Skocz do zawartości

Prostowania ramy Śląsk


Rabol

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich,

 

Po moich przygodach ze ściągnięciem samochodu z Niemiec nadszedł czas naprawy :) problem transportu opisywałem w innym wątku ale tak pokrótce; 2 miesiące temu wracając z niemiec miałem wypadek, jadąc po autostradzie samochód wpadł w poślizg i uderzyłem w barierki ochronne prawym bokiem :( jako, że mój ubezpieczyciel się na mnie wypiął tłumacząc, że assistance obejmuje zasięg 150Km od miejsca zamieszkania dalej niestety lawety nie wyślą. Skończyło się to tak, że musiałem zapłacić mandat 200 euro za spowodowanie wypadku oraz 300 euro za lawetę z autostrady !! Jak wreszcie ochłonąłem (trwało to 2 miesiące) ściągnąłem w zeszłą sobotę samochód do Polski :norty: :norty: Dzisiaj rano pojechał do nieautoryzowanego serwisu BMW na sprawdzenie, Uszkodzony jest cały prawy bok łącznie z kołami, które są lekko skrzywione jakby skręcały w prawo ale naprawdę minimalnie :) sprawy blacharskie to odrębna sprawa i już opanowana ale mechanik stwierdził, że prawe koło jest przesunięte i rama wymaga "naciągnięcia" Czy ktoś może mi powiedzieć jak wygląda takie naciąganie ?? ile mniej więcej kosztuje ?? i najważniejsze gdzie na Śląsku można coś takiego zrobić ?? firm jest parę ale zależy mi na porządnym podejściu do sprawy.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem szczerze, że jestem zielony w sprawach mechaniki samochodowej :) szukałem na google ale nie znalazłem wyników dla prostowania ramy na Śląsku... owszem są serwisy, które laserowo sprawdzą geometrie ramy ale mało kto podejmuje się prostowania ze względu na sprzęt jaki jest potrzebny, poza tym chciałbym aby było to zrobione porządnie bo jednak chodzi o bezpieczeństwo :) Możecie mi polecić jakiś zakład ??
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam

 

kolego najlepiej zapodaj foty , nie bardzo wierze w to że po przycierce o barierki masz skrzywioną rame (stwierdzenie kogoś kto wie że dzwoną tylko nie wie gdzie) tak na marginesie rame posiadają auta terenowe a samochody osobowe maja nadwozia samonośne czyli ramy brak.

wracając do wątku to koła są przymocowane do nadwozia przez wachacze zwrotnice itp. najprawdopodobniej te czesci uległy pokrzywieniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rabol - tak jak pisze kolega daj jakieś zdjęcia, nadwozie oczywiście mogło się odkształcić, (kielich mógł się przesunąć)

I nie szukaj prostowania ramy tylko napraw blacharskich :cool2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdjęcia mogę podesłać jutro jak podjadę do serwisu :( wydaje mi się, że najlepiej będzie pojechać autem do serwisu, który zajmuje się naprawami powypadkowymi najlepiej w Katowicach :) powiem tak błotnik przedni wgnieciony dosyć mocno wygląda jakbym wjechał w słup... do tego stopnia, że element do którego się przykreca błotnik został zwinięty jak harmonijka... zderzak przedni pękł na rogu i opadł bo element do którego jest mocowany również został uszkodzony na rogu idąc dalej drzwi przednie i tylne zarysowane ale nie wgniecone no i tył tutaj jest lipa bo błotnik tylny jest wgnieciony dosyć mocno praktycznie wbij się w bak, karoseria pękła !!! ale bak jest cały :) zderzak tylny uszkodzony na rogu pękł i jest dziura z przodu i tył na rogach gdzie było główne uderzenie widać zniszczoną belkę wzmacniającą... nie pękła żadna szyba, lusterko nie wystrzeliły poduchy nie ma wycieków, silnik również pracuje, można samochodem jechać. po uruchomieniu silnika na wolnych obrotach straszne wibracje ale serwis stwierdził, że zostały uszkodzone poduszki silnika po ich wymianie problem zniknie. Komputer wykazał błąd pompy wysokiego ciśnienia ale to jeszcze trzeba sprawdzić nie pokoi mnie tylko zapach oleju ze spalin. Samochód to bmw e46 320d 116KM z 2002r.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mały błąd :) 318d !! czy jest sens to się okaże dzisiaj jedzie do centrum napraw powypadkowych gdzie zostanie sprawdzone dokładnie... maksymalnie za naprawę blachy, silnika, zawieszenia mogę dać 7000 zł powyżej tej kwoty rezygnuje i pójdzie na części później złomowanie... Szkoda bo samochodem jeździ mi się naprawdę dobrze. Wcześniej miałem e46 320d 150 KM niestety łańcuch strzelił i silnik poszedł w świat :) samochód miał najechane 246,000 pełny serwis w BMW przebieg potwierdzony więc coś mam pecha do tych samochodów :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Daj zdjęcia - z tego co piszesz to uszkodzenia wcale nie są duże, jakiś kompleks napraw powypadkowych pewnie zawyży cenę x 3 więc pomysl jeszcze nad normalnym prywatnym blacharzem.

Tak jak mówie daj foty zerkniemy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Mały błąd :) 318d !! czy jest sens to się okaże dzisiaj jedzie do centrum napraw powypadkowych gdzie zostanie sprawdzone dokładnie... maksymalnie za naprawę blachy, silnika, zawieszenia mogę dać 7000 zł powyżej tej kwoty rezygnuje i pójdzie na części później złomowanie...

 

Powiem Ci w ciemno bez zdjęć, że nie masz co liczyć żeby w tej kwocie to zrobić przy uszkodzeniach jakie opisałeś. Do 'ciągnięcia' auta muszą wyjąć silnik skrzynie, wyciąć szyby. Samej roboty blacharza jest na grube setki, a gdzie części, lakiernik itd. Tył po opisie wnioskuję, że do przeszczepu, klepanie i łatanie tak zmasakrowanej blachy jest bez sensu, kit by musieli nakładać kielnią. Nawet jak warsztat naprawę blacharską/lakierniczą wyceni na 4-5kzł to policz ile musisz dać za części do wymiany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jutro auto transportuje do Katowic na ulicę Jankego tam jest jakiś serwis auto b ponoć znają się na rzeczy :) prostowania ok 1500 bez oglądania samochodu później kwestia blacharki... Dowiedziałem się, że wykrzywiona jest podłużnica ponoć widać gołym okiem !!! co do koła tylnego kwestia nie rozstrzygnięta bo trzeba zrobić pomiar. Teraz wszystko zależy od serwisu i danych producenta bo ponoć jest określone jasno przy jakim wygięciu podłużnice można prostować. Wciąż liczę, że to się uda ale nic na siłę bo ryzykować nie będę więc jeżeli okażę się, że nie da się tego wyprostować w bezpiecznym zakresie to idzie na żyletki. Szkoda będzie bo jeździ naprawdę dobrze nawet dzisiaj zrobiłem małą rundkę po placu serwisowym jakoś tak po 2 miesiącach się stęskniłem za BMW :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.