Słabe ogrzewanie wewnętrzne - M57N

Czołem Panowie,

 

w związku z tym, że nadeszły już chłodne dni zauważyłem wzmożony ruch na forum w kwestii temp silnika i ogrzewania itd.

Dołączam więc i ja :)

Przeleciałem kilka postów - mam kilka pomysłów, ale może mnie nieco ukierunkujecie.

Jestem po wymianie uszczelki pod głowicą - wypuściłem się w trasę szczęśliwy i wszystko pięknie, ale na autostradzie furmanka nie trzymała temp cieszy chłodzącej.

W ukrytym menu na poziomie 50-60 stopni na autostradzie, w momencie kiedy stawałem na zajeździe wskazówka i temp cieszy dobijała z czasem do temp roboczej - ruszałem znowu to samo 50-60 stopni, a w samochodzie zimnica cały czas, niezależnie czy trasa czy postój.

Objawy typowe dla termostatu - wymieniłem główny (ewidentnie walnięty, ułamane plastikowe ząbki) oraz od EGR bo podczas demontażu rozleciał się w rękach.

Myślę sobie - fajnie - problem z głowy. Przedmuchałem układ chłodzący, był balon powietrzny, zalazłem na nowo płynem chłodzącym powoli aby nie stworzyć ponownie balona i odpowietrzyłem układ - łącznie 3 zawory - i jak się okazało nie była to prosta sprawa, albo źle to robiłem - może jest jakaś specjalna metoda?

Jakkolwiek - finalnie wszystkie węże ciepły, termostaty sprawne i układ szczelny.

Na trasie temp cieszy chłodzącej, ani drgnie trzyma między 81-92, w wozie już nie było tak zimno, ale letnio - zdecydowanie niedomaga ogrzewanie i tutaj moja prośba o pomysły.

 

Nagrzewnica?

Elektrozawór chłodnicy ?

Jakieś inne sposób właściwego odpowietrzania układu ?

Zakładam, że dojście do nagrzewnicy nie jest proste. Elektrozawór mam na wierzchu z fajnym dojściem.

Objaw w zwykłym samochodzie sugerowałby zapchaną nagrzewnicę.

Ale w BMW ....

 

Sprawdziłbym pompkę i elektrozawór - oba urządzenia obok siebie.

Jak w poprzedniej E83 - własnie M57N - miałem popsuty - niedomykajacy się zawór - to latem mimo włączonej klimy na nogi i szybę leciało gorące powietrze.

Może twój zawór na stałe się zamknął ?

 

Powodzenia

W takim razie wymontuje jutro sprzet i postaram sie w warunkach domowych podłubać.

Jakies sugestie podczas diagnozy?

W takim razie wymontuje jutro sprzet i postaram sie w warunkach domowych podłubać.

Jakies sugestie podczas diagnozy?

 

Pompkę i zawór sprawdzisz na stole - po wyjęciu.

 

W jakims odcinku w TVN turbo usterka pompki polegała na odklejeniu wirnika wodnego. A zasada działania elekrozaworu jest 0-1 czyli pod prądem blokuje, bez prądu puszcza przepływ cieczy.

Zakładam też ze wypłukanie nagrzewnicy tez nie zaszkodzi...

 

Tu masz np. potrzebne części i dodatkowo podgrzewacz.

https://www.olx.pl/oferta/bmw-x3-e83-podgrzewacz-wody-CID5-IDnzCz0.html#a39d0c6992

Dzieki za wiesci-tak zrobie, kontrolnie napisalem do typka na OLX :)

Co do nagrzewnicy w e83 - ktos ja demontowal? Jak sprawa wyglada z dojsciem? Zakladam ze najlepiej ja dmuchnac pod kompresorem na wylaczonym zaplonie przez węże - aby obieg byl otwarty.

Miałem podobny objaw poprzedniej zimy. Przyczyna leżała w uwalonym wentylatorku panelu klimatronika. Wentylatorek zasysa powietrze do czujnika temperatury w panelu. Można to łatwo sprawdzić, po zgaszeniu auta jeszcze przez Ok 10 min powinien być słyszalny szum z małej kratki pod wyświetlaczem na panelu.

<"tymoniasty" Co do nagrzewnicy w e83 - ktos ja demontowal? Jak sprawa wyglada z dojsciem? >

 

Witam, właśnie jestem po wymianie nagrzewnicy ale w benzynie 3.0i, co prawda nagrzewnica jest taka sama jak w dieslu, przy wymianie trochę jest kręcenia śrubek, nakrętek itp., ale nic strasznego, warto samemu to zrobić gdyż żaden mechanior nie poskłada tego tak dokładnie jak byśmy to sami zrobili, tu masz link na youtube do filmiku z demontażu:

To tylko tak groźnie wygląda ale to prosta sprawa, demontaż zajął mi około 3 godzin, natomiast poskładanie to już chyba 6 godzin, sam to robiłem i nikt mi nie pomagał.

