

http://s2.ifotos.pl/img/s5jpg_whprrph.jpg

http://s10.ifotos.pl/img/s4jpg_whprrpp.jpg

http://s2.ifotos.pl/img/s3jpg_whprhqq.jpg

http://s2.ifotos.pl/img/s2jpg_whprhqa.jpg

 

Łańcuch luźno bo wykręcony jest napinacz

http://s5.ifotos.pl/img/1jpg_whpphqw.jpg

 

Przednia blokada

http://s10.ifotos.pl/img/2jpg_whpphqs.jpg

 

Ślizg łańcucha

http://s10.ifotos.pl/img/slizgjpg_whpppnh.jpg

 

Stare i nowe uszczelniacze:

http://s10.ifotos.pl/img/w3jpg_whhrewx.jpg

 

Trzonek zaworu:

http://s10.ifotos.pl/img/w1jpg_whhrewr.jpg

 

Ściskanie sprężyn zaworowych:

http://s5.ifotos.pl/img/WP2014120_wrpeeqx.jpg

http://s2.ifotos.pl/img/WP2014120_wrpeeqr.jpg

 

 

Po całej operacji trzeba zrobić ustawienie min i max położenia wałka valvetronica w DIS. Adaptacji nie robiłem bo serwomotor został ten sam.

Uszczelkę pokrywy zaworów mimo iż była w jednym miejscu nadpęknięta i już wcześniej klejona silikonem założyłem ponownie i także pokryłem silikonem z obu stron. I tu instrukcja.. najpierw nałożyć uszczelkę na głowicę a potem na to pokrywę. W innym przypadku wałki, kanały olejowe oraz wszystko na głowicy mamy upaprane w silikonie jak zresztą widać na zdjęciach wyżej umieszczonych.

 

Po 70 km wyskoczył błąd vanosa wydechowego 2A88. Zamieniłem elektrozawory miejscami a błąd wyskoczył od vanosa dolotowego 2A83 oraz obroty falowały. Okazało się że coś przytkało jeden elektrozawór: http://s3.ifotos.pl/img/elektroza_wrpwsxp.jpg (dziurka na samej górze). Wymyłem oba dokładnie i auto odżyło , lepiej się wkręca na obroty i jest żwawsze :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego piotrks86 to tylko zostaje pogratulować :cool2: sam to wszystko zrobiłeś ? jakie koszta poniosłeś ? u mnie tak jak już pisałem mechanik nie zrobił adaptacji chociaż serwomator został ten sam auto po 1000 km przeszło w tryb awaryjny nie dało się jeździć :mad2: pojechałem na adaptacje i wszystko wróciło do normy. Vanosy nic nie dały znać o sobie błędów żadnych już nie mam. Teraz po oglądnięciu Twoich zdjęć silnika już wiem dlaczego powinno się robić płukankę przy wymianie oleju :cool2:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.