Ja u siebie z ogrzewaniem walczyłem dwa sezony zimowe, auto odwiedziło kilku mechaników i nic, jeden to nawet wymienił nagrzewnicę bez demontażu deski, i potwierdzam da się, tylko jest problem z właściwym poskładaniem, jest bardzo mało miejsca i ciężko zapiąć właściwie spinki na nagrzewnicy z przewodami aluminiowymi, u mnie mechanior robił to na siłę wszystko powyginał, dobrze się nie wpięły oraz uszkodził uszczelkę gumową, czego efektem był wyciek płynu. Powiedziałem dosyć i sam się za to zabrałem. Zacząłem od odessania czynnika z klimy a dalej to jak na filmiku. U mnie powodem słabego ogrzewania był zasyfiony parownik klimatyzacji, była na nim warstwa kurzu i innego syfu co ograniczało przepływ powietrza, gdyż zasysane powietrze z zewnątrz przepływa przez filtr, wentylator, parownik klimatyzacji a dopiero na końcu nagrzewnicę no i trafia do wnętrza. Wcześniej to wymieniłem pompę wody, termostat, elektrozawór, przewody gumowe, zbiornik wyrównawczy, termostat ten przy chłodnicy który występuję przy automatycznych skrzyniach biegów, czyszczony był cały układ różnymi preparatami, odpowietrzany na milion sposobów i nic, a tu okazała się taka bzdura. Jeżeli to wina zasyfionego parownika klimy to można to wyczyścić bez demontażu deski, wystarczy wyjąć filtr przeciwpyłkowy, zdemontować jego podstawę, odkręcić pod nim taką małą ściankę grodziową odkręcić wentylator i mamy parownik, jak jest zaklejony kurzem, brudem itp to zwilżyć, jakąś cienką rurkę lub przewód gumowy dokleić taśmą do węża odkurzacza, i po prostu odkurzyć ten parownik :D Przy okazji demontażu całej deski itp. wymieniłem zawór rozprężny od klimy (100zł), i oczywiście nagrzewnicę (140zł) na nową.

Natomiast w dieslu żeby sprawdzić pompkę i zawór to nie trzeba ich demontować, wystarczy odpiąć zasilanie zawór będzie wówczas cały czas otwarty i będzie przepływ płynu, a przy rozgrzanym silniku główna pompa wody powinna sobie poradzić z ogrzewaniem.

Miałem podobny objaw poprzedniej zimy. Przyczyna leżała w uwalonym wentylatorku panelu klimatronika. Wentylatorek zasysa powietrze do czujnika temperatury w panelu. Można to łatwo sprawdzić, po zgaszeniu auta jeszcze przez Ok 10 min powinien być słyszalny szum z małej kratki pod wyświetlaczem na panelu.

Objaw o którym piszesz (10min) występuje w przypadku uszkodzonego podzespołu?

 

Frodroo no to mnie teraz nastraszyłeś tym YT ;) Ale nie dziwie się, zwłaszcza, że biłeś się z warsztatami - ten temat zostawię sobie jako ostatni w kolejności - bo jest faktycznie czasochłonny :)

Niemniej jednak dzięki za szczegółowy opis sprawy. W momencie kiedy będę miał "chwilę" zajmę się tym i dam znać co było powodem. :wink:

Witam Mam taki kłopot moje BMW E60 530D w ogóle nie grzeje wcześniej miałem błąd s czujnikiem temp. wewnętrznej ale kupiłem panel błąd zniknoł ale nadal nie grzeje wszystkie zawory są dobre bo mechanik sprawdził a leći cały czas zimne powietrze z nawiewu może ktoś miał podobny problem i może mi coś doradzić ?

Objaw o którym piszę (10min) występuje przy sprawnym panelu. Zreszta mozna sprawdzić poprawne działanie wentylatorka dmuchając dymem z papierosa w tą małą kratkę pod przyciskami na panelu, jak wciąga dym to znaczy ze wentylatorek czujnika temperatury jest Ok.

Objaw o którym piszę (10min) występuje przy sprawnym panelu. Zreszta mozna sprawdzić poprawne działanie wentylatorka dmuchając dymem z papierosa w tą małą kratkę pod przyciskami na panelu, jak wciąga dym to znaczy ze wentylatorek czujnika temperatury jest Ok.

Dzięki BMX3 - postaram się zbadać temat i dam znać jak się sprawy miewają.

Objaw o którym piszę (10min) występuje przy sprawnym panelu. Zreszta mozna sprawdzić poprawne działanie wentylatorka dmuchając dymem z papierosa w tą małą kratkę pod przyciskami na panelu, jak wciąga dym to znaczy ze wentylatorek czujnika temperatury jest Ok.

Sprawdzilem.

Sa dwie male kratki przy panelu kontrolnym. Jedna zaslepiona fabrycznie, druga nie. Powietrze ciagnie - przymladalem zapalniczke. Na wylaczonym silniku ciegnie ale bardzo slabo.

Finalnie ciężko ustalić co było przyczyną.

Po usunięciu chłodnicy EGR i wstawieniu przewodu rurowego między wydechem, a zaworem EGR (od 5tki 3l diesla) furmanka grzeje, aż wściekła. :|

Porąbie i spale.... :mad2: wlasnie skonczylem wymiane podgrzewacza wody. Lewy skrajny nawiew grzeje, z srodkowej konsoli lewy grzeje, prawy daje zimnym, prawy skrajny dmucha tez zimnym. Na nogi lewy daje cieplo, prawy zimnym. Czuc ze im bardziej prawej strony tym zimniej. Jakies sugestie? Tylko nie piszcie ze dmuchawa...moze elektrozawor?

Przez chwile bylo dobrze i powtorka z rozrywki.